Po zapaleniu szarpnie przez kilka sekund

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

akm97
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: czw mar 17, 2005 16:17
Lokalizacja: Międzyrzecz

Po zapaleniu szarpnie przez kilka sekund

Post autor: akm97 » śr mar 21, 2007 23:34

Witm. Mam Seata Toledo 1,9 Tdi - silnik AFN. Gdy zapalam zimny silnik, to zapala praktycznie od razu i nie gaśnie jednak przez około 1-3 sekundy szarpie. Gdy jest ciepły nie szarpie. Osiągi samochdu OK. Jeśli po zapaleniu zostawi się samochód na wolnych obrotach to po chwili dosyć intensywnie dymi na biało-szaro. Zauważyłem też tej zimy dziwną rzecz. Jeśli była temperatura poniżej zera, np. -3, to świece grzały dłużej, około 5-7 sekund i zapalał bez szarpania. Gdy było powyżej zera, to świece grzały krótko jak zwykle ok. 3 sekundy i po zapaleniu zatrząsł. Sprawdzałem świece bez wykręcania metoda "na żarówkę" i wydaja się dobre.
Przepraszam jeśli zdublowałem temat.
P.S. Wiem, że Seat to nie VW, ale wiadomo jaki silnik ma. :okej:
Użyłem opcji szukaj, ale identycznego problemu nie znalazłem.
Ostatnio zmieniony czw mar 22, 2007 14:58 przez akm97, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
souler
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2515
Rejestracja: pn gru 12, 2005 15:04
Lokalizacja: Zabrze/Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: souler » śr mar 21, 2007 23:37

byc moze jedna swieca wyzionela ducha albo nie dogrzewa i stad to szarpanie


Był Dzik Power Diesel, jest Astra Turbo

Awatar użytkownika
inek01
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3686
Rejestracja: pn sty 09, 2006 23:08
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: inek01 » śr mar 21, 2007 23:47

SouleR pisze:byc moze jedna swieca wyzionela ducha albo nie dogrzewa i stad to szarpanie
Przy takich temperaturach w TDI nie powinno byc takich rzeczy nawet bez swiec...


[img]http://img413.imageshack.us/img413/3990/naklejkalogopodpistt1.jpg[/img] Bye, bye Mk3...

Awatar użytkownika
souler
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2515
Rejestracja: pn gru 12, 2005 15:04
Lokalizacja: Zabrze/Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: souler » czw mar 22, 2007 00:20

inek01 no niby nie, ale jednak cos mu nie pasuje.


Był Dzik Power Diesel, jest Astra Turbo

mirass
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 633
Rejestracja: czw lut 23, 2006 21:23
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Tdi - po zapaleniu szarpnie

Post autor: mirass » czw mar 22, 2007 00:30

akm97 pisze:Witm. Mam Seata Toledo 1,9 Tdi - silnik AFN. Gdy zapalam zimny silnik, to zapala praktycznie od razu i nie gaśnie jednak przez około 1-3 sekundy szarpie. Gdy jest ciepły nie szarpie. Osiągi samochdu OK. Jeśli po zapaleniu zostawi się samochód na wolnych obrotach to po chwili dosyć intensywnie dymi na biało-szaro. Zauważyłem też tej zimy dziwną rzecz. Jeśli była temperatura poniżej zera, np. -3, to świece grzały dłużej, około 5-7 sekund i zapalał bez szarpania. Gdy było powyżej zera, to świece grzały krótko jak zwykle ok. 3 sekundy i po zapaleniu zatrząsł. Sprawdzałem świece bez wykręcania metoda "na żarówkę" i wydaja się dobre.
Przepraszam jeśli zdublowałem temat.
P.S. Wiem, że Seat to nie VW, ale wiadomo jaki silnik ma. :okej:
Użyłem opcji szukaj, ale identycznego problemu nie znalazłem.
w kanale 001 trzeba sprawdzić dawkę jaka jest na biegu jalowym - możliwe ze jest zbyt niska.co do dłuższego czasu grzania to normalne przy niższych temperaturach...
a na 99% obstawiam ze masz walniety kąt wtrysku i nalezy go ustawic

proponuje ci test - rano przekreć stacyjke i jak zgasną swiece to policz jeszcze do 5-ciu.jesli autko zapali lzej to wine za złe palenie ponosi zły kat wtrysku

jesli nie to to diagnostyka

p.s. skąd jestes bo nie ma w profilu :pub:


www.vagtune.pl tel. 502730289

akm97
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: czw mar 17, 2005 16:17
Lokalizacja: Międzyrzecz

Re: Tdi - po zapaleniu szarpnie

Post autor: akm97 » czw mar 22, 2007 01:07

mirass pisze:
akm97 pisze:a na 99% obstawiam ze masz walniety kąt wtrysku i nalezy go ustawic
Witam ponownie. Faktycznie może być to kąt wtrysku, tym bardziej, że trzy miesiące temu zmieniałem pasek rozrządu samodzielnie, metodą na znaki bez przyrządów i być może problemy występują od tamtej pory. Opisaną metodę zastosuję rano, ale ciekawi mnie to, co daje zaczekanie 5 s, po zagrzaniu świec. Dziękuję za porady.
P.S. Jestem z Międzyrzecza w lubuskim.



Awatar użytkownika
inek01
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3686
Rejestracja: pn sty 09, 2006 23:08
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: inek01 » czw mar 22, 2007 09:57

akm97 pisze:ciekawi mnie to, co daje zaczekanie 5 s, po zagrzaniu świec
Po zgasnieciu kontrolki swiece grzeja jeszcze chwile. Jak przestana uslyszysz cykniecie przekaznika.


[img]http://img413.imageshack.us/img413/3990/naklejkalogopodpistt1.jpg[/img] Bye, bye Mk3...

akm97
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: czw mar 17, 2005 16:17
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: akm97 » czw mar 22, 2007 13:31

inek01 pisze: Po zgasnieciu kontrolki swiece grzeja jeszcze chwile. Jak przestana uslyszysz cykniecie przekaznika.
tego się domyśliłem, ale jeśli mam przestawiony kąt wtrysku, to dlaczego po dłuższym podgrzaniu powinien lepiej zapalić.
A tak przy okazji, to zrobiłem rano test z dłuższym grzniem świec, ale się nie udał, gdyż tempertura była 0 c i świece same z siebie grzały około 5 sekund, po czym zaczekałem jeszcze 5 i zapalił bez szarpania. A szarpie, gdy jest troszkę cieplej i świece grzeją krótko.

[ Dodano: Sob Mar 24, 2007 17:09 ]
mirass pisze: proponuje ci test - rano przekreć stacyjke i jak zgasną swiece to policz jeszcze do 5-ciu.jesli autko zapali lzej to wine za złe palenie ponosi zły kat wtrysku
Witm ponownie. Zrobiłem test jak doradzał kolega mirass. A propos Wielkie Dzięki. Kontrolka zgasła po ok. 2 sekundach, odczekałem jeszcze 5 ... i zapalił na dotyk bez jednego szarpnięcia. I tutaj mam pytanie. Jestem prawie pewny, że problemy te zaczęły się od wymiany paska rozrządu, którą to zrobiłem sam wspólnie z kolegą. Zrobilismy wszystko dobrze oprócz luzowania koła zębatego paska rozrządu. Czy więc trzeba sprawdzić tylko ustawienie paska, czy także kąt wyprzedzenia wtrysku.
P.S. Dzwoniłem do kilku warsztatów, z pytaniem ile kosztuje korekta ustawienia paska rozrządu i ew. kąta wyprzedzenia, ale ceny oscylują wokół 150-250 zł, a mechanicy jakby się zmówili, upieraja się, że to tyle samo roboty co kompletna wymiana paska. Proszę o pomoc. Może jest ktoś z okolicy Międzyrzecza, Gorzowa Wlkp. Zielonej Góry?



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości