Czy regeneracja turbiny VNT mam sens

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Czy regeneracja turbiny VNT mam sens

Post autor: PinkFloyd » czw gru 10, 2009 21:22

Ok miesiąc temu jak jechałem autostrada przy 210km/h urwał mi sie wirnik turbiny i oczywiście zaraz za mną biało i od razu zdławiłem auto- fabryczna wytrzymała 300 tys km. Po wyciagnięciu okazało się ze ukreciła sie ośka kompresji- łopadki pokruszone ale wszystkie zatrzymały sie w IC. Dałem turbine do regeneracji. Obudowa stara środek nowy. Jazda tydzien ok, wyjeżdzam do Niemiec, predkosc przelotowa 160-170km/h po 20 minutach jazdy przy Berlinie znów to samo- puściło olej do dolotu i znów luz na wirniku. Reklamacja- jazda po Polsce ok wyjazd do Niemiec i znów po 100km to samo :grrr: cisnienie doładowania ok ciśnienie zadane 1,15 bara- równo narasta. Na programie na starej turbinie auto zrobiło 40 tys km. Czysty olej, ciśnienie ok. Na regenerowanej czułem jakby sie zaczełu przycinać po butowaniu. Facet oddał kase za regenerację, oddałem do znanej firmy co regeneruje turbiny i znów to samo przy więkrzych predkosciach przelotowych których w Polsce na dłuższa mete nie ugościsz. Wychodzi na to ,ze w Polsce działąja ale stała więkrza predkosc w Niemczech je wykańcza. Kupiłem używkę w dobrym stanie za 400zł ale z zapieczonymi kierownicami. Oczysciłem i założyłem. Trasa Szczecin Luxemburg- 1100km w jedną i drugą , predkosci nawet pod 210km/h chwilowe ale przelotowo 170km/h i nic :grin: i lata jak mażenie. Nie wiem czy mam pecha czy jednak VNT nie powinno sie regenerować, juz od niejednej osoby słyszałem ze dłuższa jazda z duża predkoscia wykancza regenerowane turbiny- w Polsce to nie da rady pojechac z 100km z przelotową 160km/h :jezor: Chyba ze macie inne sugestje.
Ostatnio zmieniony śr gru 16, 2009 23:16 przez PinkFloyd, łącznie zmieniany 4 razy.



Awatar użytkownika
souler
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2515
Rejestracja: pn gru 12, 2005 15:04
Lokalizacja: Zabrze/Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: souler » czw gru 10, 2009 22:43

nie ma sugestii. problem to zestawy naprawcze. zazwyczaj zamienniki. rada w twoim przypadku to zalozyc cos wiekszego - zmniejszy sie obciazenie suszarki.


Był Dzik Power Diesel, jest Astra Turbo

mrozoo
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 182
Rejestracja: wt sie 05, 2008 19:00
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: mrozoo » czw gru 10, 2009 22:47

raczej trafiles na srednich fachmanow:/ Ziomek u okolicznego regeneratora bral hybryde gt18/22 v w obudowie gt17v, i za pierwszym razem sie rozleciala i zygala olejem na prawo lewo po 3 dniach jazdy, i cos tam sie tlumaczyl ze slaba partia uszczelniaczy itp... na drugiej od niego jezdzi juz ponad pol roku [ cisn. w overbooscie ~1.8]..Ale nie wierze, ze regenerowane VNT wytrzyma tyle co oryginal ~300tys. km.
Ostatnio zmieniony czw gru 10, 2009 22:50 przez mrozoo, łącznie zmieniany 1 raz.


Flansze pod turbiny GTB!!
Montaż turbin GTB
Spawanie ukladow wydechowych/dolotowych metoda TIG
Customowe kolektory wydechowe
BIZON GARAGE

Awatar użytkownika
Kulon
Forum Master
Forum Master
Posty: 1994
Rejestracja: pt cze 15, 2007 15:38
Kontakt:

Post autor: Kulon » czw gru 10, 2009 22:51

PinkFloyd myślę że większa dmuchawa będzie bardziej lajtowo pracowała co za tym idzie dłużej wytrzyma - takie moje zadnie


Jeżeli miewasz problemy z kobietami, to miej na uwadze to, że z problemami trzeba się czasem przespać.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Awatar użytkownika
morfeusz86r
Forum Master
Forum Master
Posty: 1234
Rejestracja: śr sty 02, 2008 16:58

Post autor: morfeusz86r » czw gru 10, 2009 22:58

jedno pytanie. jaką miałeś temperature oleju jak turbo ci odleciało?



Awatar użytkownika
Sztomel
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5667
Rejestracja: czw wrz 20, 2007 23:10
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Sztomel » czw gru 10, 2009 23:53

cały jednak problem chyba tkwi albo w niewłaściwym wywarzeniu wałka albo całkowitym braku tego zabiegu i dlatego wałek się ukręca.


Obrazek

Zimny Chirurg
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 339
Rejestracja: pn cze 22, 2009 21:31
Lokalizacja: Wałbrzych
Silnik: AHF
Kontakt:

Post autor: Zimny Chirurg » pt gru 11, 2009 00:22

Witam.

Podstawowa zasada nr 1. Tubin VNT sie nie regeneruje. I dlatego Ci sie rozpadają. Robią to na pieprzonych chinolach albo na turkach. Co padają jak muchy. Nie ma firmy na Świecie co produkuje turbiny by jednocześnie do nich robiły części zamienne. Jest tylko 1 firma na świecie co robi zamienniki co spełniają normu jakościowe GARATTA to firma MELETT pochodząca z Angli. Jak bedziesz regenerował gdzie kolwiek to pytaj na czym robią. Jak powiedzą ze na ori to uciekaj bo to palanty a jak ze na MELECIE to spox.

Pozdro

P.S. Ale to i tak nie zmienia faktu ze nie powinno sie regonerować turbin VNT.



Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Post autor: PinkFloyd » pt gru 11, 2009 00:33

morfeusz86r pisze:jedno pytanie. jaką miałeś temperature oleju jak turbo ci odleciało?
Jutro wrzuce zdjęcie jak dzwignia metalowa od gruszki od tempertaury sie wykręciła :kac: a temp. to nie wiem , ale jakoś regenerowane nie wytrzymuja moich mozliwości i dużych obciżen przez dłuższy czas- co do sugestii wyważeń wirnika widać, zę były wyważane- widac nawet na nich nacięcia



zyggy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 370
Rejestracja: ndz lis 27, 2005 22:42
Lokalizacja: L-c
Kontakt:

Post autor: zyggy » pt gru 11, 2009 08:46

Dodam od siebie, kuzyn dwie regenerowane turbiny montował do VW T5 i obie reklamował. Jak opisują to moi znajomi mechanicy, tych turbin się nie regeneruje, albo nikt tego nie potrafi dobrze zrobić (np: wyważyć wirnik).

pzdr
zyggy


pzdr
zyggy

Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cowboy » pt gru 11, 2009 09:09

turbiny jak wszystko co zrobił czlowiek mozna regenerowac !!

tak jak napisali przem~ówcy, kiepska jakość zamienników i turbina sie poddaje :(

w Tym przypadku kompresor pracuje na granicy mapy !! jak sie lata 200 km/h na godzine to silnik sie kręci ponad 4000 rpm/min
zapotrzebowanie na powietrze jest w przyblizeniu 2 razy takie jak przy 20000 rpm
więc turbina żeby napompować 1,15 Bara przy 4000 rpm musi sie sporo napracować, wirnik osiąga max prędkości... temp oleju jest duża , temp spalin tez, jest gorąco, szybko i w koncu wirnik mówi papa

moja rada - kupić turbine z ARL - ona 1,2 bara bedzie dmuchac bez pierdnięcia przy 4500 rpm

druga rada załozyc skrzynię EWT lub GGU (V bieg 0,700) ale to o ile pamietam juz masz ?

trzecia rada zewnętrzna chłodniczka oleju

powodzenia !!!



Awatar użytkownika
marcin999
Forum Master
Forum Master
Posty: 1129
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 12:40
Lokalizacja: LJA/LU

Post autor: marcin999 » pt gru 11, 2009 12:56

cowboy pisze:moja rada - kupić turbine z ARL - ona 1,2 bara bedzie dmuchac bez pierdnięcia przy 4500 rpm

druga rada załozyc skrzynię EWT lub GGU (V bieg 0,700) ale to o ile pamietam juz masz ?

trzecia rada zewnętrzna chłodniczka oleju
Jeżeli można to:

czwarta rada - jeździć wolniej.


SPRZEDAM: Przełącznik zespolony kierunków i wycieraczek wersja z kompem golf IV
Pompa wody prawie nowa silnik AHF (ALH,ASV,AGR)

Awatar użytkownika
PELE
VW Baron
VW Baron
Posty: 3140
Rejestracja: pn wrz 29, 2008 17:29
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: PELE » pt gru 11, 2009 15:26

PinkFloyd pisze:nawet pod 210km/h chwilowe
mimo, ze chwilowe to się nie dziw...
jesli chcesz zostać przy parametrach silnika które masz i nie mieć podobnych przebojów z autem tak jak pisze cowboy,
cowboy pisze:trzecia rada zewnętrzna chłodniczka oleju
i nie ugotujesz niczego :)
zwróć uwagę na czym regeneruje turbiniarz, części do regeneracji które mają sens bytu to MELET



Awatar użytkownika
morfeusz86r
Forum Master
Forum Master
Posty: 1234
Rejestracja: śr sty 02, 2008 16:58

Post autor: morfeusz86r » pt gru 11, 2009 15:43

jak ja jeździłem autostradą (wszystkie osłony pod sinikiem) to przy temp ok 5 *C na dworze, olej od temp 90*C do 110*C przy wciśniętym gazie do końca potrzebuje ok 5 min. jak olej dojdzie do ~120~ 140 zaczyna tracić swoje właściwości smarujące. wirnik sie zaciera i mówi pa pa. jak będziesz jechał autostradą/ekspresówką to włącz na mfa wyświetlanie temp i napisz nam ile potrzeba przejechać z butem w podłodze żęby podnieść temp oleju z 90 do 100



Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Post autor: PinkFloyd » pt gru 11, 2009 19:20

tak wyglada turbina po jeździe autostradowej :crazy:

Obrazek Obrazek

Co ciekawe jak to możliwe ze sztanga turbiny się skręciła :blush: Poza tym cowboy skrzynia wymieniona i dlatego bez problemu przy tej mocy to i 215km/h idzie :grin: ale wine jak piszesz ponosi mała turbawka i wg mnie przesuniecie limitu cisnienia doładowania w ALH juz ponad 3750 stopniowo maleje a u mnie przy 4600 obr dalej zadane 1,15 wiec ogranicznik musze miec w głowie :otepienie: Poza tym na używce nie ma tego gwizdu co było w turbinach po regeneracji- jak co to chyba zmienie z ARL ale na używke bo boję sie na te regenerowane :bajer:Jednego co mi szkoda na starej turbinie miałem w granicach 1800-2300 overboost do 1,35 bara potem ładie zadane cisnienie teraz od 1800 obr az do 4500 cały czas zadane 1,15 ale przy starej na overbooscie łądnie kopał momentem teraz jest płynnie i nie ma takiego uderzenia mocy :otepienie: , ale powyzej 2300 jest to samo amoże nawet lepiej szczególnie powyżej 4000 obr ale to wina chyba dobrego wyczyszczenia turbawki :grin:
Ostatnio zmieniony sob gru 12, 2009 11:44 przez PinkFloyd, łącznie zmieniany 2 razy.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości