***Kupujemy używany samochód - informacje pytania, porady***

[doggie]

doggie, A jak niby u nas jest? Jak kupujesz TV, telefon ,rower który stał dwa lata? Jako nowy z gwarancją czy nie? ...

Przecież to właśnie napisałem

[doggie]

a jak to się ma do 3 letniego akumulatora w nim siedzącego, płynu hamulcowego, oleju, opon na kołach? Kupujesz to wszystko jako nowe? Chyba po 3 latach nie bardzo... Po za tym zawsze mnie uczyli że dla pojazdów mechanicznych najgorsze co może być to jest stanie...

Tak samo jak z wszyśtkim, jak z zimnymi lutami w smartfonie czy telewizorze, jak z płynem hamulcowym i oponami w rowerze, jak z baterią w telefonie, wkrętarce itp... po to udziela się rabatów, po drugie bez względu na to masz gwarancję od momentu sprzedaży

[Barton_]

Pojazd jest nowy i z gwarancją. Za to, że odstał swoje, płacisz za niego mniej. Coś za coś - kwestia wyboru.

[dreyfus]

doggie, no to nie skumałem sensu wypowiedzi
Barton_, no to jeżeli są upusty to ok i wiesz że auto stało.

[Barton_]

Przecież VIN nie jest tajemnicą. Rozszyfrowanie go nie jest trudne.

[jhosef]

doggie, A jak niby u nas jest? Jak kupujesz TV, telefon ,rower który stał dwa lata? Jako nowy z gwarancją czy nie?

Co do gwarancji to producent określa jakt o wygląda. Często jest tak, że dany towar ma np 2 lata gwarancji ale maksylanie 3 od daty produkcji. Czyli jak kupisz towar 2-letni leżak magazynowy to gwarancja mimo, że 2 letnia będzie na rok.

Niektóre towary mają dodatkowe wyszczególnienie co należy traktować jako nowe - np opony do 3 lat od daty produkcji są traktowane jak nowe.

po drugie bez względu na to masz gwarancję od momentu sprzedaży

No właśnie nie. Masz rękojmię a to co innego. Gwarancja to dobrowolne prawo producenta i może je poograniczać od daty prod itp.
Ale rękojmia obowiązuje zgodnie z przepisami prawa krajowego i tutaj nie ma swobody.

[doggie]

No właśnie nie. Masz rękojmię a to co innego. Gwarancja to dobrowolne prawo producenta i może je poograniczać od daty prod itp.

oczywiście że dobrowolne ale naprawdę nie spotkałem się aby ograniczał w aucie z poprzedniego rocznika, może w aucie stojącym dwa trzy lata w salonie ale nie mam takiej wiedzy, natomiast tak jak napisałem w rocznym się nie spotkałem a ostatnio bardzo dużo sprawdzałem bo byłem na etapie zakupu nowego auta

[Craash]

Co do roku produkcji auta to oprócz Golfa użytkuję też Volvo C30. Było sprowadzone z Belgii, a tam data pierwszej rejestracji wpisywana jest jako data produkcji. Auto jest z 2007 roku, a w dowodzie widnieje rok produkcji 2009. Samochód na drogach jest 8 lat, ale jakby nie patrzeć nie jest to pełnowartościowy rocznik 2009 i wyceniając takie auto warte jest dla mnie tyle co auto z 2007 roku.
Tak więc to czy w dowodzie rejestracyjnym jako data produkcji wpisana jest faktyczna data albo data pierwszej rejestracji nie ma większego znaczenia. Kwestia porządku prawnego, a każdy i tak może bez żadnego problemu ustali rocznik auta.

[Barton_]

Twierdzisz, że 2 lata stania w salonie ujmują wartości pojazdowi w stopniu równym 2 latom eksploatacji?

[Craash]

Taki samochód ma po prostu, teoretycznie, niższy przebieg. To wszystko. To nie jest 3-latek, żeby robiło to różnicę. Sprzedać go jako 2009 nie da rady.

[doggie]

Nieprawda, robi różnicę, jak sprzedawałem swoje to cenę brałem jak z modeli o rok młodszych, ludzie też jako pewnik brali 2007 a nie 2006 a mało jest takich którzy się znają tak szczegółowo, w DR jest np 2009 to dla ludzi jest 2009 a 2 czy 3 latki stojące w salonach jako nowe to margines o którego nie warto się sprzeczać

Jeśli nie mówimy o zmianie modelu czy jakimś wiekszym lifcie to dla statystycznego Polaka nie robi ròznicy bo sie nie zna.

[jhosef]

Twierdzisz, że 2 lata stania w salonie ujmują wartości pojazdowi w stopniu równym 2 latom eksploatacji?

Od kiedy auto stoi w salonie?
Stoi pod chmurką pod salonem

[Barton_]

Taki samochód ma po prostu, teoretycznie, niższy przebieg. To wszystko.

Krócej był narażony na sól, stłuczki, kamienie i wiele innych drobiazgów. Nie wymieniono w nim oryginalnych części wymiennych okresowo na zamiennik.
Życie składa się z drobiazgów więc nie lekceważyłbym tego.
Przebieg nie tylko teoretycznie ale i praktycznie ma mniejszy. Krócej był eksploatowany więc mniej km zrobiono.

Kilkulatki to margines ale samochody, które 1 rok przezimowały w salonie są bardzo częstym zjawiskiem.

Od kiedy auto stoi w salonie?
Stoi pod chmurką pod salonem

To skrót myślowy. Salon to budynek i plac.
Są jednak i takie, które stoją pod dachem budynku. Modele flagowe, marki premium.

[fifi93]

Witam Szukamy drugiego autka do rodziny cós mniejszego typu Polo Ibiza ST.Autko użytkowane będzie do przemieszczania się z punkto A do B max do 15km czasami gdzieś dalej max do 100km plus wypady na wakacje co lepiej wybrać 1.2tsi czy 1.6tdi samochód z rocznika 2013-2014