Golfik 1.8 90KM nie chce odpalić - brak iskry

[dygac]

Cześć

Troszkę opiszę przygodę z tym autkiem:
Wcześniej siedział 2.0 teraz wrzuciliśmy 1.8 łącznie ze wszystkim została tylko skrzynka i wewnętrzne okablowanie od 2.0

Po złożeniu wszysko cacy, palił na dotyk, zrobiliśmy jakieś 50km. Teraz kręci rozrusznikiem, ale nie zapala.

Zaczęło się od poprawiania centralki od gazu i pompki centralnego (która o dziwo działa o dwóch kabelkach które wchądzą do niej prawdopodobnie od alarmu SEO)
Po tych oględzinach okazało się że na licznikach nic nie ma do momentu przekręcania zapłonu, standardowo zajrzeliśmy w bezpieczniki a tam trzeci bądź czwarty był spalony - szybka wymiana licznik działa ale dalej nie odpala - no to hol do znajomka.

Po oględzinach stwierdziliśmy, że nie ma tylko iskry (paliwo jest podawane)
Prąd jest na cewce i na stacyjce ale cewka już nie podaje iskry. Podmieniliśmy cewkę z drugiego sprawnego i też nic.

Kolejną rzeczą było sprawdzenie czujnika halla, zmontowaliśmy diodę z kabelkami do sprawdzenia i wpięliśmy się do środkowego kabla (biało-zielony) i masa do minus aku.
Po przekręceniu zapłonu dioda zapala się, a przy kręceniu silnikiem gaśnie a mignie tylko przy "puszczeniu' kluczyka. Sprawdzaliśmy także przewód od halla do ecu i jest ładne przejście.

Z ciekawostek dopiszę że VAGiem próbowaliśmy się podłączyć do ECU ale niestety go nie wykrywa (chociaż po przekładce nie sprawdzaliśmy tego tak więc nie ma pewności czy był widoczny od początku. Komputer poduszek z kolei widać)

Masy komputera tez posprawdzane - wszystkie są.
Chciałem wyjąć halla ale gdy otworzyłem kopułkę to wolałem jednak narazie zostawić jak dowiem się jak bezpiecznie go wymontować.
Czy czujnik jest taki sam w 1.8 jak w 2.0?


Resztę dopowiem jak będa pytania.
dygac

[stonefree]

A czy przypadkiem czujnik halla nie podaje impulsów masy do ecu?

[dygac]

trzeba było działać więc po głębszym zastanowieniu padło na kostkę stacyjki - zapalił bez zastanowienia - tak więc zostawiam to rozwiązanie dla potomnych

Pozdrawiam
dygac

[Marooo9]

witam,
a mozesz rozwinac dokladnie co bylo z ta kostka bo przechodzilem ostatnio to samo co ty az dzis poruszaslem przy kostce i auto pali ale nie wiem na jak dlugo

[dygac]

po rozebraniu kostki ukazał się widok ponadpalanych blaszek/styków w tej kostce, najzwyczajniej nie było przejścia prądu
Po wymianie na Febi wytrzymała dwa tygodnie
Zobaczymy ile wytrzyma Topran
Jak się wkurzę to założę oryginał używkę

Pozdrawiam
dygac

[Marooo9]

a jak jest cos z tak kostka to brak iskry to norma??

mowiac o kostce febi miales na mysli taka??
Kostka febi

[dygac]

w drugi aucie miałem podobną sytuację z iskrą i też winna była ta kostka
założyłem tą co pokazałeś w linku i podziałała z dwa tygodnie (coraz ciężej odpalał rozrusznik aż przestał wogóle gadać - bo rozgięły się te blaszki w środku - szajs)
Teraz zobaczę ile pociągnie kostka Topranu
aaaa i pierwsza co padła(oprócz braku iskry nie było też świateł drogowych ) to też była Febi - także raczej tych kostek już nikomu nie polecę.