VW Golf V GTI 2.0T, 2006 rok 28 999zł Tczew
Moderatorzy: palio, jhosef, VIP
- luckyboy
- Gadatliwa bestia
- Posty: 926
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 21:28
- Lokalizacja: Toruń
- Silnik: BCA
Re: VW Golf V GTI 2.0T, 2006 rok 28 999zł Tczew
Sprzedający napisał w ogłoszeniu o wymianie pompy oleju, więc jest szansa, że silnik przetarł się.
- nba
- Ma gadane
- Posty: 155
- Rejestracja: ndz gru 27, 2015 18:22
- Lokalizacja: SR/SWD
- Auto: Golf MK4 1.4 / A3 8L 1.8T
- Silnik: BCA
Re: VW Golf V GTI 2.0T, 2006 rok 28 999zł Tczew
Osadzanie sie nagaru to problem chyba każdego silnika z wtryskiem bezpośrednim, który nie ma dotrysku pośredniego. Czyszczenie co kilkadziesiąt tysięcy to nie tragedia. Pamiętaj, że tu masz 200 koni w serii. Klapki w kolektorze można zaślepić i wyłączyć u tunera.Pastusiak pisze: Myślisz że olej i popychacz to jedyny problem TFSI? Poczytaj o osadzającym się nagarze z uwagi na wtrysk bezpośredni FSI i jego konsekwencjach....problemy z kolektorami dolotowymi/wydechowymi
A co do 1,4 TSI...no fakt pękające tłoki, pierścienie + rozrząd to wszystko ogarnie się za magiczne 700 zł...
nie po to kupuje auto żeby stało w warsztacie a ja żebym spędzał godzinami na forach, działach technicznych, co tam mi hałasuje, świeci, dymi itd..i czemu nagle spadła moc albo nie mogę uruchomić auta itd..a potem władował kupę kasy w naprawę..
Ja chce auto pewne, a sportowe wersje sa po to żeby auto czasem katować..nie wyobrażam sobie tego przy wadliwym silniku który sam w sobie już jest słaby..
Specjalnie napisałem 1.4 TSI BEZ KOMPRESORA. Czytaj dokładnie, tylko mocniejsze wersje z kompresorem miały problem z pękającymi tłokami i w tym przypadku silnik to kaszana totalna, najsłabsza wersja 122-125 ma tylko problemy z rozrządem, przy czym w obojętnie jakim silniku z paskiem wymieniasz zawsze po kupnie jak nie znasz historii a łańcuch dopiero jak go słyszeć.
2.0 TFSI EA113 to nie jest silnik, który sie nadmiernie sypie i właściciele nie wyjeżdżają z warszatów, chciałem żebyś podał dowód bo ja mogę na dzień dobry podać kilka, że jest ok. Ludzie nawet awaryjnymi Twin Sparkami w alfach długo jeżdżą przy odpowiednim traktowaniu a TFSI przy TSie to super silnik pod względem awaryjności. 1.8t na pewno jest mniej skomplikowany, ale auta są z reguły starsze (pomijając niektóry wyjątki np. Exeo) i bardziej zmęczone.
A auto świat tylko poleca 1.4 16V i 1.6, bo oczywiście każdy TSI jest do dupy tylko oni nie rozumieją, że ludziom zależy też na osiągach. Motor ma przynajmniej bardziej świeże podejście, bo jak wiadomo i można wyczytać na forach 1.4 TSI bez kompresora ma wadliwy tylko rozrząd.
Ostatnio zmieniony czw sie 18, 2016 21:48 przez nba, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomson electronics & mods
Zdalne modyfikacje oprogramowania ME7 - 1.8T, 1.0, 1.4, 1.8, 2.0, 2.7 BiT
Wyłączanie drugiej sondy, elektrycznego nastawnika, SAI, EGR itp.
Uruchamianie pops & bangs, hardcut
Chiptuning
Potrzebujesz modyfikacji softu ME7? Pisz, wystarczy do tego kabel KKL używany do diagnostyki VAG-COM/VCDS Lite.
Zdalne modyfikacje oprogramowania ME7 - 1.8T, 1.0, 1.4, 1.8, 2.0, 2.7 BiT
Wyłączanie drugiej sondy, elektrycznego nastawnika, SAI, EGR itp.
Uruchamianie pops & bangs, hardcut
Chiptuning
Potrzebujesz modyfikacji softu ME7? Pisz, wystarczy do tego kabel KKL używany do diagnostyki VAG-COM/VCDS Lite.
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10578
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: VW Golf V GTI 2.0T, 2006 rok 28 999zł Tczew
po kiego piszesz te pierdoły, a może ten, a może tamten, a może .... kolega chce kupić Mk5 GTI a nie Volvo, Seata czy innego, skup sie na przyszłość na ocenie konkretnych egzemplarzy zgodnie z założeniami tematu, zapraszam na nasze forum https://www.vwgolfv.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; i pytaj tam kolegów, którzy mają MK5 GTI 2.0 TSIPastusiak pisze:Kolego Nba, przykro to stwierdzić ale jesteś zapatrzony w markę VW i nie dociera do Ciebie fakt, że TFSI jakiekolwiek by nie były nie są to dopracowane i dobre jednostki..
Myślisz że olej i popychacz to jedyny problem TFSI? Poczytaj o osadzającym się nagarze z uwagi na wtrysk bezpośredni FSI i jego konsekwencjach....problemy z kolektorami dolotowymi/wydechowymi
Wrzucasz do jednego wora 1,8T który do dzisiaj jeździ bez problemów w Audicach a4 b5 1996 rok z przebiegiem 430 tys..zobaczymy jak Twoje ulubione TFSI będzie funkcjonować w 2025 roku przy przebiegu 350 np..
Jeśli uważasz że Auto Świat kłamie to pokaż mi ich wypowiedzi negatywne o 1,6 mpi VW albo 1,8/1,8T...jakoś tego nie piszą...
Skoro nikt nie uważa że 2.0 TFSI to świetnie jednostki to dlaczego zakłamujesz rzeczywistość? Grupa VW dała plamę i teraz Ty swoimi wypowiedziami nagle nie odmienisz tego że kiepski silnik nagle stanie się ideałem, jak 1,6 mpi..
A co do 1,4 TSI...no fakt pękające tłoki, pierścienie + rozrząd to wszystko ogarnie się za magiczne 700 zł...
1,4 tsi tak na prawdę można polecić dopiero w przypadku EA2011 wtedy powstał nowy odmieniony silnik 1,4 tsi 125 KM jako podstawowy..
Kończąc przejedź się takim BMW 330i i zapomnisz co to jest mk5 GTI, ja jestem realistą, nie po to kupuje auto żeby stało w warsztacie a ja żebym spędzał godzinami na forach, działach technicznych, co tam mi hałasuje, świeci, dymi itd..i czemu nagle spadła moc albo nie mogę uruchomić auta itd..a potem władował kupę kasy w naprawę..
Ja chce auto pewne, a sportowe wersje sa po to żeby auto czasem katować..nie wyobrażam sobie tego przy wadliwym silniku który sam w sobie już jest słaby..
Oczywiście ja nikomu nie odradzam 2.0 TFSI GTI, można kupować jak ktoś ma kaprys ale trzeba liczyć się z kosztami i zę to nie są silniki które wytrzymują 500 tys km, tylko lać i jeździć.
A co do moich teorii jak to nazwałeś...rozmawiamy o wersjach sportowych to trudno żebym o 1,4 pisał..piszę o 1,8T bo go mam to raz a dwa że przeżyje 10 razy TFSI...bez napraw za grube tysiące..
w 1,8T np nie masz wtrysku bezpośredniego i osadzającego się nagaru..a olej żłopie przy wyeksploatowaniu po 18 latach i 450 tys przebiegu
Re: VW Golf V GTI 2.0T, 2006 rok 28 999zł Tczew
1. A powiedz mi, który silnik z bezpośrednim wtryskiem nie ma tego problemu? To wynika z tej T E C H N O L O G I I, i odpowiedzmy sobie na pytanie - czy wypłukanie nagaru raz na 120k km to aż taki problem? Musi to robić zarówno właściciel nowego Hyundaia na bezpośrednim jak i Mercedesa czy VW. Jak ktoś robi okolice 15k rocznie, to zanim będzie musiał to znowu zrobić, to już to auto sprzeda.Pastusiak pisze:Kolego Nba, przykro to stwierdzić ale jesteś zapatrzony w markę VW i nie dociera do Ciebie fakt, że TFSI jakiekolwiek by nie były nie są to dopracowane i dobre jednostki..
Myślisz że olej i popychacz to jedyny problem TFSI? Poczytaj o osadzającym się nagarze z uwagi na wtrysk bezpośredni FSI i jego konsekwencjach....problemy z kolektorami dolotowymi/wydechowymi
Wrzucasz do jednego wora 1,8T który do dzisiaj jeździ bez problemów w Audicach a4 b5 1996 rok z przebiegiem 430 tys..zobaczymy jak Twoje ulubione TFSI będzie funkcjonować w 2025 roku przy przebiegu 350 np..
Jeśli uważasz że Auto Świat kłamie to pokaż mi ich wypowiedzi negatywne o 1,6 mpi VW albo 1,8/1,8T...jakoś tego nie piszą...
Skoro nikt nie uważa że 2.0 TFSI to świetnie jednostki to dlaczego zakłamujesz rzeczywistość? Grupa VW dała plamę i teraz Ty swoimi wypowiedziami nagle nie odmienisz tego że kiepski silnik nagle stanie się ideałem, jak 1,6 mpi..
A co do 1,4 TSI...no fakt pękające tłoki, pierścienie + rozrząd to wszystko ogarnie się za magiczne 700 zł...
1,4 tsi tak na prawdę można polecić dopiero w przypadku EA2011 wtedy powstał nowy odmieniony silnik 1,4 tsi 125 KM jako podstawowy..
Kończąc przejedź się takim BMW 330i i zapomnisz co to jest mk5 GTI, ja jestem realistą, nie po to kupuje auto żeby stało w warsztacie a ja żebym spędzał godzinami na forach, działach technicznych, co tam mi hałasuje, świeci, dymi itd..i czemu nagle spadła moc albo nie mogę uruchomić auta itd..a potem władował kupę kasy w naprawę..
Ja chce auto pewne, a sportowe wersje sa po to żeby auto czasem katować..nie wyobrażam sobie tego przy wadliwym silniku który sam w sobie już jest słaby..
Oczywiście ja nikomu nie odradzam 2.0 TFSI GTI, można kupować jak ktoś ma kaprys ale trzeba liczyć się z kosztami i zę to nie są silniki które wytrzymują 500 tys km, tylko lać i jeździć.
A co do moich teorii jak to nazwałeś...rozmawiamy o wersjach sportowych to trudno żebym o 1,4 pisał..piszę o 1,8T bo go mam to raz a dwa że przeżyje 10 razy TFSI...bez napraw za grube tysiące..
w 1,8T np nie masz wtrysku bezpośredniego i osadzającego się nagaru..a olej żłopie przy wyeksploatowaniu po 18 latach i 450 tys przebiegu
2. A Ty wrzucasz do jednego wora TFSI i TSI, a to są różne silniki. Za to nie powiesz o tym, że 90% dzisiejszych 1.8 T to już takie kible że głowa mała. Rozrządy na słowo honoru, rzyganie olejem, nietrzymanie mocy, branie oleju, wyeksploatowane podzespoły. Autor szuka mocnego silnika, a Ty mu wciskasz jakieś technologiczne paździerze, które do zdrowego 2.0 TSI nie mają startu, nawet pod względem spalania. Za to o napinaczu za 2 koła do 1.8 T to już nikt nie powie, a potem właściciel mówi: ale na forum gulfa mówili, że to taki silnik super! mało pali, częsci w cenie buraków, mocy dużo, nie tak jak te TSI, co się już w fabryce rozpadają!
3. A Ty myślisz, że nie ma TSI, które mają po 300-400 tysięcy i dalej bezproblemowo jeżdżą? Za dużo AŚ kolego.
4. Auto Świat nie kłamie, to zbyt delikatne słowo... Ich wiedza jest na poziomie moto doradcy z YT, taki przewodnik dla początkujących 16-latków przed zdaniem prawka... Poza tym co oni mają pisać swojego, jak wszystko jest kopiowane i tłumaczone z Bilda? Drugie primo jest takie, że właśnie, nie piszą o wadach 1,6, a jest ich kilka przecież, jak przy każdym silniku, a 1.8 125 koni to najczęściej są takie padaki, że głowa mała, bo cały osprzęt przy nich leży przez niedbalstwo ludzi, podobnie zresztą z 1.8T, zaworek nie domaga? A co tam. Napinacz nie domaga? A co tam, a potem reszta osprzętu cierpi, cały silnik pada, ktoś to auto kupuje i się okazuje, że musi na start włożyć 4 czy 5k w legendarne 1.8 T, żeby jako tako to jeździło.
5. Od groma ludzi uważa, że 2.0 TSI są Ok - to Ty hejtujesz wszystko, co jest młodsze niż 10 lat. Dla zasady, bez żadnych argumentów, ot co. Mam w rodzinie 2,0 TSI 270 koni po programie, 120k przelotu, 2010 rok, chodzi jak złoto, oleju nie bierze w ogóle, znajomi mają grubo pomodzone 2.0 TSI, fabryczne też - również bez żadnego problemu, jest co prawda czarna owca w postaci 2.0 TFSI, ale właściciel był świadom, że kupuje silnik w stanie kibel po mocno okazyjnej cenie, ale generalnie te silniki są bardzo OK i nie ma co wrzucać do jednego wora, bo 2.0 TSI diametralnie się różnią od 2.0 TFSI, tak samo 2.0 TSI po 2011 roku rózni się od tych po 2014, 2008, czy w Golfie GTI jest też inny 2.0 TSI. Jest kilka modeli, których wypada unikać, ale kupując dany model chyba jest się świadomym co tam siedzi, czy nie? To tak samo jakby bredzić, że 2.0 TDI są wszystkie daremne, więc nie ma co czytać AŚ gdzie każdy silnik o danej pojemności to to samo i brednie się nakręcają. Miałeś? Uzytkowałeś? Masz do czynienia na warsztacie? Możesz się wypowiadać, mądrościom z jutubowych fejmów i auto światów raczej każdy dziękuje.
6. Pękające tłoki w 1.4 dotyczyły tylko wersji 1.4 160 koni. "Kumpel" ma taki silnik, upala ostro, w ogole nie dba i miał pęknięty tłok nr. 3. Zrobił i upala dalej, obawiam się, że Twój pancerny 1.8 T już dawno by wymiękł, szczególnie przy takich interwałach olejowych, które on serwuje. W pozostałych wersjach robisz raz rozrząd i masz spokój na lata.
BMW 330i wooooow, nie ma to jak porównywać golfa za 120 k pln, do BMW które kosztuje 100 k więcej Z mojej strony to tyle, bo aż szkoda strzępić klawiatury. Najlepsze jest to, że Pastusiak pewnie myśli, że BMW są bezproblemowe, to ciekawe skąd tyle paździerzy jeździ...
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10578
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: VW Golf V GTI 2.0T, 2006 rok 28 999zł Tczew
to te same silniki , często oznaczone nawet tymi samymi kodami, po prostu Audi stosuje nazewnictwo TFSI a VW stosuje TSI, różnice ewentualnie występują w silnikach montowanych wzdłużnie z tymi montowanymi poprzecznieAzgorath pisze: 2. A Ty wrzucasz do jednego wora TFSI i TSI, a to są różne silniki.
Azgorath pisze:.
Ty hejtujesz wszystko, co jest młodsze niż 10 lat. Dla zasady, bez żadnych argumentów, ot co.
Re: VW Golf V GTI 2.0T, 2006 rok 28 999zł Tczew
Głównie o to mi chodziło, masz rację, źle się wyraziłem, nie miałem czasu na rozwodzenie się nad każdym typem, chciałem tylko pokazać analogię, żeby Pastusiak, mam nadzieję zrozumiałdoggie pisze: różnice ewentualnie występują w silnikach montowanych wzdłużnie z tymi montowanymi poprzecznie
- nba
- Ma gadane
- Posty: 155
- Rejestracja: ndz gru 27, 2015 18:22
- Lokalizacja: SR/SWD
- Auto: Golf MK4 1.4 / A3 8L 1.8T
- Silnik: BCA
Re: VW Golf V GTI 2.0T, 2006 rok 28 999zł Tczew
No i zdrowe podejście do tematu, trzeba zrozumieć, że auto z mocnym silnikiem to nie jest typowy dupowóz i granica tolerancji na ewentualnie problemy powinna być troche inna. No i prosze nawet nowszy 2.0 TSI na full łańcuchu, który powszechnie mówi się, że bierze ogromne ilości oleju może być zachwalany. Nie każdy typ tak ma jak widać.Azgorath pisze: 1. A powiedz mi, który silnik z bezpośrednim wtryskiem nie ma tego problemu? To wynika z tej T E C H N O L O G I I, i odpowiedzmy sobie na pytanie - czy wypłukanie nagaru raz na 120k km to aż taki problem? Musi to robić zarówno właściciel nowego Hyundaia na bezpośrednim jak i Mercedesa czy VW. Jak ktoś robi okolice 15k rocznie, to zanim będzie musiał to znowu zrobić, to już to auto sprzeda.
2. A Ty wrzucasz do jednego wora TFSI i TSI, a to są różne silniki. Za to nie powiesz o tym, że 90% dzisiejszych 1.8 T to już takie kible że głowa mała. Rozrządy na słowo honoru, rzyganie olejem, nietrzymanie mocy, branie oleju, wyeksploatowane podzespoły. Autor szuka mocnego silnika, a Ty mu wciskasz jakieś technologiczne paździerze, które do zdrowego 2.0 TSI nie mają startu, nawet pod względem spalania. Za to o napinaczu za 2 koła do 1.8 T to już nikt nie powie, a potem właściciel mówi: ale na forum gulfa mówili, że to taki silnik super! mało pali, częsci w cenie buraków, mocy dużo, nie tak jak te TSI, co się już w fabryce rozpadają!
3. A Ty myślisz, że nie ma TSI, które mają po 300-400 tysięcy i dalej bezproblemowo jeżdżą? Za dużo AŚ kolego.
4. Auto Świat nie kłamie, to zbyt delikatne słowo... Ich wiedza jest na poziomie moto doradcy z YT, taki przewodnik dla początkujących 16-latków przed zdaniem prawka... Poza tym co oni mają pisać swojego, jak wszystko jest kopiowane i tłumaczone z Bilda? Drugie primo jest takie, że właśnie, nie piszą o wadach 1,6, a jest ich kilka przecież, jak przy każdym silniku, a 1.8 125 koni to najczęściej są takie padaki, że głowa mała, bo cały osprzęt przy nich leży przez niedbalstwo ludzi, podobnie zresztą z 1.8T, zaworek nie domaga? A co tam. Napinacz nie domaga? A co tam, a potem reszta osprzętu cierpi, cały silnik pada, ktoś to auto kupuje i się okazuje, że musi na start włożyć 4 czy 5k w legendarne 1.8 T, żeby jako tako to jeździło.
5. Od groma ludzi uważa, że 2.0 TSI są Ok - to Ty hejtujesz wszystko, co jest młodsze niż 10 lat. Dla zasady, bez żadnych argumentów, ot co. Mam w rodzinie 2,0 TSI 270 koni po programie, 120k przelotu, 2010 rok, chodzi jak złoto, oleju nie bierze w ogóle, znajomi mają grubo pomodzone 2.0 TSI, fabryczne też - również bez żadnego problemu, jest co prawda czarna owca w postaci 2.0 TFSI, ale właściciel był świadom, że kupuje silnik w stanie kibel po mocno okazyjnej cenie, ale generalnie te silniki są bardzo OK i nie ma co wrzucać do jednego wora, bo 2.0 TSI diametralnie się różnią od 2.0 TFSI, tak samo 2.0 TSI po 2011 roku rózni się od tych po 2014, 2008, czy w Golfie GTI jest też inny 2.0 TSI. Jest kilka modeli, których wypada unikać, ale kupując dany model chyba jest się świadomym co tam siedzi, czy nie? To tak samo jakby bredzić, że 2.0 TDI są wszystkie daremne, więc nie ma co czytać AŚ gdzie każdy silnik o danej pojemności to to samo i brednie się nakręcają. Miałeś? Uzytkowałeś? Masz do czynienia na warsztacie? Możesz się wypowiadać, mądrościom z jutubowych fejmów i auto światów raczej każdy dziękuje.
6. Pękające tłoki w 1.4 dotyczyły tylko wersji 1.4 160 koni. "Kumpel" ma taki silnik, upala ostro, w ogole nie dba i miał pęknięty tłok nr. 3. Zrobił i upala dalej, obawiam się, że Twój pancerny 1.8 T już dawno by wymiękł, szczególnie przy takich interwałach olejowych, które on serwuje. W pozostałych wersjach robisz raz rozrząd i masz spokój na lata.
BMW 330i wooooow, nie ma to jak porównywać golfa za 120 k pln, do BMW które kosztuje 100 k więcej Z mojej strony to tyle, bo aż szkoda strzępić klawiatury. Najlepsze jest to, że Pastusiak pewnie myśli, że BMW są bezproblemowe, to ciekawe skąd tyle paździerzy jeździ...
Gwoli ścisłości co do tych oznaczeń żeby nie było niedomówień:
2.0 TFSI EA133 - przede wszystkim Golf 5 GTI, A3 itp. i uwaga Golf 6 GTI ED35. Silnik bez typowej poważnej wady, tylko tania szklanka popychacza pompy.
2.0 TSI EA888 (nazewnictwo TFSI pozostało w Audi) - nowsze A3, Golf 6 GTI itp. - powszechnie uważa się, że bierze dużo oleju, nie każdy, poza tym były poprawki.
Z tego co widze tak jak piszesz napinacz do 1.8t droższy niż do TFSI, może nie 2 koła, bez przesady ale jednak sporo droższy
Tomson electronics & mods
Zdalne modyfikacje oprogramowania ME7 - 1.8T, 1.0, 1.4, 1.8, 2.0, 2.7 BiT
Wyłączanie drugiej sondy, elektrycznego nastawnika, SAI, EGR itp.
Uruchamianie pops & bangs, hardcut
Chiptuning
Potrzebujesz modyfikacji softu ME7? Pisz, wystarczy do tego kabel KKL używany do diagnostyki VAG-COM/VCDS Lite.
Zdalne modyfikacje oprogramowania ME7 - 1.8T, 1.0, 1.4, 1.8, 2.0, 2.7 BiT
Wyłączanie drugiej sondy, elektrycznego nastawnika, SAI, EGR itp.
Uruchamianie pops & bangs, hardcut
Chiptuning
Potrzebujesz modyfikacji softu ME7? Pisz, wystarczy do tego kabel KKL używany do diagnostyki VAG-COM/VCDS Lite.
VW Golf V GTI 2.0T, 2006 rok 28 999zł Tczew
Panowie, kupujcie sobie te autka nie ma problemu!
Tylko po pierwsze rozróżniajce dziecko z zespołem Downa vs 90 letni starzec czyli 2,0 TFSI vs 1,8T, czy w 2003 roku gdzieś pisano że 1,8T to kibel? no raczej nie...spotykacie przypadki że jakieś 1,8T powoduje problemy, ludzie się skarża? na temat 2,0 TFSI jest mnóstwo tematów i problemów omawianych
Poza tym osadzanie się nagaru to nie jest problem jak pęknięta opona...problemy z turbiną, z katalizatorem przyspieszone zużycie tłoków, cylindrów..no super...tak inne marki tez mają wtrysk bezpośredni i też mają silniki których się nie poleca..
2.5 TDI V6 też polecacie?
Na koniec powiem tylko że jak ktoś szuka sportu to wybiera np Audi S4 a nie podnieca się 4 cylinderkami i 7,3 do setki przy 200 koniach...z napędem FWD który jak jest mokro tak mieli że auto jedzie jak 140 koni...
A co do BMW to miałem na myśli E46 330i które kosztuje tyle co mk5 GTI a jest po prostu dużo lepszym autem...bardziej jak S4..
Jak widac na siłę musicie się tłumaczyć, co oznacza że to nie jest dobra jednostka która trzeba na siłę wychwalać i opisywać dziwne rzeczy.
Taaak ja hejtuje auta młodsze niż 10 lat...zapytaj się w serwisie ile kosztuje remont kapitalny 1,8T a ile 2.0 TFSI..i który silnik potencjalnie szybciej będzie go potrzebował....
i tak 1,8T dzisiaj rzyga olejem, nie trzyma mocy ale mamy 2016 rok a ten problem dotyczy np Golfa z 98 roku...gdyby był 2004 to to auto by jeździło jak 1,6..bez zacięcia..
wiec tak jak pisałem dziecko z downem vs 90 latek nie porównujemy starych silników których problemem są właściciele idioci z nowymi silnikami które z wadami zjeżdzają z fabryk itd...
Kończe ten temat, życze grubych portfeli i jak najmniej odwiedzania serwisów gdy już nabędziecie te auta.
Tylko po pierwsze rozróżniajce dziecko z zespołem Downa vs 90 letni starzec czyli 2,0 TFSI vs 1,8T, czy w 2003 roku gdzieś pisano że 1,8T to kibel? no raczej nie...spotykacie przypadki że jakieś 1,8T powoduje problemy, ludzie się skarża? na temat 2,0 TFSI jest mnóstwo tematów i problemów omawianych
Poza tym osadzanie się nagaru to nie jest problem jak pęknięta opona...problemy z turbiną, z katalizatorem przyspieszone zużycie tłoków, cylindrów..no super...tak inne marki tez mają wtrysk bezpośredni i też mają silniki których się nie poleca..
2.5 TDI V6 też polecacie?
Na koniec powiem tylko że jak ktoś szuka sportu to wybiera np Audi S4 a nie podnieca się 4 cylinderkami i 7,3 do setki przy 200 koniach...z napędem FWD który jak jest mokro tak mieli że auto jedzie jak 140 koni...
A co do BMW to miałem na myśli E46 330i które kosztuje tyle co mk5 GTI a jest po prostu dużo lepszym autem...bardziej jak S4..
Jak widac na siłę musicie się tłumaczyć, co oznacza że to nie jest dobra jednostka która trzeba na siłę wychwalać i opisywać dziwne rzeczy.
Taaak ja hejtuje auta młodsze niż 10 lat...zapytaj się w serwisie ile kosztuje remont kapitalny 1,8T a ile 2.0 TFSI..i który silnik potencjalnie szybciej będzie go potrzebował....
i tak 1,8T dzisiaj rzyga olejem, nie trzyma mocy ale mamy 2016 rok a ten problem dotyczy np Golfa z 98 roku...gdyby był 2004 to to auto by jeździło jak 1,6..bez zacięcia..
wiec tak jak pisałem dziecko z downem vs 90 latek nie porównujemy starych silników których problemem są właściciele idioci z nowymi silnikami które z wadami zjeżdzają z fabryk itd...
Kończe ten temat, życze grubych portfeli i jak najmniej odwiedzania serwisów gdy już nabędziecie te auta.
- nba
- Ma gadane
- Posty: 155
- Rejestracja: ndz gru 27, 2015 18:22
- Lokalizacja: SR/SWD
- Auto: Golf MK4 1.4 / A3 8L 1.8T
- Silnik: BCA
VW Golf V GTI 2.0T, 2006 rok 28 999zł Tczew
Cały czas gadasz o tym mnóstwie tematów o TFSI to udowodnij, bo nikt ci nie wierzy. Dlaczego? Bo nawet w tym temacie ludzie mają z styczność z tym silnikiem i jest wszystko ok. Pomijając już całą mase użytkowników u których NIC poważnego sie nie dzieje. Ciężko sie gada z takimi jak ty, bo mimo przedstawienia argumentów, mimo tego, że wypowiadają sie użytkownicy którzy mają styczność z TFSI do ciebie nic nie dociera.
I tak oczywiście, być może kupie sobie mk5 GTI, bo pierdołami sie nie przejmuję. Wole to niż stare zmęczone A3 z 1.8t.
I tak oczywiście, być może kupie sobie mk5 GTI, bo pierdołami sie nie przejmuję. Wole to niż stare zmęczone A3 z 1.8t.
Ostatnio zmieniony pt sie 19, 2016 01:11 przez nba, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomson electronics & mods
Zdalne modyfikacje oprogramowania ME7 - 1.8T, 1.0, 1.4, 1.8, 2.0, 2.7 BiT
Wyłączanie drugiej sondy, elektrycznego nastawnika, SAI, EGR itp.
Uruchamianie pops & bangs, hardcut
Chiptuning
Potrzebujesz modyfikacji softu ME7? Pisz, wystarczy do tego kabel KKL używany do diagnostyki VAG-COM/VCDS Lite.
Zdalne modyfikacje oprogramowania ME7 - 1.8T, 1.0, 1.4, 1.8, 2.0, 2.7 BiT
Wyłączanie drugiej sondy, elektrycznego nastawnika, SAI, EGR itp.
Uruchamianie pops & bangs, hardcut
Chiptuning
Potrzebujesz modyfikacji softu ME7? Pisz, wystarczy do tego kabel KKL używany do diagnostyki VAG-COM/VCDS Lite.
Re: VW Golf V GTI 2.0T, 2006 rok 28 999zł Tczew
Cytat z forum Racing od gościa który na co dzień tuniguje 1,8T TFSI, TDI itp...mistrz pod tym kątem nie będę mówił kto (z południa PL)
Ja kupisz A3 4x4 i zrobisz program na 200 koni to seryjnego mk5 gti objeżdzasz 10 razy..szczególnie jak jest wilgotno, waga + FWD ....a do tego lpg i jeździsz 100 km za 18 zł..
jesli chodzi o eksploatacje to 1.8t nie ma sobie równych moim zdaniem..... jeszcze lpg dokładasz i jeździsz za darmo....niestety TFSI może mu kapcie czyścić
Jak nie potrafisz aut szukać to kupisz zmęczone A3 1,8T...Golf V GTI też w salonach nie stoi i ma nalatane i po 10-11 lat Nowe to były w 2005 roku..nba pisze:Wole to niż stare zmęczone A3 z 1.8t.
Ja kupisz A3 4x4 i zrobisz program na 200 koni to seryjnego mk5 gti objeżdzasz 10 razy..szczególnie jak jest wilgotno, waga + FWD ....a do tego lpg i jeździsz 100 km za 18 zł..
- nba
- Ma gadane
- Posty: 155
- Rejestracja: ndz gru 27, 2015 18:22
- Lokalizacja: SR/SWD
- Auto: Golf MK4 1.4 / A3 8L 1.8T
- Silnik: BCA
VW Golf V GTI 2.0T, 2006 rok 28 999zł Tczew
Pewnie gregor. Nikt tu nie atakuje 1.8t pod względem trwałości, sam mając do wyboru w podobnym stanie i w takim samym aucie wolałbym 1.8t niż 2.0 TFSI chociażby z powodu mniejszego skomplikowania. Które auta były jednocześnie z jednym i drugim? Exeo, A4 B7 nie wiem czy coś jeszcze. Ale w kompaktach nie masz wyboru (no chyba, że rzadkie polo gti 1.8t lub ibiza) i tu sie pojawia wada 1.8t czyli wiek i zużycie zarówno silnika jak i auta i tego sie nie przeskoczy. Ponadto wygląd dla mnie mk5 gti dużo lepiej wygląda niż mk4 albo a3 8l (chociaż wygląd to rzecz gustu). Szukanie szukaniem, ale nowsze auto łatwiej znaleźć w ok stanie.
Tomson electronics & mods
Zdalne modyfikacje oprogramowania ME7 - 1.8T, 1.0, 1.4, 1.8, 2.0, 2.7 BiT
Wyłączanie drugiej sondy, elektrycznego nastawnika, SAI, EGR itp.
Uruchamianie pops & bangs, hardcut
Chiptuning
Potrzebujesz modyfikacji softu ME7? Pisz, wystarczy do tego kabel KKL używany do diagnostyki VAG-COM/VCDS Lite.
Zdalne modyfikacje oprogramowania ME7 - 1.8T, 1.0, 1.4, 1.8, 2.0, 2.7 BiT
Wyłączanie drugiej sondy, elektrycznego nastawnika, SAI, EGR itp.
Uruchamianie pops & bangs, hardcut
Chiptuning
Potrzebujesz modyfikacji softu ME7? Pisz, wystarczy do tego kabel KKL używany do diagnostyki VAG-COM/VCDS Lite.
VW Golf V GTI 2.0T, 2006 rok 28 999zł Tczew
Pastusiak, patrząc po wszystkich tematach widać, że Twój świat motoryzacji skończył sie na golfie mk4, 2003 roku i silniku 1.8t. Proponuje Ci pojeździć trochę dłużej jakims swiezszym fajnym autem jakimś 2.0 TSI czy nawet 1.4 w dsg. Gwarantuje Ci ze poczujesz różnice, dlaczego za takie auto warto zapłacić więcej oraz liczyć sie z jego wadami. Dlatego następnym razem zanim w każdym temacie zaczniesz wciskać cos w 1.8t, albo pisząc ze wolałbys manual bo automat to się może zepsuć, a w dodatku zamula - ugryź sie w język i ogranicz sie chociażby do samej krytyki danego egzemplarza
GTI Edition 16v: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 2#p6794683
VW Golf V GTI 2.0T, 2006 rok 28 999zł Tczew
Ja mam 1.8T i wcale niestety nie jest on rewelacyjny. AGU jeszcze nie miał tych durnych eżektorów, zbiornika podciśnienia, zaworku n249 itp. to tylko powoduję dodatkowy chaos pod maską a jak klęknie jedna z tych rzeczy, to szukasz jak głupi co jest przyczyną, że nagle auto straciło moc, falują obroty itp.
Cała dyskusja zamyka się tylko o VW, a tak naprawdę jest też sporo fajnych aut z doładowaniem, które można lekko zaczipować pod te 200KM i będzie smigało jak GTI z 2.0 TSI na pokładzie (chociażby Fiat Bravo z silnikiem T-JET - wtrysk pośredni, można instalować LPG).
Cała dyskusja zamyka się tylko o VW, a tak naprawdę jest też sporo fajnych aut z doładowaniem, które można lekko zaczipować pod te 200KM i będzie smigało jak GTI z 2.0 TSI na pokładzie (chociażby Fiat Bravo z silnikiem T-JET - wtrysk pośredni, można instalować LPG).
Było: MK4 1.8T AUM 150 PS 210 NM
Jest: Fiat Bravo MultiJet 1.6 120 PS 300 NM ,
Skoda Octavia 3 1.6 TDI CR 110 PS 250 NM
Jest: Fiat Bravo MultiJet 1.6 120 PS 300 NM ,
Skoda Octavia 3 1.6 TDI CR 110 PS 250 NM
- nba
- Ma gadane
- Posty: 155
- Rejestracja: ndz gru 27, 2015 18:22
- Lokalizacja: SR/SWD
- Auto: Golf MK4 1.4 / A3 8L 1.8T
- Silnik: BCA
VW Golf V GTI 2.0T, 2006 rok 28 999zł Tczew
AGU też ma swoje wady np. brak map sensora i konieczność lutowania przy robieniu programu. Nawiasem N249 to przydatny zawór, bo w przypadku zacięcia się WG nie dopuszcza do przeładowania. T-Jet fajny silnik tylko jak dla mnie wygląd Bravo nie zbyt na tle wymienionych samochodów.
Tomson electronics & mods
Zdalne modyfikacje oprogramowania ME7 - 1.8T, 1.0, 1.4, 1.8, 2.0, 2.7 BiT
Wyłączanie drugiej sondy, elektrycznego nastawnika, SAI, EGR itp.
Uruchamianie pops & bangs, hardcut
Chiptuning
Potrzebujesz modyfikacji softu ME7? Pisz, wystarczy do tego kabel KKL używany do diagnostyki VAG-COM/VCDS Lite.
Zdalne modyfikacje oprogramowania ME7 - 1.8T, 1.0, 1.4, 1.8, 2.0, 2.7 BiT
Wyłączanie drugiej sondy, elektrycznego nastawnika, SAI, EGR itp.
Uruchamianie pops & bangs, hardcut
Chiptuning
Potrzebujesz modyfikacji softu ME7? Pisz, wystarczy do tego kabel KKL używany do diagnostyki VAG-COM/VCDS Lite.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości