Problem byc moze do najwiekszych sie nie zalicza mimo to jest malo wygodny w eksploatacji wozu
Do rzeczy.
Odpalam silnik na zimnym chodzi ladnie rowno ruszam chce dodac gazu i bec nie chce ciagnac... pyrka jakby dostawal za duzo paliwa. Musze delikatnie dodawac gazu bo inaczej pupa jak sie rozgrzeje to idzie jak zly.
Dodam jeszcze, że pali bez żadnego problemu odpala dosłownie po przekręceniu kluczyka możnaby rzec, że na dotyk.
I chodzi dość dobrze, ale jak wcisne gaz nawet na luzie to on tak te obroty ida pod gore ale jakby przerywal troche nie zeby mialo mu sie nie gasniecie tylko przerywa.
Na 2 tysiace jak go pociagne to juz slychach rowna prace potem na obroty i znowu tak przebiera.
A jak chce ruszyc i dac gazu to musze doslownie mininalnie bo znowu jakby nie chodzil na wszystkie gary czy jak...
Silnik 1.8 nie wiem jakie oznaczenie, bo znalezc nie moglem :X
rocznik 1984, automat.
Pomozcieee...
