Mój problem zaczął się od tego że płyn się gotował. Uszczelka wydmuchana, głowicę zawiozłem do splanowania, poskładałem igła, chodzi. Ale dalej gotuje. Termostaty mam dwa, oba gotowałem, otwierały się normalnie. Bez niego nie gotował się. Później wymieniłem pompe wody, chłodnice, dalejto samo, w dodatku zdążyło drugi raz wydmuchać uszczelkę. Kumpel miał w garażu głowicę z rpka, to wziąłem, przełożyłem bebechy, dotarłem zawory, poskładałem ale chyba mi się gdzieś rozrząd przestawił bo pokrzywiło zawory i rozwaliło wałek na 3 części. Po raz kolejny zdjąłem głowice, wymieniłem zawory, wałek, poskładałem, auto nie odpala. Rozrząd ustawiony dobrze, na znakach [wałek rozrządu do obudowy, wcięcie na kole zamachowym, palec na 1 cylinder, znaki na obudowie aparatu i palcu ok]. Na pych odpalał ale nie chodził za długo bo gasnął. I na benzynie i na gazie. Dziś jeszcze raz przejrzałem wszystko, rozrząd ok, nalałem wody i pych bo normalnie nie odpala. Na benzynie nie odpalił, na gazie odpalił ale obroty ponad 2tys. Jak opóźnie zapłon to znowu nie wkręca się na obroty. Na benzynie od razu gaśnie. Pompa pracuje na bank. Jak zgaśnie to nie odpale znowu z kluczyka tylko znowu pych... Dodatkowo dalej woda się gotuje i wywala... Nie mam już pomysłów co z tym może być, chociaż wydaje mi się że jednak problem może być z tym rozrządem i zapłonem chociaż znaki pasują wszystkie. Czy jednak problem będzie w głowicy?
Nie wiem czy oddawać to do jakiegoś majstra który skasuje nie wiadomo ile, czy będzie to jakaś pierdoła,czy kupić goły silnik który mogę mieć za 25Ozł i przerzucić...
Zapomniałem dodać że jak zrobie mostek na termowłączniku to wentylator się nie kręci, natomiast raz na jakiś czas sam się włącza. Dodam że jak się gotuje to termostat jest zamknięty bo wąż dolny jest chłodny...
RP problemy po wymianie głowicy
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
RP problemy po wymianie głowicy
zdaje mi się że od początku jedyną awarią było nieodpowietrzenie układu chłodzenia - pewnie banał w postaci uszkodzonego korka albo niedrożnego wężyka odpowietrzającego. Bo wówczas płyn będzie wywalało i masa uszczelek jest zmienianych bez potrzeby. A obecne zachowanie to pewnie błąd w rozrządzie i zapłonie jak sam podejrzewasz, posprawdzaj ponownie wszystko
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
RP problemy po wymianie głowicy
sprawdzałem dziś już pare razy rozrzad... Wszystkie znaki się zgadzają... Co do wcześniejszych zachowań to korek zmieniałem, wężyk jest drożny... Może być kwestia uszkodzonego czujnika niebieskiego?
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
RP problemy po wymianie głowicy
niema nic do gotowania płynu. Upewnij się jeszcze że na wale klin się nie zerwał po tych historiach (znak OT na kole zamachowym i znak na kole pasowym wału mają się zgadzać, oba równocześnie do góry
I tak mi się jeszcze nasuwa, nie jestem pewien ale chyba RP jest bezkolizyjny, jeśli nie jest a spotkały się zawory z tłokami to znaczy że głowica za bardzo splanowana lub uszczelka cienka i pomału zmierzamy chyba do szukania lepszego silnika
I tak mi się jeszcze nasuwa, nie jestem pewien ale chyba RP jest bezkolizyjny, jeśli nie jest a spotkały się zawory z tłokami to znaczy że głowica za bardzo splanowana lub uszczelka cienka i pomału zmierzamy chyba do szukania lepszego silnika
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości