Witam.
Interesuje mnie, w jaki sposób nie uszkadzając wskaźników zdjąć wskazówki.
Próbowałem, męczyłem się i doszedłem do wniosku, że na osie są one wciśnięte na klej.
Poprawcie mnie, jeśli się mylę i oczywiście proszę o radę, jak je zdjąć, by następnie po zdjęciu tarcz dostać się do elektrolitów, Elmosa, 93cXX
Zegar z końcowym efektem (zdjęte wskazówki) -jak na TYM ZDJĘCIU.
[Passat B4] Demontaż licznika (wskazówek)
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mały gagatek
- Posty: 136
- Rejestracja: pt lis 04, 2005 21:24
- Lokalizacja: jadowniki
witam...mam passata B3 i demontowalem wszysykie wskazowki aby zmienic tarcze.Wskazowki byly silno naciskane ale nie na kleju.Bralem dwa srubokrety i podwadzajac rownomiernie po paru prubach zeszly.Srubokrety przystawialem po przeciwnych stronach oski wskazowki.U pana pewnie jest tak samo.
pozdrawiam
pozdrawiam
Ja ściągając wskazówki rozwaliłem licznik... :/
Mocno ciągnąłem do góry i zeszła... ale razem z trzpieniem, na którym była osadzona. Sprężynka się rozwinęła i już nie byłem w stanie założyć jej. Licznik na Allegro sprzedałem za 25 zł (jako uszkodzony), a na nowy wydalem 130 zł... 100 w plecy. Doświadczony w ten sposób, już nie kombinuję z białymi tarczami...
Mocno ciągnąłem do góry i zeszła... ale razem z trzpieniem, na którym była osadzona. Sprężynka się rozwinęła i już nie byłem w stanie założyć jej. Licznik na Allegro sprzedałem za 25 zł (jako uszkodzony), a na nowy wydalem 130 zł... 100 w plecy. Doświadczony w ten sposób, już nie kombinuję z białymi tarczami...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 104 gości