kopie prąd !
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
kopie prąd !
Witam,
Ostatnio od jakiegoś czasu podczas gdy wysiadam z samochodu, dotykając drzwi kopie mnie prąd. Dzieje się tak zarówno w drzwiach kierowcy jak i pasażera.
Tak bardzo mi to nie przeszkadza- bardziej mojej dziewczynie, ale w końcu samo się nic nie dzieje i skoro wcześniej było ok to skąd ten problem?
Dodam, że ostatnio przestał mi działać jeden głośnik w radioodtwarzaczu- grzebałem w kablach ale nie zauważyłem żadnego przerwanego kabla.
Jak myślicie gdzie może tkwić problem?
Nie będę uziemiać samochodu, wolę zidentyfikować problem i go wyeliminować.
Ostatnio od jakiegoś czasu podczas gdy wysiadam z samochodu, dotykając drzwi kopie mnie prąd. Dzieje się tak zarówno w drzwiach kierowcy jak i pasażera.
Tak bardzo mi to nie przeszkadza- bardziej mojej dziewczynie, ale w końcu samo się nic nie dzieje i skoro wcześniej było ok to skąd ten problem?
Dodam, że ostatnio przestał mi działać jeden głośnik w radioodtwarzaczu- grzebałem w kablach ale nie zauważyłem żadnego przerwanego kabla.
Jak myślicie gdzie może tkwić problem?
Nie będę uziemiać samochodu, wolę zidentyfikować problem i go wyeliminować.
[img]http://images39.fotosik.pl/87/2626b9e2452cdcc6med.jpg[/img]
- tympy mechanik
- Forum Master
- Posty: 1001
- Rejestracja: śr mar 18, 2009 20:02
- Lokalizacja: ERA
- Kontakt:
ta o to dobry pomysł na tylnym siedzeniuedzio pisze:Macie dużo energi ,którą powinniście wyładowac przed wysiadaniem z samochodu to nie będzie kopac.
a tak poważnie to ja słyszałem ze wystarczy zmienic płyn do npłukania ubran ten co do pralki lejesz obok proszku podobno pomaga a tak to cie pociesze bo muj golf też mnie kopie ale ja jestem elektryk to sie nie boje :green_fuck: bo elektryka nie tyka
- Michał_1977
- _
- Posty: 14099
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Ogólnie to ciężki problem do rozwiązania. Kopanie bierze się z tego, że gromadzą się na twoich ciuchahc ładunki elektrostatyczne, powstałe podczas occierania sie ciuchów o siebie, lub o tapicerke samochodu. A ponieważ siedzisz jakby na izolatorach (takininy, gumowa wycieraczka), to przy wychodzeniu z auta dotykając metalowej cześci samochodu zgromadzone ladunki przepływają na karoserię pojazdu i kopie. Pasek antystatyczny - wątpę, żeby pomógł, nawet kopniecie może być jeszcze lepsze - bo lepszy przepływ pradu do ziemii z samochodu - ale na 100% nie wiem, bo nigdy nie stosowałem. Odłączone kabelki, czy ogólnie probmely z instalacją elektryczną, raczej nie ma ją tutaj nic do rzeczy.
Zastanów się jeszcze, czy przypadkiem ni zmieniłeś w samochodzie ostatnio np. opon, albo dywanikow...
Zastanów się jeszcze, czy przypadkiem ni zmieniłeś w samochodzie ostatnio np. opon, albo dywanikow...
Znajomy ma tak samo w megan kombii. Ten kto wysiada pierwszy niezależnie którymi drzwiami zostaje kopnięty i to nawet mocno. Reszta osób już wysiada spokojnie.
Ciężko stwierdzić jaka jest tego przyczyna. Może suche powietrze które zakłóca równowagę ładunków. Zostaje albo wysiadanie tak aby nie dotykać metalowych elementów albo uziemić samochód.
Ciężko stwierdzić jaka jest tego przyczyna. Może suche powietrze które zakłóca równowagę ładunków. Zostaje albo wysiadanie tak aby nie dotykać metalowych elementów albo uziemić samochód.
[img]http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF[/img] [url=http://tnij.org/pisownia_pcf][color=red]Piszę poprawnie po polsku[/url][/color].
Auto już nie kopie. Nie wiem co rozwiązało problem, ale ostatnio wykonałem dwie czynności w celu wyeliminowania problemu.
1. Pozbyłem się w wnętrza auta kurzu, którego były "kilogramy".
2. Zlokalizowałem odłączone przewody od radioodtwarzacza, które dotykały karoserii.
Nie wiem, czy któraś z tych czynności coś dała, raczej wątpię (zwłaszcza w tą drugą), ale faktem jest że problem zniknął.
Może to faktycznie naelektryzowana odzież?
Nie wiem. Cieszę się jednak, że udało się problemu pozbyć.
Dzięki wszystkim za porady.
1. Pozbyłem się w wnętrza auta kurzu, którego były "kilogramy".
2. Zlokalizowałem odłączone przewody od radioodtwarzacza, które dotykały karoserii.
Nie wiem, czy któraś z tych czynności coś dała, raczej wątpię (zwłaszcza w tą drugą), ale faktem jest że problem zniknął.
Może to faktycznie naelektryzowana odzież?
Nie wiem. Cieszę się jednak, że udało się problemu pozbyć.
Dzięki wszystkim za porady.
[img]http://images39.fotosik.pl/87/2626b9e2452cdcc6med.jpg[/img]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 71 gości