[mk2]Wymiana uszczelniaczy zaworów bez demontażu głowicy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- stonefree
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4033
- Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
- Lokalizacja: WO
- Kontakt:
[mk2]Wymiana uszczelniaczy zaworów bez demontażu głowicy
Mam pytanie jak w temacie.Czy ktos mółby opisac procedurę wymiany uszczelniaczy w silniku 8 zaworowym na hydraulicznych popychaczach? Do wyciągnięcia szkalnek wszystko wydaje mi sie jasne,ale co potem,zeby zawory nie powpadały do cylindrów?Ustawic wał w ZZ i odpinaś na 1 i a clindrze zapinki?Jak to się robi ,zeby było dobrze?
Ostatnio zmieniony wt mar 07, 2006 11:40 przez stonefree, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Sprężone powietrze jest po to żeby zawór nie opadł jak ściskasz sprężyny. Trzeba mieć gotowe lub wymyślić ustrojstwo do naciskania brzegów talerzyka. Po ściśnięciu trzeba ściągnąć połówki zamków, jak są zapieczone delikatnie postukać młoteczkiem.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Trzeba postukać młoteczkiem i pojdzie. I właśnie dlatego żeby ten opór w przypadku zapieczenia pokonać ciśnienie powietrza ma być duże , chociaż z 5 barów.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 662
- Rejestracja: ndz lis 20, 2005 23:40
- Lokalizacja: lodz/zgierz
- Kontakt:
z kumplem w fiescie robilismy troszke inaczej
-odkrecasz swiece
- wpychasz do cylindra sznurek hehe tak sznurek ale jest to wiele lepszy pomysl niz powietrze bo musisz kombinowac z ta przewobka swiecy podlaczac kompresor itd, poza tym jak wszytko zrobilismy i walilismy mlotkiem to zawory sie otwieraly to tesh powietrzxe uciekalo a huku przy tyn ze hoho.
- krecac walem podnies tlok na sama gore i koniec zawor nie wpadnie a oprze sie o sznurek
nie zaluj tego sznurka napachaj ile wlezie
-odkrecasz swiece
- wpychasz do cylindra sznurek hehe tak sznurek ale jest to wiele lepszy pomysl niz powietrze bo musisz kombinowac z ta przewobka swiecy podlaczac kompresor itd, poza tym jak wszytko zrobilismy i walilismy mlotkiem to zawory sie otwieraly to tesh powietrzxe uciekalo a huku przy tyn ze hoho.
- krecac walem podnies tlok na sama gore i koniec zawor nie wpadnie a oprze sie o sznurek
nie zaluj tego sznurka napachaj ile wlezie
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/176151.html][img]http://images.spritmonitor.de/176151.png[/img][/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 23 gości