sprawa wyglada tak - mialem zle wskazanie temp, ale myslalem ze to wina czujnika. kupilem nowy i ten pokazuje jeszcze wiecej czyli 110 stopni zamiast 90. temp mierzona termometrem w zbiorniczku jest 86-90 stopni, czyli ok. gosciu ze sklepu powiedzial ze moze to byc wina triaka, ktory steruje praca ww. wskaznikow. rozebralem zegary, poprawilem niektore luty i teraz pokazuje 2-4 stopnie mniej, wiec jest cos na rzeczy. dalej juz nie bardzo wiem co robic.
aha bym zapomnial - wskaznik paliwa czasem dziwnie pokazuje, zwlaszcza jak jest ponizej pol baku. raz mnie, raz wiecej.
elektrycy i elektronicy pomozcie.
jak ktos ma schemat elektryczny zegarow do paska aaz, bez obrotomierza, to niech wrzuci.
ktory element na plytce moze powodowac bledne wskazanie? jak beda odpowiedzi to bede pytal dalej
