elektromagnes rozrusznika !?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

darekwalcz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 67
Rejestracja: pt wrz 19, 2008 10:37
Lokalizacja: wałcz

elektromagnes rozrusznika !?

Post autor: darekwalcz » wt lis 18, 2008 21:34

czy elektromagnes rozrusznika moze sie zepsuc czy mozna go naprawic bo nie zawsze mi trybi rozrusznik wchodzi na obroty ale nie łapie silnika ! czy to e-magnes jet przyczyna ?? prosze o pomoc



agrala
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4119
Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: agrala » wt lis 18, 2008 21:41

jezeli krci rozrusznik a nie wyskakuje to wina elektromagnesu
jezeli kreci rozrusznik i wyskakuje a nie obraca kolem i sa trzaski to do wymiany bendiks
w elektromagnesie mozna wyczyscic styki gdy rozrusznik wyrzuca a nie kreci
jezli ci krci a nie wyrzuca to mozesz go wyiagnac i sprawdzic czy nie spadlo ramie ktorym elektromagnes wyciaga bendiks - jak nie spdlo to wymien elektromagnes



Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » wt lis 18, 2008 21:42

może to być wina elektromagnesu lub samego bendiksa , to i to raczej sie nie naprawia , lepiej kupić nowe , koszt nie jest duży , a w golfie nie ma problemu z wyjęciem rozrusznika i wymiany tego co potrzeba



mate64
Forum Master
Forum Master
Posty: 1547
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 20:30
Lokalizacja: EU

Re: elektromagnes rozrusznika !?

Post autor: mate64 » wt lis 18, 2008 22:02

darekwalcz pisze:czy elektromagnes rozrusznika moze sie zepsuc czy mozna go naprawic bo nie zawsze mi trybi rozrusznik wchodzi na obroty ale nie łapie silnika ! czy to e-magnes jet przyczyna ?? prosze o pomoc
Może. Jak napisał poprzednik, jeśli rozrusznik kręci a nie kręci kołem zamachowym silnika, to elektromagnes nie wyrzuca. Sprawdź najpierw styki na automacie rozrusznika.


Podpis uległ awarii spróbuj później :)
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.

Jarowo
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 759
Rejestracja: pt kwie 04, 2008 12:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jarowo » śr lis 19, 2008 01:12

Jak rany panowie ale robicie kocioł. Nie gniewaj się mate64, że Cię cytuje ale byłeś ostatni a i poprzednicy także trochę pokręcili.
mate64 pisze:Może. Jak napisał poprzednik, jeśli rozrusznik kręci a nie kręci kołem zamachowym silnika, to elektromagnes nie wyrzuca. Sprawdź najpierw styki na automacie rozrusznika.
1. Jak silnik rozrusznika pracuje tu znaczy, że kotwica automatu ruszyła się i doprowadziła do połączenia styków prądowych, czyli automat robi.
2.Jak automat robi i nie wyrzuca bendix'a to mogą byś uszkodzone widełki, zaczep kotwicy, lub bendix wyleciał z widełek ( z reguły luźny bendix jest wyrzucany przez siłę odśrodkową i albo jest zgrzyt, albo silnik zapala bo połączenie z kołem zamachowym nastąpi przy odrobinie szczęścia).
3. Opis usterki
darekwalcz pisze:bo nie zawsze mi trybi rozrusznik wchodzi na obroty ale nie łapie silnika
jak nic pasuje do uszkodzenia sprzęgła jednokierunkowego tego tzw. bendix'a, czyli bendix do wymiany. Doświadczony elektryk jest w stanie po jego oględzinach częściowo potwierdzić taką diagnozę . Aby miec 100% to albo test na stanowisku do prób rozruszników (ma je niewiele firm), albo jego wymiana i próba na nowym.

[ Dodano: 19 Lis 2008 00:16 ]
Oczywiście mówimy o zwykłych rozrusznikach a nie o planetarnych


JaroW

mate64
Forum Master
Forum Master
Posty: 1547
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 20:30
Lokalizacja: EU

Post autor: mate64 » śr lis 19, 2008 10:14

Jarowo pisze:Jak rany panowie ale robicie kocioł. Nie gniewaj się mate64, że Cię cytuje ale byłeś ostatni a i poprzednicy także trochę pokręcili.
Nie gniewam się, nie jestem alfą i omegą, zawsze człowiek może sie pomylić :grin:


Podpis uległ awarii spróbuj później :)
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.

Awatar użytkownika
k3fir
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2065
Rejestracja: pt paź 08, 2004 22:24
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: k3fir » śr lis 19, 2008 18:57

miś fazi pisze:to i to raczej sie nie naprawia
to i to sie regeneruje, ale w piwnicy tego nie zrobisz
w bendiksie wymienia sie walki i sprezynki a we wlaczniku wymienia sie styki



Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » śr lis 19, 2008 19:03

po pierwsze nieopłacalne , po drugie w bendixie nie ma żadnych sprężynek , a po trzecie zanim wymienisz styki w elektromagnesie to rozleci sie cały ebonit który je trzyma



darekwalcz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 67
Rejestracja: pt wrz 19, 2008 10:37
Lokalizacja: wałcz

Post autor: darekwalcz » śr lis 19, 2008 19:16

dzieki wam ! każdy ma troche racji dam go do elektryka



Awatar użytkownika
k3fir
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2065
Rejestracja: pt paź 08, 2004 22:24
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: k3fir » śr lis 19, 2008 19:31

miś fazi pisze:po pierwsze nieopłacalne , po drugie w bendixie nie ma żadnych sprężynek , a po trzecie zanim wymienisz styki w elektromagnesie to rozleci sie cały ebonit który je trzyma
piszesz o czyms o czym nie masz pojecia
bezdiks sklada sie z kielicha, walkow, sprezynek, kapy ktora zakrywa calosc i zebatki, specjalnie dla Ciebie jutro rozbiore jakis bendix i zrobie foty :)

po 2 wlacznik (elektromagnes) sklada sie z kapy tj pokrywka plastikowa z 2 srubami, kielicha , cewki i stykow, styki siedza wewnatrz pod kapa :) tez zrobie zdjecie jak to wyglada.
skad to wiem pracuje w firmie regenerujacej alternatory i rozruszniki

[ Dodano: 2008-11-19, 18:33 ]
miś fazi, jesli nie ma tam waleczkow i sprezynek to co tam jest, co zuzywa sie?



Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » śr lis 19, 2008 20:24

dlaczego piszesz że ktoś nie wie o czym pisze , rozbierz sobie ten bendix , raczej opiłuj obudowe w miejscu felcowania , bo to jest inaczej nierozbieralne , a wtedy dowiesz sie że nie ma tam żadnych sprężynek , są tylko wałeczki oraz helioidalnie szlifowane bruzdy , które w jedną strone błokuja a w drugą puszczają wolno , to jest to samo co wałki w hamulcu rowerowym w piaście , po drugie , styki są owszem , wymienne , ale skoro już są w takim stanie że pasuje im wymiana , to korpus w którym one są umocowane , nadaja sie tylko na śmietnik , nie wiem jak Wy te rozruszniki regenerujecie , ale z tego co piszesz to prawdopodobnie tylko wymieniacie całe podzespoły , pytasz co sie zużywa w bendixie , ono właśnie labirynt w którym są wałeczki , i nie wciskaj mi kitu że regenerujecie bendixy

[ Dodano: 19 Lis 2008 19:28 ]
a jak mi pokażesz bendix ze sprężynkami to Ci podeśle skrzynke browara szacuneczek :bigok:



Awatar użytkownika
k3fir
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2065
Rejestracja: pt paź 08, 2004 22:24
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: k3fir » śr lis 19, 2008 21:27

miś fazi pisze:raczej opiłuj obudowe w miejscu felcowania
od tego jest uchwyt tokarki i w srodku uchwytu jest trzpien ktory wysowa zebatke z obudowy tym samym oddziela pokrywke od kielicha, pozniej zagniata sie to na nowo lub w innych zaprasowuje na prasie hydraulicznej
miś fazi pisze:wałeczki oraz helioidalnie szlifowane bruzdy , które w jedną strone błokuja a w drugą puszczają wolno
dokladnie i sprezynki podpieraja waleczki bo bez tego one by sobie lataly
miś fazi pisze:po drugie , styki są owszem , wymienne , ale skoro już są w takim stanie że pasuje im wymiana , to korpus w którym one są umocowane , nadaja sie tylko na śmietnik , nie wiem jak Wy te rozruszniki regenerujecie , ale z tego co piszesz to prawdopodobnie tylko wymieniacie całe podzespoły
nie, tak samo tu otwiera sie je za pomoca prasy hydr. puszka sie rozgina i kapa pozostaje nienaruszona, w srodku wymienia sie styki lub cewke, przy okazji puszki daje sie do ocynku i zamyka sie tez na prasie, mamy zregenerowany wlacznik.

mamy w pracy kolesia ktory tylko zajmuje sie wlacznikami i bendiksami

jutro masz obszerna fotorelacje :)



Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » śr lis 19, 2008 21:52

widze że nadal chcesz mnie przekonac do możliwości regeneracji bendixa , który kosztuje 50 - 55 zł nowy , ale pomijając nawet to ze komuś ubzdura regeneracja , to pisze jeszcze raz że jest to niewykonalne , wałeczki są dobierane fabrycznie tak samo jak śruty w przegubie Rzeppa , bo nie każdy zębnik bendixa jes idealnie taki sam , jeszcze raz pisze że nie ma żadnych sprężynek w bendiksie , wałeczki są oddalone od siebie o około 0.8 mm więc nie mają prawa sobie gonić lużno , w bendixie nie wycierają sie tyle wałeczki co bruzdy w korpusie , więc co , napawacie je a potem szlifujecie ? , jest to taka stal że napawać sie ją da tylko elektrodą z węglikiem lub wolframową , a i tak nic nie da



Awatar użytkownika
k3fir
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2065
Rejestracja: pt paź 08, 2004 22:24
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: k3fir » śr lis 19, 2008 22:01

miś fazi pisze:to pisze jeszcze raz że jest to niewykonalne
w warunkach domowych nie
miś fazi pisze:wałeczki są dobierane fabrycznie
jak najbardziej, rozne bendiksy maja swoja srednice waleczkow
miś fazi pisze:jeszcze raz pisze że nie ma żadnych sprężynek w bendiksie
stawiam swego golfa :)
miś fazi pisze:wałeczki są oddalone od siebie o około 0.8 mm więc nie mają prawa sobie gonić lużno
w kazdym bendiksie czy w jakims konkretnym przypadku? w wiekszosci przypada ich 6 lub 8 i sa podparte sprezynkami
miś fazi pisze:w bendixie nie wycierają sie tyle wałeczki co bruzdy w korpusie , więc co , napawacie je a potem szlifujecie ?
wymianie podlegaja waleczki i sprezynki

wszystkie czesci sa zamawiane z cargo jesli chcesz to moge Ci podac nawet nr waleczkow i sprezynek jakie wchodza w sklad bendiksa w Twoim aucie :)
Ostatnio zmieniony śr lis 19, 2008 22:05 przez k3fir, łącznie zmieniany 1 raz.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 78 gości