Post
autor: czyś » pt cze 09, 2006 20:30
Ten zbiorniczek to wg etki chyba "pochłaniacz pęcherzyków powietrza". Jak mnie matula puści do auta, to zerknę, ale będę mógł napisać dopiero w poniedziałek.
Co do odmowy pracy na wolnych obr., sprawdź czy masz podłączony z tyłu gaźnika kabelek do elektrozaworu. I czy jest prąd na tymże kabelku przy włączonym zapłonie. I czy sam elektrozawór działa (tzn. wykręć go i zobacz, czy przy włączeniu zapłonu chowa trzpień)
Regulacja - potrzebny śrubokręt, płaski, ale długi i wąski - do składu mieszanki biegu jałowego, plus zwykły płaski do regulacji prędkości obrotowej b.j. (dostęp pod filtrem powietrza. Plus najlepiej analizator spalin.
Tyle że jak nie masz wprawy, to i tak tego nie wyregulujesz, co najwyżej poprawisz kaplicę. Jeżeli gaźnik jest po regeneracji, to z reguły gaźnikowcy ustawiają to wstępnie tak, żeby aby-aby kulał na wolnych obrotach.
Jak w/w kabelek jest oki, elektrozawór działa, a dysze nie są zapchane, rozgrzej auto podbijając mu obroty gazem i zobacz czy wtedy będzie chodził na wolnych i jeśli już, to na ciepło reguluj (jak jest zimny i ssanie chodzi, to na nic kręcenie). Położenie wkrętów w każdej serwsówce, trudno to opisać siedząc przed kompem.