
za co ta gruszka jest odpowiedzialna wogole?? bo mam silnik 1.8 na gazniku i jej nie mam, jak kupilem bryke to juz jej nie bylo. z gaznika wisza mi dwa wezyki ale sa zaslepione. czy wogole oplaca sie ja montowac czy nie warto i mam dalej jezdzic bez niej?? bo jezdze juz tak ponad rok i jednynie co zauwazylem to, ze jak rano odpalam to skacze mi na 2 tysiace obrotow i tak sobie chodzi pare minut az sie nie nagrzeje, potem juz chodzi normalnie - przynajmniej tak mi sie wydaje. jesli bym mial zakladac ten silownik to co mi jeszcze jest potrzebne oprocz niego?? jakies inne *#cenzura#*??