PF - Nie chodzi, gaśnie zaraz po odpaleniu. Proszę o pomoc.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Golf_Driver
- Ma gadane
- Posty: 235
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 16:32
- Lokalizacja: Chełmno
PF - Nie chodzi, gaśnie zaraz po odpaleniu. Proszę o pomoc.
Witam, zabrakło mi dziś benzyny, wlałem mu za z kanistra, dojechałem w pewne miejsce, potem chciałem jechać na stacje dotankować ale znów stanął. Taki sam objaw jakby mi znowu zabrakło benzyny pomimo tego ze zrobiłem tylko 3km. Znowu z kumplem pojechałem po wahe, dolałem mu za 20zł i nie chce odpalić.. Tzn odpala na 2 sek i gaśnie... Podchodzą mu lekko obroty jak pulsuje gazem ale i tak zaraz gaśnie... Co to może być??
Będe wdzięczny za pomoc
Będe wdzięczny za pomoc
- Golf_Driver
- Ma gadane
- Posty: 235
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 16:32
- Lokalizacja: Chełmno
-
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: pn lis 15, 2010 17:00
PF - Nie chodzi, gaśnie zaraz po odpaleniu. Proszę o pomoc.
mysle ze mamy ten sam klopot bo ja mam teraz takie same objawy u siebie
podejrzewam u siebie i u ciebie ze to jest ten niebieski czujnik
chyba czujnik ssania ale wole sie upewnic bo tez zalozylem temat
podejrzewam u siebie i u ciebie ze to jest ten niebieski czujnik
chyba czujnik ssania ale wole sie upewnic bo tez zalozylem temat
- Golf_Driver
- Ma gadane
- Posty: 235
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 16:32
- Lokalizacja: Chełmno
PF - Nie chodzi, gaśnie zaraz po odpaleniu. Proszę o pomoc.
Próbowałem go odłączać wczoraj, ale to samo było, może sekunde dłużej chodził tylko.. Chodzi Ci o ten niebieski czujnik co wchodzi do króćca od wody, a zaraz koło niego jest taki czarny?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: pn lis 15, 2010 17:00
PF - Nie chodzi, gaśnie zaraz po odpaleniu. Proszę o pomoc.
dokladnie
sa 2 czujniki
niebieski to jest czujnik temperatury cieczy lub tez czujnik ssania (tak pisza)
on wysyla synal do ecu ze skladem mieszanki
jakos sie go mierzy jego rezystencje ale i tak o wymienie
jak odlaczalem go to obroty wzrastaly ale jak wczoraj ustawilem zaplon to wogole nie reaguje
a rano jak pdpalam to pupa
gasnie non stop
puki nie przyazuje go troche
sa 2 czujniki
niebieski to jest czujnik temperatury cieczy lub tez czujnik ssania (tak pisza)
on wysyla synal do ecu ze skladem mieszanki
jakos sie go mierzy jego rezystencje ale i tak o wymienie
jak odlaczalem go to obroty wzrastaly ale jak wczoraj ustawilem zaplon to wogole nie reaguje
a rano jak pdpalam to pupa
gasnie non stop
puki nie przyazuje go troche
- Golf_Driver
- Ma gadane
- Posty: 235
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 16:32
- Lokalizacja: Chełmno
PF - Nie chodzi, gaśnie zaraz po odpaleniu. Proszę o pomoc.
Aaa okej
A byłem zajrzeć do autka, spróbowałem go odpalić, coś tam przez 2 sekundy przy pyrkał i nie chciały się podnieść obroty, ale pulsuwałem gazem tak żeby nie umarł aż wkońcu zaskoczył i złapał obrotyi chodził normalnie... Cieszyłem sie że sam sie naprawił hee.. Dojechałem po kase do bankomatu zeby pojechać potem zatankować mu gazu, ale jak tam zgasiłem auto to już znowu nie chciało odpalić. Tak samo jak wczoraj, odpala i odrazu gaźnie, obojetnie czy z gazem czy bez... Może chodzi tylko wtedy jak jest zupełnie zimny??
Jak odłączyłem czujnik niebieski to troche dluzej chodził i nawet dało się przez koło 10 sekund podtrzymać obroty jak pulsowałem gazem, ale nie ruszyłbym.
Pomocy
A byłem zajrzeć do autka, spróbowałem go odpalić, coś tam przez 2 sekundy przy pyrkał i nie chciały się podnieść obroty, ale pulsuwałem gazem tak żeby nie umarł aż wkońcu zaskoczył i złapał obrotyi chodził normalnie... Cieszyłem sie że sam sie naprawił hee.. Dojechałem po kase do bankomatu zeby pojechać potem zatankować mu gazu, ale jak tam zgasiłem auto to już znowu nie chciało odpalić. Tak samo jak wczoraj, odpala i odrazu gaźnie, obojetnie czy z gazem czy bez... Może chodzi tylko wtedy jak jest zupełnie zimny??
Jak odłączyłem czujnik niebieski to troche dluzej chodził i nawet dało się przez koło 10 sekund podtrzymać obroty jak pulsowałem gazem, ale nie ruszyłbym.
Pomocy
-
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: pn lis 15, 2010 17:00
Re: PF - Nie chodzi, gaśnie zaraz po odpaleniu. Proszę o pom
wydeje mi sie ze na gazie powinien codzic normalnie...
ale wydaje mi sie ze to ten czujnik
a kopulka z palcem?? jak przewody? cos rzebales w nic?
ale wydaje mi sie ze to ten czujnik
a kopulka z palcem?? jak przewody? cos rzebales w nic?
- Golf_Driver
- Ma gadane
- Posty: 235
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 16:32
- Lokalizacja: Chełmno
PF - Nie chodzi, gaśnie zaraz po odpaleniu. Proszę o pomoc.
NA gazie chodzi, bo scholowal mnie kolega na stacje i wlałem gazu. A na benzynie wychodzi na to chyba że chce odpalić tylko jak jest zupełnie zimny, zobaczymy jeszcze jutro rano. A lekko zagrzany gaśnie odrazu po odpaleniu.
Kable i świece wymieniałem niedawno, palec i kopułka są względne.
Kable i świece wymieniałem niedawno, palec i kopułka są względne.
-
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: pn lis 15, 2010 17:00
Re: PF - Nie chodzi, gaśnie zaraz po odpaleniu. Proszę o pom
zobacz ten silnik krokowy bo moze to on bo jakos dziwne ze na cieplym tez gasnie
mi jak minute pogazuje to juz jakos chodzi ( jak stara k... ale codzi)
jak sie zarzeje to ladnie prawie
jutro bede zamawial cyba ten czujnik niebieski i na dniac bym wiedzial czy u mnnie poranne klopoty to bylo to
zostala jeszcze sonda lambda do oblukania
mi jak minute pogazuje to juz jakos chodzi ( jak stara k... ale codzi)
jak sie zarzeje to ladnie prawie
jutro bede zamawial cyba ten czujnik niebieski i na dniac bym wiedzial czy u mnnie poranne klopoty to bylo to
zostala jeszcze sonda lambda do oblukania
- Golf_Driver
- Ma gadane
- Posty: 235
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 16:32
- Lokalizacja: Chełmno
PF - Nie chodzi, gaśnie zaraz po odpaleniu. Proszę o pomoc.
Silniczek może być bo obroty falują troche, ale to by wgl nie chcial chodzic na samej benzynie przez to???
Ja nawet nie moge gazować, nic to nie daje, chodzi przez sekunde i gaśnie co bym nie zrobił. Teraz troche zmarzł to po odpaleniu udało mi się go przegazować do 7 tys nawet ale i tak po sekundzie gasnie, choćbym sie zesr*** Jak pulsuje gazem to chodzi moze z 2 sekundy ale i tak gaśnie. Jedyne co zauważyłem to że im zimniejszy tym jest lepiej, tzn im zimniej tym do wyższych obrotów potrafi podejść przez te 2 sekundy. Tak jak pisałem wcześniej, po nocy udało mi się go odpalić ale już drugi raz nie odpalił.
Sonde mam odłączoną, bo jest zepsuta, nie chciał chodzić na benzynie z sondą jak był ciepły.
A pompka paliwa? Albo filtr? Może zapchał się jak mi wahy zabrakło?
Ja nawet nie moge gazować, nic to nie daje, chodzi przez sekunde i gaśnie co bym nie zrobił. Teraz troche zmarzł to po odpaleniu udało mi się go przegazować do 7 tys nawet ale i tak po sekundzie gasnie, choćbym sie zesr*** Jak pulsuje gazem to chodzi moze z 2 sekundy ale i tak gaśnie. Jedyne co zauważyłem to że im zimniejszy tym jest lepiej, tzn im zimniej tym do wyższych obrotów potrafi podejść przez te 2 sekundy. Tak jak pisałem wcześniej, po nocy udało mi się go odpalić ale już drugi raz nie odpalił.
Sonde mam odłączoną, bo jest zepsuta, nie chciał chodzić na benzynie z sondą jak był ciepły.
A pompka paliwa? Albo filtr? Może zapchał się jak mi wahy zabrakło?
- Golf_Driver
- Ma gadane
- Posty: 235
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 16:32
- Lokalizacja: Chełmno
Re: PF - Nie chodzi, gaśnie zaraz po odpaleniu. Proszę o pom
Przed chwilą odpaliłem go zimnego na benzynie i normalnie odpalił jakby nigdy nic, jechałem na benzynie aż złapał jakieś 60* przerzuciłem na gaz.. jechałem dalej, potem przed domem zgasiłem go, odpaliłem znowu na benzynie i nadal normalnie chodził... Samo się naprawiło?? Co to mogło być?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości