Właśnie nie mam specjalnych problemów z pracą silnika i z obrotami oprócz tych o których wcześniej pisałem z chwilowym zadławieniem się zimnego silnika itp... Sam juz nie wiem co jest grane. jak wymienie podstawe gaznika to dam znać czy coś się zmieniło w pracy silnika.

więc jak to zrobiłeś, wymontowałeś i co potem? jak następnie wyregulowałeś tak że w 0 stopni nie ma ssania?

Łyskacz pisze:A jeśli chodzi o syczenie to może z reduktora od gazu je słyszysz??

Więc spróbuje odpalić na benzynie i pozostawie go na wolnych. Jeżeli w dalszym ciągu będzie czuć syczenie podczas ruszania gaźnikiem na boki, to wina leży u podstawy gaznika?

U mnie gdy ruszam własnie nie za mocno gaźnikiem na boki to słyszę syczenie i dlatego się zastanawiam czy to nie podstawa gaźnika. jednak nie mam problemów z nierówną praca silnika na wolnych itp... mam lpg a słyszałem ze na to gaz jest bardzo wyczulony. Jeszcze co mnie denerwuje od dłuzszego czasu ...

Jakie mogą być objawy pękniętej gumy podstawy gaźnika?
Co się naprawiło po wymianie tej podstawy?

Piszcie tu swoje uwagi. Może dzięki temu pomożemy innym forumowiczom.

A co to może być, że jak uruchomię silnik z rana baaardzo zimny, to ma obroty nie za duże ale chodzi i czuć ze cięzko mu idzie, wystarczy że przejade się kilka metrów i jak zatrzymam się to już mu idzie lżej i ma na ssaniu wyższe obroty. Czy mam coś z tym robić? jak wciskam mu pedał gazu gdy jest zu...

nic nie rozumiem chciałbym poznac to cudo - gaźnik 2e2

Nie pamiętam aby dochodziły jakies kabelki do mechanizmu trzypołożeniowego. Jedynie co dochodzi to gumowe rurki podciśnieniowe. Chyba, że masz na mysli zawór termiczno-czasowy (taka czarna okrągła puszeczka). Właśnie ona często siada i wtedy ma się cały czas wysokie obroty - do czasu aż sie temperat...

nikt nie wie?

U mnie jest tak samo - tylko ze w tylnych kołach. Dowiedziałem się nieoficjalnie, że klocki hamulcowe są zbyt twarde. Nie wiem co z tym robić.

W alternatorze miałem wymieniane łożyska kilka miesięcy temu.
Dzisiaj zdejmuje paski i sprawdzam czy bez pompy i alternatora też będzie świszczało.

Słychać go jak mocniej jak silnik jest ciepły. I tak sobie myślę czy to nie przypadkiem od temperatury płynu chłodzącego?

U mnie też coś świszczy tylko że w MK2 i z prawej strony to słuszę. Wydaje mi się że jak jest rozgrzany silnik to słychac to świszczenie bardziej. Niedawno wymieniałem termostat bo mój był prawie cały czas otwarty i miałem niedogrzany silnik. Teraz po wymianie mam bardzo ciepło w środku w golfiku. T...

Patzr tutaj -> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=33615