herbu, dobrze pisze, sam mam osiemnastoletniego mk4 i rudej prawie nie widać gdzieniegdzie przy nadkolach coś tam się znajdzie jak się dobrze z bliska przyjrzeć od kamyczków,herbu pisze:Raczej nie tak daleko - wg. mnie blacha w mk4 to czołówka, bo bezwypadkowe sztuki raczej nie mają problemów z rudą
poprzedni mk3 był w tym samym wieku zardzewiały na wylot dookoła dziury w wielu miejscach do listew na drzwiach i wyżej też ( tylna klapa ).
co do zadbanych egzemplarzy to ciężko, to już stare auta swoje przeszły, może 1.4 czy 1.6 jeszcze da się znaleźć w sensownym stanie, ale wyżej to już ze świeczką szukać