
[mk2 1.6TD 1V] ulepszacze paliwa
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
[mk2 1.6TD 1V] ulepszacze paliwa
Ostatnio skusilem sie do zakupu dwoch preparatow STP - do czyszczenia ukladu wtryskowego oraz zeby ropa nie zamarzala(czy cos takeigo) Wczoraj wlalem ten do czyszczenia wtrysku i sie zaczolem zastanawiac, czy niektore uszczelki nie sa sparciale i sie trzymaja tylko na nagarze a teraz jak mi wyczysci czy nie bedzie zewszad lac... Wogole czy jest sens dodawania ich jesli leje sie rope z normalnych stacji /neste, shell, orlen itd/ a nie jakis malych prywatnych?? czy ktos ma zle /lub dobre/ doswiadczenia z tymi polepszaczami??? 

just do it:)
moje cudo http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=971572&sid=850f22cf6962c38706d83579013f4a00#971572
moje cudo http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=971572&sid=850f22cf6962c38706d83579013f4a00#971572
- specWROC
- (()())G.O.L.F.(()())
- Posty: 966
- Rejestracja: sob kwie 22, 2006 23:53
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
co to ten deprasatorluis pisze:Witam
Raz zastosowałem STP do czyszczenia wtryskiwaczy diesla i różnicy nie odczułem ani też nic mi się dziać niepokojącego nie zaczeło.natomiast zeszłej zimy po tym jak mi ropa zamarzła przy -28 BP ultimate (nie mam pojęcia jak to się stało) kupiłem STP z antyżelem (niebieska butelka) i juz było dobrze nic się z ropą nie działo w te mrozy a zacząłem lać zwykłą ropę z BP i z silnikiem było ok..
Na tą zimę kupiłem depresator shella.
pozdro

Hej GHOST . Polecam raz na kilka miesięcy wlać do baku STP czyszczące wtryski !! Różnica jest co prawda nie wyczuwalna w mocy i przyspieszeniu ale silnik zaczął pracować równo wskaźnik obrotów ustabilizował się w jednym miejscu .
Co do Twojego optymizmu na temat "NORMALNYCH" paliw ,to ostrożnie .Nie ma reguły,że na markowych stacjach jest zawsze dobre paliwo . na pewno ryzyko jest mniejsze ale ogólnie co dostawa to inne paliwo .Kiedyś zatankowałem na Shelu i sie zakochałem ,po kilku tankowaniach zacząłem watpic i zatankowałem na Orlenie ......RAKIETA ..Po kilku następnych tankowaniach jakośc się pogorszyła za to na Shelu polepszyła !
Natomiast DEPRESATOR o ,którym mowa powoduje ,ze z paliwa nie wytrąca się parafina w niskich temperaturach .Prosto mówiąc ta parafina ,to coś jak wosk .który zatyka przewody i filtr paliwa . Sprawdzona metoda ..na parafinę i tańsza od depresatorów ...dodać od czasu do czasu do zbiornika butelkę nafty . ja stosowałem jedną butelke 0,5 ltr na zbiornik . Nafta podobnie jak depresator rozpuszcza zgęstniałą masę parafinowa . Nie przeszkadza w spalaniu i pracy silnika!
Co do Twojego optymizmu na temat "NORMALNYCH" paliw ,to ostrożnie .Nie ma reguły,że na markowych stacjach jest zawsze dobre paliwo . na pewno ryzyko jest mniejsze ale ogólnie co dostawa to inne paliwo .Kiedyś zatankowałem na Shelu i sie zakochałem ,po kilku tankowaniach zacząłem watpic i zatankowałem na Orlenie ......RAKIETA ..Po kilku następnych tankowaniach jakośc się pogorszyła za to na Shelu polepszyła !
Natomiast DEPRESATOR o ,którym mowa powoduje ,ze z paliwa nie wytrąca się parafina w niskich temperaturach .Prosto mówiąc ta parafina ,to coś jak wosk .który zatyka przewody i filtr paliwa . Sprawdzona metoda ..na parafinę i tańsza od depresatorów ...dodać od czasu do czasu do zbiornika butelkę nafty . ja stosowałem jedną butelke 0,5 ltr na zbiornik . Nafta podobnie jak depresator rozpuszcza zgęstniałą masę parafinowa . Nie przeszkadza w spalaniu i pracy silnika!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości