Audi A6 C4 AAT 115PS, 97 rok, 12.900zł, Jarosław

markim321 · Post autor: **markim321** » pt sie 14, 2015 22:30

Witam. Przymierzam się do zakupu tego auta. Co myślicie o tym egzemplarzu? Jakie są typowe bolączki? Warto wydać tyle pieniędzy za ten egzemplarz?

http://olx.pl/oferta/audi-a6-audi-a6-c4 ... 2cb8c647b8" onclick="window.open(this.href);return false;

maroTdi · Post autor: **maroTdi** » sob sie 15, 2015 17:44

markim321 pisze:Warto wydać tyle pieniędzy za ten egzemplarz?

nie
nie ma quattro, pakietu s line itd.
za ta kase znajdziesz nowsze i bezpieczniejsze c5

markim321 · Post autor: **markim321** » sob sie 15, 2015 23:32

za ta kase znajdziesz nowsze i bezpieczniejsze c5

Ale w C5 nie było chyba tych pancernych rzędowych piątek i tak prostego zawieszenia? A na tym mi najbardziej zależy

Chcę tym trochę pojeździć bezproblemowo i bez większych wkładów. Czy znacie może coś bardziej odpornego na zużycie i upływ czasu? Nie interesują mnie paliwożerne 200, 250 i 300D na wtrysku pośrednim od Mercedesa. Może ktoś coś doda?

WichuTM · Post autor: **WichuTM** » ndz sie 16, 2015 11:34

Volvo s/v70 I gen, moze tani nie jest w serwisie, ale jak kupisz zadbana sztukę to posłuży wiele lat, tam miałeś 2.5TDI rzędowe z vw ale z osprzętem volvo który ponoć sprawiał problemy, ale jak widać nie trudno o egzemplarze z przebiegami nawet poł miliona które sie dobrze trzymają. Blachy bd, ponadczasowa sylwetka no i komfort jazdy

markim321 · Post autor: **markim321** » pn sie 17, 2015 18:21

Oglądałem dziś auto. Blacharsko i lakierniczo w miarę ok. Niewielka ilość szpachli na rantach przednich błotników i malowana maska. Reszta wygląda całkiem ok. Klimatyzacja nie działa, pomimo zapewnień handlarza iż świeżo nabita i 100% sprawna. Klimatronik wywala jakieś błędy silnika klap. Korekcja w 13 grupie na jednym cylindrze ok 1.20mg. Silnik nie zapala na strzał. Kąt wtrysku statyczny 30 (czerwone pole). Lekko słyszalne stuki z okolic wentylatora (coś podobnego do stukania hydrauliki, albo cykający wtryskiwacz?), trudno wyczuć, na pewno nie jest to od sprzęgła i skrzyni. Silnik pracuje cicho i równo. Paski i olej na pewno do wymiany. Gość zeszedł do 11 tys. Co radzicie? Odczepić się? Przebieg 240 tys w 20 letnim aucie to na pewno bajka. Ile będzie kosztowała naprawa klimatronika w najgorszym wypadku? Jaką max kwotę wartuje to auto według Was?

nitrox89 · Post autor: **nitrox89** » pn sie 17, 2015 18:56

markim321, ja w tej monecie to bym szukał golfa IV, a nie 20 letniej leciwej limuzyny ktora pochłonie kazdą ilość gotówki. Nie oszukujmy się, Audi w tym wieku i usterkami które przedstawiasz to będzie skarbonka bez dna. Chyba że lubisz rzeźbę w shicie.

markim321 · Post autor: **markim321** » pn sie 17, 2015 19:48

ja w tej monecie to bym szukał golfa IV, a nie 20 letniej leciwej limuzyny ktora pochłonie kazdą ilość gotówki

Wydaje mi się że taka leciwa limuzyna z tą odmianą silnikową, po doprowadzeniu jej do porządku (perfekcji) pojeździ dłużej niż 10 lat młodszy golf 4. Wiem co potrafią wytrzymać te silniki w VW T4. Moim zdaniem jest sporo trwalszy od 1.9 i nie mówię tu o odchudzonych materiałowo 1.9PD tylko o protoplastach jak 1Z czy AHU. A silnik 2.5 o kodzie AAT był zaraz po 1T z 89 roku, czyli daje mi to do myślenia że to jedna z najbardziej udanych konstrukcji. Widać że na tym aucie nie oszczędzano na materiałach i nie zarabiano na beznadziejnych rozwiązaniach konstrukcyjnych. Ktoś coś jeszcze dorzuci? Wg. Was jaka powinna być górna granica rozsądnej ceny tego modelu?

przemlin · Post autor: **przemlin** » pn sie 17, 2015 21:27

markim321 pisze:Wydaje mi się że taka leciwa limuzyna z tą odmianą silnikową, po doprowadzeniu jej do porządku (perfekcji) pojeździ dłużej niż 10 lat młodszy golf 4. Wiem co potrafią wytrzymać te silniki w VW T4. Moim zdaniem jest sporo trwalszy od 1.9 i nie mówię tu o odchudzonych materiałowo 1.9PD tylko o protoplastach jak 1Z czy AHU. A silnik 2.5 o kodzie AAT był zaraz po 1T z 89 roku, czyli daje mi to do myślenia że to jedna z najbardziej udanych konstrukcji. Widać że na tym aucie nie oszczędzano na materiałach i nie zarabiano na beznadziejnych rozwiązaniach konstrukcyjnych. Ktoś coś jeszcze dorzuci? Wg. Was jaka powinna być górna granica rozsądnej ceny tego modelu?

WSZYSTKO TO RACJA.
Ale to stare auto i koszty ekspolatacji to loteria obstawiam ze w silnik trzeba wtopić 1,5 tys , rozrząd drogi do niego/sa dwa paski/, koło pasowe w tych silnikach też lubi padać to niemały koszt, auto równie pancerne co audi 80 jak nie bardziej, musisz sobie przekalkulować. Niewiem ile to auto jest dla mnie warte bo nim nie jechałem... jak przyspiesza jak hamuje, czy jest cicho w srodku , bo po co brać kondoma ?? Niedawno szukałem passat b5 fl awx , ceny 11-18 tyś , ogladaliśmy ich wiele, a skończyło sie na skodzie superb/blizniak passata/ 2004 za 17 tys która stanem tech. przebijaóła passaty w tym przedzile cenowym , była od pierwszego własciela 180km.h nie strach smiagać tym non stop a passaty z reguły trupy...albo do dużych nakładów.. może lepiej poszukać a4 b5 afn/avg 110 z końcówki produkcji 2001, troche dołożyć, wielowachacz wcale nie jest taki straszny.pzdr

markim321 · Post autor: **markim321** » pn sie 17, 2015 21:55

może lepiej poszukać a4 b5 afn/avg 110 z końcówki produkcji 2001, troche dołożyć, wielowachacz wcale nie jest taki straszny.pzdr

Niestety uparłem się na rzędową piątkę. Jeździ się nią przyjemniej, nie wibruje tak jak R4 i do tego ładnie brzmi. Jeżdżę na co dzień T4 ACV, a że mam zamiar pozbyć się golfa, to pomyślałem o audi z tym silnikiem. Jak nie zejdzie z ceną do 10 tyś to odpuszczę i poszukam AEL-a ze skrzynią 6

herbu · Post autor: **herbu** » wt sie 18, 2015 16:29

markim321 pisze:Oglądałem dziś auto. Blacharsko i lakierniczo w miarę ok. Niewielka ilość szpachli na rantach przednich błotników i malowana maska. Reszta wygląda całkiem ok. Klimatyzacja nie działa, pomimo zapewnień handlarza iż świeżo nabita i 100% sprawna. Klimatronik wywala jakieś błędy silnika klap. Korekcja w 13 grupie na jednym cylindrze ok 1.20mg. Silnik nie zapala na strzał. Kąt wtrysku statyczny 30 (czerwone pole). Lekko słyszalne stuki z okolic wentylatora (coś podobnego do stukania hydrauliki, albo cykający wtryskiwacz?), trudno wyczuć, na pewno nie jest to od sprzęgła i skrzyni. Silnik pracuje cicho i równo. Paski i olej na pewno do wymiany. Gość zeszedł do 11 tys. Co radzicie? Odczepić się? Przebieg 240 tys w 20 letnim aucie to na pewno bajka. Ile będzie kosztowała naprawa klimatronika w najgorszym wypadku? Jaką max kwotę wartuje to auto według Was?

Po tym co napisałeś, na pewno auto nie jest warte tej ceny, za jaką jest wystawione. Jak poszukasz, to spokojnie kupisz coś sensownego za 7-10 tys. Szukałbym czegoś z kubełkami, z działającą klimą i z silnikiem AEL - 140 KM - jest on łączony z 6 biegową skrzynią. Daje to fajne połączenie, a niewielkim kosztem zawirusujesz na 170KM i to już pięknie jedzie, a przy tym pali całkiem sensowne ilości paliwa. Przebieg... 240, albo i 740 tys. km - ale to bez znaczenia - jeśli jest dobry to przejedzie dużo więcej.

markim321 pisze:Wydaje mi się że taka leciwa limuzyna z tą odmianą silnikową, po doprowadzeniu jej do porządku (perfekcji) pojeździ dłużej niż 10 lat młodszy golf 4.

Może niekoniecznie, ale na pewno to jedno z najfajnieszych i najtrwalszych aut tej klasy.

markim321 pisze: Was jaka powinna być górna granica rozsądnej ceny tego modelu?

10 tys. to wg. mnie max. i to za wersję S-line. Generalnie sam myślę ciągle nad takim autem, bo wygląda świetnie, jeździ super, a do tego jest niezniszczalne i tanie w utrzymaniu, choć jak na swoje lata, dość drogie w zakupie.

WichuTM · Post autor: **WichuTM** » wt sie 18, 2015 16:43

herbu pisze:
markim321 pisze:Oglądałem dziś auto. Blacharsko i lakierniczo w miarę ok. Niewielka ilość szpachli na rantach przednich błotników i malowana maska. Reszta wygląda całkiem ok. Klimatyzacja nie działa, pomimo zapewnień handlarza iż świeżo nabita i 100% sprawna. Klimatronik wywala jakieś błędy silnika klap. Korekcja w 13 grupie na jednym cylindrze ok 1.20mg. Silnik nie zapala na strzał. Kąt wtrysku statyczny 30 (czerwone pole). Lekko słyszalne stuki z okolic wentylatora (coś podobnego do stukania hydrauliki, albo cykający wtryskiwacz?), trudno wyczuć, na pewno nie jest to od sprzęgła i skrzyni. Silnik pracuje cicho i równo. Paski i olej na pewno do wymiany. Gość zeszedł do 11 tys. Co radzicie? Odczepić się? Przebieg 240 tys w 20 letnim aucie to na pewno bajka. Ile będzie kosztowała naprawa klimatronika w najgorszym wypadku? Jaką max kwotę wartuje to auto według Was?
Po tym co napisałeś, na pewno auto nie jest warte tej ceny, za jaką jest wystawione. Jak poszukasz, to spokojnie kupisz coś sensownego za 7-10 tys. Szukałbym czegoś z kubełkami, z działającą klimą i z silnikiem AEL - 140 KM - jest on łączony z 6 biegową skrzynią. Daje to fajne połączenie, a niewielkim kosztem zawirusujesz na 170KM i to już pięknie jedzie, a przy tym pali całkiem sensowne ilości paliwa. Przebieg... 240, albo i 740 tys. km - ale to bez znaczenia - jeśli jest dobry to przejedzie dużo więcej.
markim321 pisze:Wydaje mi się że taka leciwa limuzyna z tą odmianą silnikową, po doprowadzeniu jej do porządku (perfekcji) pojeździ dłużej niż 10 lat młodszy golf 4.
Może niekoniecznie, ale na pewno to jedno z najfajnieszych i najtrwalszych aut tej klasy.
markim321 pisze: Was jaka powinna być górna granica rozsądnej ceny tego modelu?
10 tys. to wg. mnie max. i to za wersję S-line. Generalnie sam myślę ciągle nad takim autem, bo wygląda świetnie, jeździ super, a do tego jest niezniszczalne i tanie w utrzymaniu, choć jak na swoje lata, dość drogie w zakupie.

Niby drogie w zakupie, ale na pewno takie auta już nie będą tańsze, będą trzymać cenę a jak dobrze zadbasz to i może być wart więcej. Nie wydaje mi się, żeby koszty serwisowania takiego auta przekroczyły kwoty jakie trzeba wydać na wiele młodsze samochody niższej klasy.

herbu · Post autor: **herbu** » wt sie 18, 2015 17:01

WichuTM pisze:Niby drogie w zakupie, ale na pewno takie auta już nie będą tańsze, będą trzymać cenę a jak dobrze zadbasz to i może być wart więcej.

Może tak być, ale jeszcze nie teraz. Za 5-10 lat na pewno ceny pójdą w górę, szczególnie tych ciekawszych wersji.

WichuTM pisze:Nie wydaje mi się, żeby koszty serwisowania takiego auta przekroczyły kwoty jakie trzeba wydać na wiele młodsze samochody niższej klasy.

Ja myślę, że koszty użytkowania będą niższe niż w prawie wszystkich kilku letnich autach.

markim321 · Post autor: **markim321** » pn sie 24, 2015 20:56

Witam. Dziękuję za przydatne opinie. Nie wiem teraz na co się zdecydować. W tym samym komisie stoi również taka oto audiczka: http://olx.pl/oferta/audi-80-z-niemiec- ... 946c70dae2" onclick="window.open(this.href);return false;
Silnik 1Z na przepływce Boscha i nastawniku potencjometrycznym. Vag łączy się tylko z Airbagiem i ABS-em bo diagnostyka silnika w tym modelu jest podobno okrojona do minimum. Silnik ładnie pracuje, ładnie odpala i nie dymi. Podobno w tym modelu ten 1Z ma niecałe 90KM i ok 180NM. Jak myślicie warto?

ktm950 · Post autor: **ktm950** » pn sie 24, 2015 21:34

markim321, ja bym jednak szukał 2,5 R5. Osiemdziesiątka jest fajna, ale A6 to zupełnie inna klasa auta. Osobiście również chcę kupić AELa w kombi i Quattro