***Kupujemy używany samochód - informacje pytania, porady***

[radekrp90]

Co do zębatki w N47 to jest nie wymienna. Wał w nowszych ma inny materiał i kształt zębów. Jeśli jest inaczej proszę o foto, bo nie wiem jak to może być rozwiązane (na RFie ktoś mi wrzucił rysunek zebatki pompy CR).

Wnętrze AR odpowiada mi bardziej jak Golfa, moim zdaniem jest nawet lepiej wyciszone.

[kw]

Co do zębatki w N47 to jest nie wymienna. Wał w nowszych ma inny materiał i kształt zębów. Jeśli jest inaczej proszę o foto, bo nie wiem jak to może być rozwiązane (na RFie ktoś mi wrzucił rysunek zebatki pompy CR).

Pojęcie nowszy jest tu dość mgliste, bo akcji z poprawianiem n47 było kilka, dopiero od 2011 roku te rozrządy zaczęły być w miarę przyzwoite, czyli z pojawieniem się wszystkich modeli z F na początku (nie wiem jak jest z f10 z 2010r)

[doggie]

Co do zębatki w N47 to jest nie wymienna.

od bodajże 2010.03 jest wymienna, generalnie w silniku o oznaczeniu N47D20C jest wymienna

[radekrp90]

Numer części podaj zębatki lub wału - jak ja szukałem, to wszędzie było jako całość. Zresztą nie widziałem jeszcze wału, który miałby rozrząd od strony koła zamachowego i miał możliwość zmiany zębatki. Co wtedy z piastą koła zamachowego, która ma większą średnicę od zębatki?

Po prostu biorąc pod uwagę N47 zakładam wymianę rozrządu (co już obecnie nie jest wielkim kosztem) tylko trochę strach jest tego, że wał się nie będzie do niczego nadawał. Jedynie wtryski w 18d są mechaniko-przyjazne, bo regenerowalne.

Generalnie w nowszych dieslach nie ma czego wybrać, żeby gdzieś coś nie było potencjalnie awaryjne

[italiano_83]

I teraz auta w kolejność od najbardziej do najmniej:
- AR Giulietta - 2.0 JTDm (ew. 1.6 jak nic się nie

Jeśli chcesz to dam Ci namiary na kogoś kto ma 2.0 jtdm Giuliette z forum AR. Kolega ma tylko że w automacie.
Diesla kupisz z łatwością dobrze wyposażonego, deustrefowa klimatyzacja skóra czy podgrzewane siedzenia często występują, ksenony już rzadziej.
Wnętrze i jego stan zależy od użytkownika widziałem wytarte skóry i w Alfach i golfach/audi.
Jak chcesz Alfe to się przejdź Giuliett'ą nawet Tjet lub MA czy prowadzenie ci leży, bo jak bezpośredni układ kierowniczy i spreżysty zawias ci nie leży to nie ma co dalej rozmyślać.

[radekrp90]

Jeździłem 1.4 MA i dlatego piszę, że Giulietta mi najbardziej leży choć BMW nie jeździłem żadnym więc tu nie mam zdania Golfy oglądałem nie ma "tego czegoś" - jest poprawny. Nic więcej, bardziej mi się Passat B6 podobał, bo był cichszy wewnątrz.
Z A3 miałem tylko drobny epizod, który nie może o niczym stanowić można więc uznać, że tylko w nim siedziałem - na jedno wyjdzie

Skąd ta AR-ka z forum? Jest w ogłoszeniach gdzieś? Jeśli ta ze śląska to troszkę daleko.

[italiano_83]

Jeździłem 1.4 MA i dlatego piszę, że Giulietta mi najbardziej leży

To wiesz czego się spodziewać po tym samochodzie.

Skąd ta AR-ka z forum?

Tego nie wiem, zobacz na forum AR w dziale Giulietta/Mitto jest podwieszony temat o zakupie Giulietty, czasami się tam użytkownicy z forum ogłaszają, a auta schodzą bardzo szybko.

choć BMW nie jeździłem żadnym

Ja jeździłem 1 118d i całkiem fajne auto, ale ciasne w środku, choć w ten przyjazny sposób, ładnie jedzie z dołu i z tego co pamiętam ciche.

[kw]

Ja jeździłem 1 118d i całkiem fajne auto, ale ciasne w środku, choć w ten przyjazny sposób, ładnie jedzie z dołu i z tego co pamiętam ciche.

Auto samo z siebie nie generuje dużo hałasu, ale jak się założy zimówki runflat to robi się trochę głośno, taki urok tych opon

[radekrp90]

Problem jest tylko tego typu, że ARG w pasującej mi konfiguracji i cenie jest kilka sztuk - z czego 99% na południu. Wychodzę z założenia, że więcej jak 150 km nie zrobię po auto, bo już wielokrotnie wychodziło mi to bokiem.
BMW 1er jest sporo więcej ale znów, te podobają mi się tylko w xenonie i 5d i z wnętrzem w sporcie - znów mało.
A3 z xenonem i s-linem wewnętrznym (lub chociaż lepszymi fotelami) to też rzadkość.

A jeszcze jak by się chciało krajowego to wydaje się wręcz zadaniem niemożliwym.

Wracając do Julki: powiedz mi jak w Twoim przypadku sprawuje się Multiair - pierwszy rocznik miał wadę tego elementu, a jak to wygląda u Ciebie? Jako alternatywę biorę właśnie tą wersję ale musiałbym ją zagazować (na co muszę przekonać 2-gą połowę), bo przy jej spalaniu i cenach paliw bym nie wyrobił na dojazdy (dziennie 100 km)

Bagażnik nie jest dla mnie ważny (a może to nawet lepiej - nie będzie przynajmniej nowe auto za dostawczaka robić), szkoda tylko ewentualnego braku Bose

[italiano_83]

Wracając do Julki: powiedz mi jak w Twoim przypadku sprawuje się Multiair - pierwszy rocznik miał wadę tego elementu, a jak to wygląda u Ciebie?

Z modułem Multiair faktycznie był problem na początku produkcji, ale to były losowe przypadki które nawet jeśli występowały to były usuwane na gwarancji, taki moduł potrafił paść po 30kkm. Olej wg normy Fiata i wymiana co rok lub 15kkm to podstawa.

Jako alternatywę biorę właśnie tą wersję ale musiałbym ją zagazować (na co muszę przekonać 2-gą połowę), bo przy jej spalaniu i cenach paliw bym nie wyrobił na dojazdy (dziennie 100 km)

To faktycznie lepiej się rozejrzeć za dieslem przy takim przebiegu, MA spali średnio około 7-7.5l/100km zależy jak będzie eksploatowane.
Mi w jeździe na autostradzie z nl do pl 960km w zeszłym roku spaliła 6.8/100km średnio w tym roku jadąc w korkach 7.4l/100km.
W ogóle turbodiesel i turbobenzyna jeżdżą zupełnie inaczej choć osiągi mają bardzo zbliżone przynajmniej 170PS, wersja 140 diesel jest trochę wolniejsza.

szkoda tylko ewentualnego braku Bose

Moim zdanie nie ma specjalnie czego żałować, Bose co prawda gra poprawnie, ale dobre CA będzie tak samo dobre, a może nawet i lepsze.
Bagażnik ma pojemność 350l tak samo jak Golf 4/5/6 - 7 ma dopiero 20l więcej.
Jeśli chodzi o wnętrze, to siedziałem w kilkunastu Giuliettach i w żadnej z siedzeniami z materiału nie widziałem uszkodzeń czy odbarwień, auta z przebiegiem od 60kkm do 130kkm , tapicerka skórzana to już różnie bywa widziałem jak nowe i tak przetarte jak by ktoś papierem ściernym wytarł skórę
Używane auto to zawsze kompromis - jak będzie wyposażenie, to nie taki kolor, albo cena za wysoka, ja bym na szczegóły typu xenon/bose/ szyber dach nie zwracał uwagi szczególnie. To są dość drogie pakiety i dodatki - mało kto tak konfiguruje samochód - zawsze czegoś będzie brakować.
Mi nie podobała się nawigacja i skóra, trafiłem auto ze skórą, bez nawigacji, za to z bose i szyberdachem w sumie dachem panoramicznym bo cały jest szklany.
Nie mam xenonu i grzanych siedzeń, czy elektrycznie regulowanych + jeszcze opcja regulacja odcinka lędźwiowego, nie mam zacisków Brembo i jakoś mi to nie przeszkadza.
Gdybym chciał mieć to wszystko to musiał bym kupić nowe auto i wybrać opcje pod siebie ...

[gruby1919]

Witajcie
W okolicach lutego planuję kupić auto.

Pierwszy wybór padł na Golfa V GTI - za zdrowy egzemplarz musiałbym zapłacić ~30k PLN + ewentualne naprawy, opony, ubezpieczenie, czyli sumarycznie pewnie powyżej 35k PLN i mam auto używane, 10 letnie, z przebiegiem 200kkm i nieznaną przeszłością... Dlatego zastanawiam się nad opcją alternatywną:

Salonowy Golf VII GTI FL w kredycie EasyDrive - 20% wpłaty własnej, 35 rat, a po 3 latach wymiana na nowy (ewentualnie wykup). W praktyce wygląda to tak: 20-25tyś wkładu własnego + 35x 1000-1200PLN raty. A więc za kwotę, którą potrzebujemy na zakup używanego Golfa, pokrywamy wkład własny + pierwszy rok rat.

Wyższości zalet posiadania auta nowego nad używanym nie będe przedstawiał, bo to kwestia oczywista, dlatego skupię się na samej formie zakupu:

Używany - zalety:
+ Brak kredytu
+ Niższa kwota

EasyDrive - zalety
+ Kupujemy nowe auto nie płacąc jego rzeczywistej wartości
+ Nie płacimy całej kwoty od razu, tylko rozbijamy ją sobie na 3 lata

Ponadto:
+ Kredyt jak to kredyt - Płacimy więcej niż w przypadku gotówki. Oprocentowanie wynosi ~110% co moim zdaniem jest opcją akceptowalną w przypadku kredytu, ale ponosimy je tylko jeśli zdecydujemy się na wykupu auta(!).
+ W pierwszym roku nie ponosimy żadnych dodatkowych kosztów - W kwotę kredytu wliczony jest pakiet AC/OC/NW/ASS na pierwszy rok
+ Przeprowadziłem symulację kosztów obu aut na przestrzeni 3 lat i różnica, którą otrzymałem na koniec wynika wyłacznie z tego, że kupujemy auto dużo tańsze - co jest oczywiste.

Nie jezdze dużo, ale chciałbym żeby auto dawało frajdę z jazdy. Rocznie nie planuję pokonywać więcej niż 10kkm mniej więcej w poniższym rozkładzie:
10km dziennie (miasto) +
150km tygodniowo (cykl mieszany) +
moze jakiś dalszy wyjazd raz w roku

Alternatywą dla nowego Golfa jest nowy Leon FR - autko uboższe ale również tańsze o 20%.

Pytam Was o zdanie ponieważ nie mam doświadczenia z zakupem aut, a z punktu widzenia czysto ekonomicznego kredyt EasyDrive wygląda bardzo dobrze! A może ktoś z Was korzystał z takiej opcji finansowania? Albo przy jak wysokich oszczędnościach miesięcznych zdecydowalibyście się na ten kredyt?

[radekrp90]

A czy przypadkiem czy EasyDrivie (tzw. wynajem długoterminowy) nie ma limitu kilometrów. Ja mi zrobili kalkulacje to przez ten limit koszt kredytu rośnie z 10% do nawet 30% co jest, moim zdaniem, nie do zaakceptowania. Taniej mi brać kredyt gotówkowy niż to Ale na miasto jak znalazł - po 2/3 latach masz możliwość wymiany na nówkę sztukę tylko ta świadomość, że nie masz "swojego" auta jest przykra

A co do wyposażenia Giulietty - xenon byłby miłym dodatkiem ale się nie napalam. Ma mieć "climatronic", tempomat i... i w sumie to mi wystarczy. Niemniej szukając skupiam się aby jednak te reflektory były lepsze.

Benzyniak z LPG kosztowo wcale tak tragicznie nie wychodzi przy tych przebiegach, a wydaje mi się, że nawet taniej (zakładam, że mi spali 10 ltr, a diesel około 6-7). Tylko znów jak to z eksploatacją będzie z czasem. Niby są fabryczne 120 konne, ale mają one podobno inne głowice. Dylematy, dylematy...

[gruby1919]

Tak, Ty deklarujesz roczny limit kilometrów - 10kkm, 20kkm, 30kkm.
Ja wiem, że nie zrobię więcej jak 10kkm, więc zawsze wybieram dolną granicę na potrzeby symulacji. Niestety nie wiem co się dzieje kiedy zadeklarujesz 10kkm/rok a zrobisz np. 12kkm. Nie mogę się doprosić o szczegółowy regulamin finansowania ED, a też nie mam wielkiego ciśnienia, bo mam jeszcze troche czasu do zakupu.

[kw]

Ja wiem, że nie zrobię więcej jak 10kkm, więc zawsze wybieram dolną granicę na potrzeby symulacji. Niestety nie wiem co się dzieje kiedy zadeklarujesz 10kkm/rok a zrobisz np. 12kkm. Nie mogę się doprosić o szczegółowy regulamin finansowania ED, a też nie mam wielkiego ciśnienia, bo mam jeszcze troche czasu do zakupu.

A może zakup auta z programu wyprzedaży używek z gwarancją, najlepiej z Niemiec? Masz dużo taniej niż nowe auto, a egzemplarz pewny, czasami z gwarancją możesz na nie zaciągnąć kredyt i po 3 latach masz spłacony samochód a nie 60 tys za wykup albo 30 tys za odnowienie umowy i dalej dopłacanie 1200 miesięcznie.