OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Chcesz kupić, bądź sprowadzić auto..nie wiesz, które wybrać? Napisz o tym tutaj...

Moderatorzy: palio, jhosef, VIP

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Craash
Forum Master
Forum Master
Posty: 1706
Rejestracja: śr lip 03, 2013 20:39

Re: OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: Craash » ndz lip 14, 2013 19:53

1000 mikronów po odświeżeniu lakieru to nieźle? To katastrofa. Po fachowym odświeżeniu przybywa jakieś 200-300 mikronów.


Mój Golf IV Generation - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=517692" onclick="window.open(this.href);return false;
BMW E93 320i
Mercedes W205 C180
Audi A3 8P

Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: guti » ndz lip 14, 2013 20:34

Craash pisze: Po fachowym odświeżeniu przybywa jakieś 200-300 mikronów.

pod warunkiem, ze ktos tutaj fachowo to zrobił.. ale , zeby powiedziec, ze tutaj jest mniej czy bardziej fachowo pomalowane
, to nalezałoby obejrzec na wlasne oczy to auto.


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10578
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: doggie » ndz lip 14, 2013 20:44

samym malowaniem nie przybędzie warstwy do 1 mm, to oczywiste



art_2008_a_
VW Baron
VW Baron
Posty: 3269
Rejestracja: czw lip 09, 2009 15:18
Lokalizacja: WOT
Kontakt:

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: art_2008_a_ » czw lip 18, 2013 07:47

można było przed zakupem wziąć miernik grubości lakieru ... kosztuje grosze
i oszczędzić sobie kłopotów procesów w sądach itd ...

co innego usterki mechaniczne, tu faktycznie można czegoś nie wyłapać jak się nie sprawdzi dobrze na stacji diagnostycznej



iigAlisArr
->|<-
->|<-
Posty: 1750
Rejestracja: sob mar 20, 2010 16:44
Lokalizacja: northern

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: iigAlisArr » pt lip 19, 2013 18:10

art_2008_a_ pisze:można było przed zakupem wziąć miernik grubości lakieru ... kosztuje grosze
i oszczędzić sobie kłopotów
Straszne pier....e. Nie posiadanie urządzenia/brak wiedzy czy umiejętności kupującego daje komukolwiek prawo do oszukiwania ?


Kupię:

- HBM'y,
- W8 pod szyber,
- kratki nawiewów z Bory.


" What does the World, mean to You ? "

art_2008_a_
VW Baron
VW Baron
Posty: 3269
Rejestracja: czw lip 09, 2009 15:18
Lokalizacja: WOT
Kontakt:

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: art_2008_a_ » pt lip 19, 2013 19:50

przecież to jest branża motoryzacyjna, wciskanie kitu w ogłoszeniach to standard wręcz oczywisty :hmm: a wyjątki nieliczne potwierdzają tylko regułę

no nie ważne

też potępiam takie pisanie bzdur w ogłoszeniach ale to jest POLSKA niestety i warto brać na to poprawkę



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: guti » pt lip 19, 2013 21:53

z drugiej strony.. to sprzedający nie musi wiedziec o przeszłosci auta.. albo na jego oko jest niemalowane i bezwypadkowe i kto mu zabroni tak mówic?


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10578
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

Re: OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: doggie » sob lip 20, 2013 08:36

guti pisze:z drugiej strony.. to sprzedający nie musi wiedziec o przeszłosci auta.. albo na jego oko jest niemalowane i bezwypadkowe i kto mu zabroni tak mówic?

guti nikt mu nie zabroni - to fakt, ale czy nie wie :hmm:



Awatar użytkownika
Craash
Forum Master
Forum Master
Posty: 1706
Rejestracja: śr lip 03, 2013 20:39

Re: OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: Craash » sob lip 20, 2013 08:38

guti pisze:albo na jego oko jest niemalowane i bezwypadkowe i kto mu zabroni tak mówic?
To nie są wartości subiektywne jak np. to czy komuś kolor odpowiada. Albo opis jest zgodny albo niezgodny. Samochód nie może być trochę niemalowany lub trochę bezwypadkowy. Odpowiedź na takie pytania może brzmieć tylko tak lub nie. Nie ma odpowiedzi pośrednich.


Mój Golf IV Generation - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=517692" onclick="window.open(this.href);return false;
BMW E93 320i
Mercedes W205 C180
Audi A3 8P

Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10578
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: doggie » sob lip 20, 2013 08:47

a ja uważam że są, bo zarysowanie błotnika i jego lakierowanie czy jego wymiana nie świadczy o wypadkowości, również dobrze mozna by pisać, że auto po wjechaniu w dziurę w jezdni jest wypadkowe, nie popadajmy w skrajność,



Awatar użytkownika
Craash
Forum Master
Forum Master
Posty: 1706
Rejestracja: śr lip 03, 2013 20:39

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: Craash » sob lip 20, 2013 08:50

Nigdzie nie napisałem, że jedno wyklucza drugie. Napisałem to odnośnie tego gdy ktoś mówi, że samochód jest bezwypadkowy, a nie jest lub mówi, że jest niemalowany, a był malowany - nie ważne z jakich przyczyn.


Mój Golf IV Generation - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=517692" onclick="window.open(this.href);return false;
BMW E93 320i
Mercedes W205 C180
Audi A3 8P

Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: guti » sob lip 20, 2013 11:37

Craash pisze:To nie są wartości subiektywne jak np. to czy komuś kolor odpowiada. Albo opis jest zgodny albo niezgodny. Samochód nie może być trochę niemalowany lub trochę bezwypadkowy. Odpowiedź na takie pytania może brzmieć tylko tak lub nie. Nie ma odpowiedzi pośrednich.
skoro sprzedający moze pisac, ze stan samochodu jest bardzo dobry ,jest czysty, zadbany itd.. a kupujący po przyjezdzie na miejsce ma inne zdanie.. bądz ma inne wyobrazenie czystosci
to mysle , ze w ten sam sposób mozna subiektywnie okreslic stan lakieru..
bo sprzedający nie ma obowiązku znac sie na lakiernictwie i ma prawo do wyrazania swoich opinii.. mimo, ze mogą byc one niezgodne z opinią kupującego.. :)


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
Craash
Forum Master
Forum Master
Posty: 1706
Rejestracja: śr lip 03, 2013 20:39

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: Craash » sob lip 20, 2013 13:04

Widzę to całkiem inaczej. Czy samochód jest czysty, zadbany itp. to każdy może mieć swoje wyobrażenia. Jednak jeśli chodzi o oryginalność lakieru to nie chodzi tutaj o to co ktoś o nim myśli czy co mu się wydaje, albo jest oryginał albo nie - to jest niepodważalne. Podważać to można np. czystość dywanów. Właściciel powie, że są czyste, a po przyjeździe okazuje się, że są bardzo brudne. Tutaj sprzedający może się wykręcić, bo dla niego są czyste. Z oryginalnością lakieru nie można tak zrobić, bo nie ma bardziej lub mniej oryginalnych lakierów.
Idąc Twoim tokiem myślenia można zakręcić z przebiegiem. Ktoś skręci przebieg z 370kkm na 120kkm i napisze, że przebieg oryginalny. Ty przejedziesz po samochód 500km w jedną stronę i okaże się, że przebieg na liczniku nie ma niczego wspólnego z rzeczywistością, a właściciel powie, że tak mu się wydawało. Lekka paranoja.


Mój Golf IV Generation - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=517692" onclick="window.open(this.href);return false;
BMW E93 320i
Mercedes W205 C180
Audi A3 8P

Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: guti » sob lip 20, 2013 20:48

Craash, nadal chyba nie rozumiesz o co chodzi..
jezeli chodzi o licznik i przebieg to masz fakty .. masz stan licznika w postaci cyferek itd. więc mało kto chyba podaje przebieg w zaokrągleniu, albo tak na oko..
owszem , zdarza sie , ze poda równą liczbe, a w rzeczywistosci jest 2-3 więcej bo np aukcje wystawil jakis czas temu a auto nie stoi w miejscu,
a jezeli chodzi o lakier, to dzwonisz do mnie i pytasz o lakier..
ja mówie, ze na moje oko i tyle ile umiem to auto nie jest malowane i nie nosi sladów napraw blacharskich , przyjezdzasz zagladasz w dziury , znajdujesz ze cos jest malowane cos wymieniane i do kogo masz pretensje ? do mnie ze CIe wprowadziłem w bład lub pewnie jak to nazwiesz , oszukałem , okłamałem itd?
ja nie jestem lakiernikiem z wykształcenia, nie pracuje tymbardziej w tej branzy gdzie uczą jak poznawać takie kwiatki.
Nie mam obowiązku znac sie na tym, mowie ze jest niemalowane i masz prawo sie z tym nie zgodzic na miejscu...
Więc ogolnie kwestie malowania darowałbym sobie w ogloszeniach , rowniez w kwestii bezwypadkowsci podchodziłbym z rezerwą.

Znajomy sprzedawał Arose.. za smieszne pieniądze, bo juz w sumie autem nie jezdził i traktował to bardziej jako wózek na zakupy..
tak sie złozyło, ze byłem przy ogledzinach przez kupujących , nie dosć , ze sie naprawde czepiali głupstw typu ze głosnik jeden nie gra, albo klamka wewn ma luz..
to jeszcze wymyslili ciekawą teorie, jak zobaczyli ze jeden błotnik jest w innym odcieniu.
Auto było koloru jajecznicy, jeden błotnik ucierpiał jak zona kolegi uczyła sie wjezdzac do garazu , błotnik został wymieniony , pomalowany ale odcien był juz inny.. ( kolega wspomniał o zdarzeniu , zona sie nawet przyznała )
kupującym ciezko było zrozumieć dlaczego tylko błotnik jest pomalowany.. i wpadli na myśl, ze to całe auto było malowane, a tylko ten błotnik jest w takim kolorze jak powinien...

takze ludziom sie nie dogodzi, jak ja mam komus dupe zawracac i robic z siebie pajaca ,bo w kilkunastoletnim aucie znalazlem slady korozji.. czy malowania ,
"a bo Pan przez telefon mówił, ze niemalowany i blacha dzwon "
to wole siedziec w domu i nikomu krwi nie psuć.
Nie raz sie przejechałem po autko.. po Europie tez sie człowiek najezdził i cudów nie ma.
Jak stan jest ponadprzeciętny to swoją ponadprzeciętną cene ma..
A Polacy chcieliby kupować samochody za najnizszą rynkową , w najlepszym stanie i z przebiegiem bliskim zero..

albo kolejny kolega uslyszał, sprzedając passata AWXa , ze klienci szukają takiego silnika.. ( 130 KM) tylko na pompie i bez dwumasy..
niektórych życzen nie da sie spełnić:)


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Chcę kupić auto”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości