Dodatki czyszczace do ON lub PB - warto?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Djeight
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 114
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 14:43
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Post autor: Djeight » wt paź 14, 2008 20:37

Temat przeczytałem cały i co wnioskuje że krążące mity i plotki potrafią nieźle zadziałać jako reklama , napiszmy jaka jest prawda:

1. Każda stacja paliw w polsce, czyli Shell , Lotos, Orlen, BP , Statoil , bierze dostawy paliw z jednego punktu , czyli polskich rafinerii , u nas na pomorzu to Rafineria Gdańska, następnie Petrochemia Płock itp, żaden z tych zagranicznych monopolistów nie ściąga paliwa z zagranicy, i coś takiego jak V-power nie istnieje w polsce:)

2. Dodatki do paliw są niepotrzebne, ponieważ jakość paliw ma określone normy które nie mogą być przekroczone, są jednak stacje paliw prywatne a za te nie ręczę

3 Woda nie miesza sie z paliwem, dlatego też nie może zanieczyścić nam pompy wtryskowej, po drodze mamy filtr który nam ją zatrzyma[ Diesle] a benzyniaki nie zassają jej przez sitko pompy paliwowej w baku. jedynie starsze konstrukcje mogą mieć tu problem ale też na filtrze sie zatrzyma woda ;)

4. zamarznięcie ropy też jest rzadkością , ponieważ w okresie jesiennym na stacjach jest zmieniane paliwo na przejściowe czyli takie wytrzymujące -20st C , a w zimę jest paliwo z dodatkami do -30st C.

5. jeśli mamy ropę letnią w baku to wystarczy dolać na zbiornik ropy 5 litrów benzyny, uzyskamy w ten sposób prawie paliwo zimowe .

to tyle jeśli chodzi o mity w tym temacie,

zapraszam do dyskusji , właściwie po co stosować dodatki ? jeśli one są zawarte w paliwie jakie tankujemy?



Awatar użytkownika
M_vw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 294
Rejestracja: ndz kwie 13, 2008 21:19
Lokalizacja: Ślesin/Nakło
Kontakt:

Post autor: M_vw » śr lis 19, 2008 23:37

4. zamarznięcie ropy też jest rzadkością , ponieważ w okresie jesiennym na stacjach jest zmieniane paliwo na przejściowe czyli takie wytrzymujące -20st C , a w zimę jest paliwo z dodatkami do -30st C.
Zamarznięcie ropy to dla mnie nic nowego... Kilka lat temu zamiast płynnej ropy miałem swoisty żel.... Nie wiem czy była to letnia czy zimowa... Odnośnie dodatków do paliwa:
Dobrze że każdy wyraża swoje poglądy, pisze o doświadczeniach, ale ja po przeczytaniu każdego postu w tym temacie NIE WIEM, czy w końcu zastosować cos czy nie... Połowa listopada za nami, pierwsze przymrozki i wypadałoby podjąć jakąś decyzje. Mój tata do merca swojego byłem 20-letniego i ja do swojego golfa mk2 wlewaliśmy z 2-3 razy miksol, w rozsądnych dawkach w ciągu 5 lat... żeby przesmarować pompę oraz wtryski...
Teraz poruszam się mk3 1,9TDI 1Z- lać coś czy nie??? :helm:


Tylko i na zawsze... VW

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=163323
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2375074#2375074

Awatar użytkownika
radczyslaw
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: śr lip 30, 2008 21:49
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: radczyslaw » sob lis 29, 2008 23:55

chcecie wiedziec jak wyglada tak naprawde z ta zimowoscia ON??
Prosze bardzo - o ile stacja nie zamawia olejku w wersji Arctic (co sie na 95% nie zdarza) to dostaje o takich parametrach jak wyjdzie, tzn. mormalny ON letni plus dodatek obnizajacy temperature blokady filtra. Dozowanie dodatku wyglada w rafinerii mniej wiecej tak: jak za oknem jest 0 stopni to kolesie robia tak by blokada filtra byla gdzies na minus 6-7 stopni. Zanim produkt trafi na stacje to... wszyscy wiemy jaka moze byc pogoda.


Power is nothing without control

Awatar użytkownika
_Peeter
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 48
Rejestracja: pt kwie 18, 2008 21:03
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Post autor: _Peeter » pn gru 15, 2008 22:31

Tak czytając sobie postanowiłem i ja się dołączyć do tematu.

Mianowicie jak chodzi o preparat do czyszczenia wtrysków to naprawdę działa. Ojciec w swoim Mondeo 2.0 w benzynie ma zamontowany gaz. Jeździ na benzynie do ostatnich oparów później tankuje za 30zł i tak w koło. Po przejechaniu jakiś 100 tyś. km na zagazowanym silniku auto strasznie się zamuliło (na benzynie) a silnikiem na wolnych obrotach mocno trzęsło, oraz obroty skakały.

Po zalaniu baku benzyną i preparatem STP silnik zaczął żwawiej chodzić(oczywiście na benzynie, bo na gazie było ok), obroty przestały falować a benzynka jeszcze do końca nie wyjeżdżona.

Ps. Silnik w chwili obecnej ma przejechane ponad 300 tyś. km

Podsumowując preparat do czyszczenia wtrysków spełnił swoje zadanie i mogę go polecić
Ostatnio zmieniony pn gru 28, 2009 20:32 przez _Peeter, łącznie zmieniany 1 raz.



lukasz_bliw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 460
Rejestracja: pn kwie 02, 2007 21:37
Lokalizacja: Wysoka/Wrocław

Post autor: lukasz_bliw » wt gru 16, 2008 20:18

a ja tak czytam i się zastanawiam ... w życiu nie nalałem jakiegoś cuda do baku żeby było lepiej .. chcecie żeby było lepiej ?? wymieńcie filtry świece i przewody jak macie sprawdźcie aku.. co do jakości paliw - tankuje tylko na shellu i jeszcze nie miałem problemu tak teraz z dieslem jak i wcześniej z benzyna która miała tyle lat ile ja i paliła przy -10 na gazie! a tankuje v-power i uważam ze jest to najlepsze paliwo:) takie jest moje zdanie:) a jak wygląda zima to wiem bo mieszkałem w górach i temperatura -20 C rano mnie nie dziwiła a te wszystkie dolewki to tylko pól środki.. pozdrawiam


Było MK3 AAZ jest Accord 6 F18b2 i Leon ASV.

vide_cui_fide
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: sob lis 22, 2008 17:24
Lokalizacja: Bytom

Post autor: vide_cui_fide » śr gru 17, 2008 00:03

Mój wujek wlał do swojego transita jakiegoś "doktora" wynik był taki że cały silnik poszedł do remontu. Ten środek wyczyścił silnik ale do tego stopnia, że się zatarł NIE POLECAM



Awatar użytkownika
_Peeter
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 48
Rejestracja: pt kwie 18, 2008 21:03
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Post autor: _Peeter » śr gru 17, 2008 11:43

vide_cui_fide pisze:Mój wujek wlał do swojego transita jakiegoś "doktora" wynik był taki że cały silnik poszedł do remontu. Ten środek wyczyścił silnik ale do tego stopnia, że się zatarł NIE POLECAM
Kolego, ale on zalał doktora do oleju silnikowego, a tutaj nie wiem jak zauważyłeś wymieniane są 3 różne preparaty i akurat tych do oleju w silniku większość nie poleca, natomiast te do benzyny i do czyszczenia wtrysków mają trochę lepsze opinie.

Jeszcze raz dla rozjaśnienia, są trzy różne preparaty:

- do oleju silnikowego (uszczelniacze, ceramizery)
- ulepszacze do benzyny (aby w zimie były mniejsze problemy z odpalaniem auta)
- do czyszczenia wtrysków

Moim skromnym zdaniem :hmm: zgadzam się z opiniami w tym poście.

Mianowicie jak chodzi o uszczelniacze do silników to nie wlałbym tego do silnika za nic, bo to shit a z oleju robi galaretę i oblepia cały silnik syfem.

Jak chodzi o ulepszacze do paliw, aby paliwko nie zamarzało a rano lepiej się odpalało, to tak jak na forum są podzielone zdania tak i ja się waham, choć przyznam iż faktycznie jak waha jest pod korek a akumulator dobry to nie ma żadnych problemów z odpalaniem, sam sprawdziłem na własnej skurze.

A jak chodzi o preparat do czyszczenia wtrysków, to zamierzam kupić, zalać i tak co jakieś 2 lata albo co rok w zależności ile km nabije.



adik93
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: pn paź 27, 2008 17:12
Lokalizacja: Żory

Post autor: adik93 » ndz gru 21, 2008 10:17

co to mixolu, to mój ojciec do Volva FH12 dolewa tylko jak tankuje na Ukrainie, i to pomaga, teraz nie dolewa bo wtryskiwacze chodzą super.
a co do osobówek to- nie tankować na marketach {Auchan, Carrefur itp} i autio odpali, dobre dodatki tez nie zaszkodzą, znajomy ostatnio do swojego 1.6 z 1993r. wlał 1 liter jakiegoś preparatu, jakiego to już nie pamiętam, ale wiem że wlał to na mniej niż pół baku{a mniało być na 70L beny}, i autko chodzi lepiej. Ale nie przesadzajmy, silnik w nim ma już ponad 220 tyś km, :okej:

pozdrawiam



Awatar użytkownika
Mlody_ndm
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 233
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 00:20
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Post autor: Mlody_ndm » śr gru 31, 2008 13:43

Z dodatkami trzeba ostrożnie ja, kiedyś wlałem do Jetty mk. II 1.6 Diesel JP dodatek Xeramic cośtam do czyszczenia wtrysków.
Skończyło się tym że dodatek zjadł uszczelniacze w pompie, i ciekła jak dziurawe wiadro.
Koszt naprawy pompy 500zł...

To tak ku przestrodze...
Ostatnio zmieniony śr gru 31, 2008 13:43 przez Mlody_ndm, łącznie zmieniany 1 raz.


Mlody http://www.jetta.org.pl
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=186633]Mój Ventyl TDY[/url] [url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/299274.html][img]http://images.spritmonitor.de/299274.png[/img][/url]
[b]Kupię dekielek do felg Votexa![/b]

kasztan_TDI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: czw sie 07, 2008 12:04

Post autor: kasztan_TDI » ndz sty 11, 2009 21:42

Ja np. kiedyś dolewalem troszke nafty do ropy :)
autko lepiej pracowało chyba o ile dobrze pamietam..

niestety nafta sie skonczyla? gdzie mogłbym kupic czystą nafte? :chytry:

[ Dodano: 11 Sty 2009 20:43 ]
oczywiscie mowie o zimie :P minusowych temp :)



labek[mk3]
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 21:41
Lokalizacja: dzierżoniów

Post autor: labek[mk3] » ndz sty 11, 2009 22:00

lukasz_bliw pisze:wymieńcie filtry świece i przewody
:bigok:
przy dieslu to chyba dużo nie da



Awatar użytkownika
DrLupus
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 234
Rejestracja: pn gru 26, 2005 09:27
Lokalizacja: Mielec

Post autor: DrLupus » ndz sty 18, 2009 10:47

_Peeter pisze:
vide_cui_fide pisze:Mój wujek wlał do swojego transita jakiegoś "doktora" wynik był taki że cały silnik poszedł do remontu. Ten środek wyczyścił silnik ale do tego stopnia, że się zatarł NIE POLECAM
Kolego, ale on zalał doktora do oleju silnikowego, a tutaj nie wiem jak zauważyłeś wymieniane są 3 różne preparaty i akurat tych do oleju w silniku większość nie poleca, natomiast te do benzyny i do czyszczenia wtrysków mają trochę lepsze opinie.

Jeszcze raz dla rozjaśnienia, są trzy różne preparaty:

- do oleju silnikowego (uszczelniacze, ceramizery)
- ulepszacze do benzyny (aby w zimie były mniejsze problemy z odpalaniem auta)
- do czyszczenia wtrysków

Moim skromnym zdaniem :hmm: zgadzam się z opiniami w tym poście.

Mianowicie jak chodzi o uszczelniacze do silników to nie wlałbym tego do silnika za nic, bo to shit a z oleju robi galaretę i oblepia cały silnik syfem.

Jak chodzi o ulepszacze do paliw, aby paliwko nie zamarzało a rano lepiej się odpalało, to tak jak na forum są podzielone zdania tak i ja się waham, choć przyznam iż faktycznie jak waha jest pod korek a akumulator dobry to nie ma żadnych problemów z odpalaniem, sam sprawdziłem na własnej skurze.

A jak chodzi o preparat do czyszczenia wtrysków, to zamierzam kupić, zalać i tak co jakieś 2 lata albo co rok w zależności ile km nabije.
Co do dodatków do benzyny: STP czy Xeramic spełniają przecież dwie funkcje, mianowicie czyszczą układ paliwowy i jednocześnie wiążą wodę z paliwem i podnoszą jego parametry (tak jest napisane na opakowaniu). Natomiast co do stosowania - gdybym jeździł na pełnym baku i taknował za każdym razem gdy wskazówka zejdzie poniżej powiedzmy 1/2 to nie stosowałbym żadnych dodatków. Ja przeważnie mam w baku od 7 do 20 ltr. i zdaję sobie sprawę z tego, że zimą na ściankach zbiornika mogą zbierać się krople wody. Co jakiś czas zatem leję do pełna i dodaję STP.



pytel77
The Bambers
The Bambers
Posty: 22
Rejestracja: pn lut 02, 2009 11:43
Lokalizacja: Frei Stadt Danzig
Kontakt:

Post autor: pytel77 » wt lut 03, 2009 00:10

ja jeżdzę na zimowej ropce i mimo tego dolałem dodatek STP - lepiej dmuchać na zimne ( niż się wkur... ć o poranku )
słyszałem że niektórzy na cały bak zalewają 0,5 L denaturatu... :partyman:


piątek jest tylko raz w tygodniu!

mazerlok
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 96
Rejestracja: pt gru 19, 2008 12:02
Lokalizacja: trzebinia

Post autor: mazerlok » czw lut 05, 2009 00:47

ja od kilku lat stosuję dodatki do paliwa i wiem że naprawdę działają.
począwszy od wtrysków, na gaznikach w motorowerach skończywszy.
nagar w komorach spalania też jest minimalny.
jutro dopiszę jak się to nazywa bo mam go w aucie i nie chce mi się iść po niego . :helm:

a co do paliwa. paliwo ze stacji schell firmowane przez tę firmę pod nazwą V-Power nie jest zwykłym paliwem. ma specjalne opatentowane przez tę firmę dodatki czyszcząco-myjące układ paliwowy i usuwające nagar oraz zwiększające liczbę oktanowa. proponuję zatankować do pustego baku troche i pojeżdzić. efekty czuć po paru kilometrach. a jak się zerknie na układ paliwowy i świece to widać na oko.
pozostałe paliwo nie będące sztandarową marką schella to normalna benzyna z rafinerii orlenowskiej. no chyba że w tym roku zmienili dostawcę( jeszcze nie sprawdzałem).

no więc do benzyny leję preparat o nazwie DOBEN a do disla DONAP.
oba są tego samego producenta i mają podobne etykietki.
kupuję na stacji benzynowej przy rafinerii stowarzyszonej z orlenem.
Ostatnio zmieniony pt lut 06, 2009 10:05 przez mazerlok, łącznie zmieniany 1 raz.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości