Golf 4 LPG

[BOGUSS]

Warto sobie zawracać głowę ?
Sprzedający nie chce podać vin.
https://www.olx.pl/d/oferta/vw-golf-iv- ... 9a39dab74f

[doggie]

To niedobrze, warto sprawdzić takiego starucha w https://historiapojazdu.gov.pl/

Poza tym o czym tu dyskutować, część mankamentów sam wymienił a drugie tyle albo i więcej pewnie nie wymienił. Czego tu oczekiwać w tych pieniądzach, jedynie problemów i nakładów finansowych

[Pastusiak]

Boguss, a co Ty chcesz po vinie sprawdzać w aucie za pół pensji? Jak to auto pali prawidłowo, skręca i hamuje to już połowa sukcesu. Ja bym poważnie się zastanowił bo za te pieniądze i w gazie to może być niezły gruz
Swoją drogą ten silnik to chyba najgorsza opcja jaką można wybrać w golfie 4.

[doggie]

Boguss, a co Ty chcesz po vinie sprawdzać w aucie za pół pensji?

Lubisz kupować przeszczepy i lewe auta? Nieważne ile kosztuje ale przyzwoitość nakazuje podczas kupna, aby sprawdzić każde auto i między innymi to, czy po chamsku nie cofnął licznika bo niestety tacy zdarzają się do dziś a od chamów aut się nie kupuje nawet gdyby był w przyzwoitym stanie

[BOGUSS]

Przeczytałem wszystkie posty i wynika z tego, że : nie bo nie, dziadowski silnik i najważniejsze "za tani".

[Pastusiak]

Lubisz kupować przeszczepy i lewe auta? Nieważne ile kosztuje ale przyzwoitość nakazuje podczas kupna, aby sprawdzić każde auto i między innymi to, czy po chamsku nie cofnął licznika bo niestety tacy zdarzają się do dziś a od chamów aut się nie kupuje nawet gdyby był w przyzwoitym stanie

Tak.... może jeszcze salon PL, czy nie bity nigdy i serwisowany do końca w ASO? W aucie w cenie roweru, jak przechodzi przegląd, ma długie opłaty to się bierze i nie pyta która godzina, kręcone liczniki ma 90% tego typu aut, liczy się stan a nie cyferki, ta oferta to jest auto do pojeżdżenia i wyrzucenia.
Chcesz sprawdzać auto za 1900 jak takie za 40 tys? serio? Pomijam fakt ze w 23 latku po 10 właścicielach po Vinie to nie sprawdzisz czy coś się działo czy nie, co najwyżej ilu właścicieli miało w PL jak przyjechało.

[doggie]

W aucie w cenie roweru, jak przechodzi przegląd,

Skąd wiesz na odległość, że przechodzi przegląd? Rozumiem gdyby kolega miał rzut beretem, to może podjechać. Ty jechałbyś w ciemno do gościa, który ma Cię w doopie podczas rozmowy telefonicznej?? Bo ja nie. Mam na co dzień do czynienia ze złodziejami i cwaniakami i nie za takie pieniądze potrafią kombinować, dlatego powinien bez krętactwa podać dane do sprawdzenia przeglądów na https://historiapojazdu.gov.pl/ i to wszystko, nic więcej bym nie oczekiwał, oczywiste jest że reszta na miejscu ale skoro gość ma w doopie klienta to ja miałbym go dwa razy w doopie

Tak.... może jeszcze salon PL, czy nie bity nigdy i serwisowany do końca w ASO?

Ty jak zwykle piszesz o czymś, czego nikt nie napisał, lubisz tak? Sprawia ci to przyjemność?

Jak kupuję rower to też sprawdzam w bazie, czy jego numer ramy nie jest kradziony chyba że ty paser jesteś i lubisz kupować lewe rzeczy

Chcesz sprawdzać auto za 1900 jak takie za 40 tys? s

Nie, zanim ruszę tyłek chcę sprawdzić podstawowe rzeczy, żeby się nie dać wmanewrować jakiemuś - być może tak być może nie - cwaniakowi, który się chce grata pozbyć

Przeczytałem wszystkie posty i wynika z tego, że : nie bo nie, dziadowski silnik i najważniejsze "za tani".

Silnik jak silnik, jeśli sprawny to do taniego jeżdżenia styknie ale jeśli sprzedawca odmawiałby mi podania podstawowych danych do sprawdzenia to powiedziałbym mu pier...ol się, dla zasady

[Pastusiak]

Ok to masz tutaj nr vin przypadkowego Golfa IV z otomoto: WVWZZZ1JZYB003032
powiedz mi czy przebieg miał kręcony czy nie albo czy był bity, ciekawe jak to zrobisz

Zdajesz sobie sprawę że do Cepiku wpisywane są przebiegi z przeglądów dopiero jakoś od 6 lat a auto ma 20 lat? Czy był bity to się sprawdza ewentualnie podczas pomiaru geometrii a czy kradziony to na byle komisariacie Ci powiedzą.
Dla mnie dużo ważniejsze jest to czy opony nie są sprzed 15 lat czyli kolejny 1000 zł do wpakowania w auto, jak pracuje silnik, kiedy olej by wymieniany, co z rozrządem czy nie ma luzów w zawiasie, czy dziur w podłodze itd...
Kupowałem wiele aut i żadnego nie sprawdzałem w bazach żadnych i nigdy CBŚ nie wleciało mi do domu. Szczególnie przy Golfie za 2 tys to raczej mało prawdopodobne, to nie jest Audi A6 za 100 tys zł.

A jeśli chodzi o odległość to chyba jakiś niepoważny człowiek jedzie daleko po auto poniżej ceny rynkowej za 2 tys, takie auto to kupuje się 5 km od domu.

Ja po prostu jadę w okolice i oglądam kilka aut z ogłoszeń a nie cyferki jak księgowy i teorie spiskowe.

P.S. podczas oględzin na żywo jak ktoś już jest taki zapobiegliwy nad wyraz to można przecież nr VIN sprawdzić przy podszybiu i zrobić foto....

[doggie]

Ok to masz tutaj nr vin przypadkowego Golfa IV z otomoto: WVWZZZ1JZYB003032
powiedz mi czy przebieg miał kręcony czy nie albo czy był bity, ciekawe jak to zrobisz

Nie sprawdzę, bo szkoda mi wydać 40 zł na takie auto, żeby to sprawdzić na odległość. Również nie podjadę do ASO bo szkoda mi 360 zł na takie auto. Jeśli auto z podanym przez ciebie VIN-em mocno by mnie interesowało to sprawdzę sobie wszystko na odległość a jeśli uzyskane informacje będą mnie satysfakcjonowały to podjadę i sprawdzę resztę na miejscu

Zdajesz sobie sprawę że do Cepiku wpisywane są przebiegi z przeglądów dopiero jakoś od 6 lat a auto ma 20 lat?

wystarczy mi ostatnie 6 lat, tu nie chodzi o to czy był cofany 15-20 lat temu, tylko o rzetelność i prawdomówność aktualnego sprzedającego

Czy był bity to się sprawdza ewentualnie podczas pomiaru geometrii

Nie ma o czym dyskutować, to oczywiste

a czy kradziony to na byle komisariacie Ci powiedzą.

Powiedza pod warunkiem że przyjedziesz autem, samego VIN przez telefon nie mogą ci sprawdzić i nie sprawdzą chyba że masz kolegę, znajomego itp...

Kupowałem wiele aut i żadnego nie sprawdzałem w bazach żadnych

Ja kupję średnio co 2-3 lata i sprawdzam wszystkie, zawsze

P.S. podczas oględzin na żywo jak ktoś już jest taki zapobiegliwy nad wyraz to można przecież nr VIN sprawdzić przy podszybiu i zrobić foto....

Czytaj może ze zrozumieniem co jest napisane w temacie. Na żywo to można sprawdzić jak masz rzut beretem, podejść, podjechać ale jeśli sprzedawca nie poda ci daty pierwszej rejestracji to i tak nie sprawdzisz

[doggie]

@Pastusiak weź mi powiedz jedno - dzwonisz w sprawie auta (nieważna cena) do gościa, który podczas rozmowy cię zbywa, nie chce ci podać VIN, numeru rejestracyjnego i daty pierwszej rejestracji do sprawdzenia w bazie, mimo tego jedziesz do niego?

[Pastusiak]

Przede wszystkim nie pytam o takie rzeczy jak VIN, tylko o to ile go ma, co jest do zrobienia, w jakim jest stanie, czy jest na chodzie co robił ostatnio, gaz kiedy założony, czy klima sprawna, co to znaczy że do poprawek itd. i kiedy można się umówić na oględziny np dziś popołudniu albo jutro i jadę...
a takie rzeczy o których piszesz są ok ale jak już chce kupić i mamy zamiar podpisać umowę a nie jak dobrze auta nie widziałem.

p.s. w tym aucie sprawdzenie stanu to sprawa nr 1 - bo on w ogóle przeglądu nie posiada....

[BOGUSS]

Nikt się nie zainteresował brakiem Książki Pojazdu, koszt wtórnika 75 zł.
Niestety sprzedający odpisał, że nie załatwi wtórnika.
Czyli to któryś z kolei "właściciel" .

[Pastusiak]

Mówisz o karcie pojazdu? Jeżeli reszta jest ok to jej brak nie jest jakimś problemem wielkim przy rejestracji ale obecny właściciel powinien napisać oświadczenie że jest zgubiona a co gorsza poprzedni WK musiałby potwierdzić dane z karty pojazdu, bo tak to moga cofnąć przy rejestracji.

[doggie]

Weź sobie odpuść to padło w dodatku bez karty pojazdu i nie wiadomo ile umów po drodze. Poszukaj czegoś rozsądniejszego albo od kogoś rozsądniejszego. Nie zdziwiłbym się że sam nie może zarejestrować i teraz szuka klienta na kolejną umowę a dowód rejestracyjny pewnie zatrzymany, karta zagubiona, brak przeglądu itp... nikt rozsądny taką ofertą nie może być zainteresowany. Tak jak wygląda, taki jaki stan i opis tak zapewne jeździ a raczej nie jeździ. Pewnie magnesem jest to LPG ale nie sądzę aby było w tym aucie cokolwiek warte