[MK3] Włącznik klimatyzacji / obieg wewnętrzny

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Grzesiekk1982
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2511
Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
Lokalizacja: Przemyśl

[MK3] Włącznik klimatyzacji / obieg wewnętrzny

Post autor: Grzesiekk1982 » wt wrz 05, 2006 17:03

Witam. Jak w temacie. Mam przepalone żaróweczki (diody) sygnalizująze włączenie klimy oraz obiegu wewnętrznego (te pomarańczowe). Od razu mówię, żeby sprecyzować temat że jest to inne niż w włączniku ogrzewania tylnej szyby, bo nie da się wysunąć tylnej częśći (przylutowane druciki)
Więc pytania:
1. Czy da się jakoś wyciągnąć tylną część (po odpieciu zatrzaskow nie idzie bo druciki są przymodowane do przedniej części obudowy, gdzieś wewnątrz)?
2. Czy można jakoś wyjąć przyciski od przodu przełączników?
3. Czy ewentualnie sam przycisk rozkłada się na 2 części- przednią, tą z napisem AC i tylną, białą na której ona jest osadzona.
4. Jakie to żarówki (diody)
Wie ktoś coś na ten temat?



greg

Post autor: greg » wt wrz 05, 2006 18:35

Grzesiekk1982, j rozbierałem ten włacznik - bo robiłem niebieskie podświetlenie na włączniku - są tam normalne żaróweczki takie jak w innych włącznikach. Robiłem to tak ja tu http://www.blauertacho.de/doc/vw/golf_3 ... halter.htm



Awatar użytkownika
Grzesiekk1982
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2511
Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: Grzesiekk1982 » wt wrz 05, 2006 18:52

Dzięki za podpowiedź, juz wszystko jasne. Czyli jednak przyciski mają wyjść z obudowy. Na odwrót niż w włączniku ogrzeania tylnej szyby.
Jeszcze jedno małe pytanko- jak je wyjąłeś? One dość mocno się trzymają. Podważyłeś tylko, czy trzeba było je wypychać od wewnątrz?
A czy sprężynki i blaszki stykowe wypadają przy demontażu? Łatwo to poskładać?



greg

Post autor: greg » wt wrz 05, 2006 19:54

Grzesiekk1982 pisze:Podważyłeś tylko, czy trzeba było je wypychać od wewnątrz
podważyłem a potewm wypychałem ale - nie trzeba dużo siły.
Grzesiekk1982 pisze:A czy sprężynki i blaszki stykowe wypadają przy demontażu
szczerze - nie pamiętam



Awatar użytkownika
Grzesiekk1982
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2511
Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: Grzesiekk1982 » czw wrz 07, 2006 13:43

Zrobiłem co trzeba, żaróweczki wymieniłem :)
Teraz coś dla tych, którzy używają opcji szukaj:

1. Podważamy i wyjmujemy zaślepkę obok przełącznika wewn. obiegu.

2. Wkładamy w to miejsce palec (wskazujący był za krótki, najlepiej ten do pokazywania fucka ;) :green_fuck: :jezor: ) aby wysunąć ten zespół 2 przełączników, trzeba dość silno go popchać.

3. Odpinamy złącze, wszystko zabieramy z samochodu i męczymy się w innym miejscu, aby nic nie pogubić.

4. Podważamy blaszki osłonowe, zdejmujemy je i widzimy cale wnętrze przycisku (patrz- link od greg)

5. Niestety- te cienkie druciki, przylutowane do metalowych elementów są od żarówek. Bez lutownicy się nie obejdzie.

6. Wyjmujemy przycisk przełącznika- trzymamy za obudowę całe ustrojstwo, a przycisk staramy się delikatnie "wydrzeć" do przodu. Nie trzeba nic podważać, odblokowywać, tylko ciągnąć. Wysunie się ta cała biała tulejka razem z przyciskiem. Te dwie sprężynki na bolcach przy szuwaniu przycisku mogą upaść, róbcie to nad stołem. Wewnątrz przycisku sprężynki zosyają na swoim miejscu i wyjmowanie przycisku nie ma na nie wpływu.

7. Zakladam, że spalona żaróweczka na nic się nie przyda, więc bierzemy jakieś szczypce i wydzieramy ją. Urwą się druciki i wyjdzie sama bańka całoszklanej żarówki. Zaobserwujemy wtedy ktorędy idą druciki i gdzie są przylutowane. Zaznaczam, że nowokupiona żarówka miała zbyt krótkie druciki (o 2-4 mm) i trzeba je było łączyć ze starymi.

8. Do tych żółtych kontrolek są zwyczajne żarówki, całoszklane, bezbarwne. Nie ma niestety na nich symbolu, wyglądają zupełnie jak dioda o średnicy 3mm. Długość bańki 8 mm+druciki.

9. Teraz wkładamy nową żarówkę- niełatwo będzie. Jej druciki muszą iść na zewnątrz tej tulejki (niby oprawki) w której osadzona jest żaróweczka, jest tam ciasno i trzeba nawet odginać tę tulejkę naprzemiennie i dociskać każdą stronę żaróweczki po kawałku. Jak już od wewnątrz będzie widać oba druciki, dopychamy żaróweczkę palcem i lutujemy.

Na koniec dodam, że żaróweczki te są 12V i 14V, ja kupiłem 14 woltowe, aby zostawić pewien zapas. Ich światło jest identyczne jak starych żarówek, nie do odróżnienia, a się napewno łatwo nie przepalą.
Nie wymieniałem podświetlenia kólka obiegu i napisu AC, ale tam żaróweczka jest zielona (nie wiem, może to dioda 12V, trudno mi powiedzieć). Jak ktoś będzie wiedział, to neich doda do instrukcji, bo jeszcze na forum dokladnej nie ma.

ILUSTRACJE- LINK PODANY PRZEZ greg.

Powodzenia.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 111 gości