zmiana biegunowości akumulatora

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Dyziu14021991
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 206
Rejestracja: czw lis 22, 2007 18:38
Lokalizacja: Rosnowo/Koszalin
Kontakt:

Post autor: Dyziu14021991 » wt sty 13, 2009 17:17

Jest możliwosc ze zmieni swoja biegunowosc ze na plusie bedzie minus a na minusie plus ale taki aku jest juz do D... i mozesz juz szukac sobie raczej nowego


RAJEK


[img]http://images30.fotosik.pl/156/d42d884289b89218.jpg[/img]

robertrog
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: sob gru 01, 2007 10:16
Lokalizacja: Warszawa - Rembertów
Kontakt:

Post autor: robertrog » wt sty 13, 2009 18:40

miałem kiedyś taki przypadek zawiozłem go do punktu który naprawia akumulatory.Gościu powiedział ,że taka sytuacja jest możliwa gdy całkowicie się go rozładuje i naładuje zamieniając bieguny.W tej chwili musisz go rozładować do zera podłączając np żarówkę i ponownie naładować go prawidłowo.



mate64
Forum Master
Forum Master
Posty: 1547
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 20:30
Lokalizacja: EU

Post autor: mate64 » wt sty 13, 2009 18:44

tja? A jak ot jest możliwe jeśli płyty minusowe i plusowe są pokrywane INNYM RODZAJEM materiału?

Rozładuj do zera akumulatorek-paluszek, ciekawe czy uda ci się go naładować "odwrotnie".


Podpis uległ awarii spróbuj później :)
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.

robertrog
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: sob gru 01, 2007 10:16
Lokalizacja: Warszawa - Rembertów
Kontakt:

Post autor: robertrog » wt sty 13, 2009 18:49

gdybym osobiście nie miał takiego przypadku nie pisałbym o tym.Akumulator był zamontowany w samochodzie który stał na salonie w firmie której pracowałem i rozładował się totalnie do zera,bo gdyby było inaczej wywaliłoby bezpiecznik w prostowniku.Po naładowaniu okazało się ,że jeden z mechaników odwrotnie podłączył prostownik.W punktcie naprawiającym akumulatory powiedzieli ,że jest możliwe.



mate64
Forum Master
Forum Master
Posty: 1547
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 20:30
Lokalizacja: EU

Post autor: mate64 » wt sty 13, 2009 19:11

robertrog, to wytłumacz mi jedną rzecz każdy akumulator ołowiowy składa sie z 6 ogniw, każde ogniwo składa sie z zestawu płyt dodatnich pokrytych dwutlenkiem ołowiu (Pb O2). Płyty ujemne są pokryte ołowiem gąbczastym. Płyt dodatnich w ogniwie jest O JEDNĄ WIĘCEJ niż płyt ujemnych. I co nagle zmieniła się ilość płyt w aku?

Wytłumacz mi jak twoim zdaniem należy rozładować akumulator do zera skoro rozładowanie akumulatora poniżej 9V spowoduje jego zniszczenie (zasiarczenie płyt) ?

I w takim razie jak podłączyć prostownik do akumulatora odwrotnie nie robiąc zwarcia, skoro NIE MA MOŻLIWOŚCI rozładowania go do zera bez zniszczenia płyt?


Podpis uległ awarii spróbuj później :)
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.

wielblad2
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 903
Rejestracja: czw sty 10, 2008 12:13
Lokalizacja: POZNAŃ
Kontakt:

Post autor: wielblad2 » wt sty 13, 2009 19:48

przestańcie pisać bzdury bez pokrycia w realiach .Aku które jakiś cymbał odwrotnie podłączył do pierwszego ładowania jest na wyrzuć a gość za kuche powinien dostać w ucho.Po drugie nie da sie go fizycznie przywrócić do prawidłowości, i to koniec tematu -troche logiki na prawde się przyda.


pozdro dieselek. Golf zawsze i wszędzie.Golf był,jest i będzie.

robertrog
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: sob gru 01, 2007 10:16
Lokalizacja: Warszawa - Rembertów
Kontakt:

Post autor: robertrog » wt sty 13, 2009 22:14

Do mate64.Nie potrafię ci wytłumaczyć tego w teorii,znam ten przypadek z "autopsji".Wiem ,że jest to mało prawdopodobne,ale tak było.Nie należę do osób ,które wypisują nie sprawdzone rzeczy.Wiem też,że akumulator o którym pisałem po właściwym naładowaniu funkcjonował jakieś 3 lata.



Awatar użytkownika
CSR_GTI
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 805
Rejestracja: czw sty 31, 2008 00:11
Lokalizacja: z turbo dziury (ELW)
Kontakt:

Post autor: CSR_GTI » wt sty 13, 2009 22:29

mate64 pisze:ogniwo składa sie z zestawu płyt dodatnich pokrytych dwutlenkiem ołowiu (Pb O2). Płyty ujemne są pokryte ołowiem gąbczastym.
* na anodzie - utleniania jonów
* na katodzie - redukcji jonów

i niema ch**a we wsi... a nawet jeżeli to i tak nie naładujesz go do pełna i i tak niebedzie spełanił swojego zadania


18K4F inside... RWD car :)

Awatar użytkownika
Zico63b
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4241
Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Zico63b » wt sty 13, 2009 22:34

Przecież nie ma się o co kłócić: jeśli facet "na taśmie" w fabryce był po :partyman: to mógł wszystko dobrze zrobić tylko na końcu podpiąć do odwrotnych klem! I może działać? MOŻE!
Po prostu - nie odwrotna reakcja chemiczna tylko mechaniczny błąd człowieka.
Jako klemy są stosowane takie "grzebienie ("a" na rys.) i to mógł pomylić, nałożył elegancko pokrywę i puścił w obieg. Potem nalano kwasu, na minusie pojawił się plus i zdziwko: :kac: a Chemicy mogą pisać pracę: O niesłychanym przypadku zamiany plusów dodatnich w plusy ujemne
:rotfl: Obrazek
Ostatnio zmieniony wt sty 13, 2009 22:48 przez Zico63b, łącznie zmieniany 3 razy.



mate64
Forum Master
Forum Master
Posty: 1547
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 20:30
Lokalizacja: EU

Post autor: mate64 » wt sty 13, 2009 23:06

robertrog pisze:Do mate64.Nie potrafię ci wytłumaczyć tego w teorii,znam ten przypadek z "autopsji".Wiem ,że jest to mało prawdopodobne,ale tak było.Nie należę do osób ,które wypisują nie sprawdzone rzeczy.Wiem też,że akumulator o którym pisałem po właściwym naładowaniu funkcjonował jakieś 3 lata.
Zauważ ze któraś z kolei osoba pisze że nie jest możliwe aby zwyczajny akumulator "odwrotnie" naładować bo to jest awykonalne. Jedyna możliwość to taka jak pisze Zico, błąd konstrukcyjny. A jeśli znasz to z autopsji to padłeś ofiarą mistyfikacji fachoffffca przez duże FU.

Powtarzam i podkreślam raz jeszcze, opisana sytuacja jest wynikiem błędu i nie ma możliwości odwrotnego naładowania akumulatora lub odwrócenia jego polaryzacji.


Podpis uległ awarii spróbuj później :)
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.

mobil01
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 298
Rejestracja: wt maja 03, 2005 11:59
Lokalizacja: Bochnia
Kontakt:

Post autor: mobil01 » wt sty 13, 2009 23:39

Już wszystko rozumię. Dziękuję za rady i komentarze.


Szacuneczek dla wszystkich auto maniaków - takich jak ja :-)

moje MK3

Awatar użytkownika
AndrzejP4
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 462
Rejestracja: śr sie 08, 2007 19:42
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontakt:

Post autor: AndrzejP4 » wt sty 13, 2009 23:45

Drużyna teoretyków...

Oczywiście, że w skutek odwrotnego podłączenia prostownika mogło dojść do zamiany biegunów. Ale taki akumulator jest trwale uszkodzony.
Nie da się do naładować takiego aku.
Napięcie na nim będzie niewielkie, na pewno nie 12v. Może 0,5V, a może 6. Nie wiem.
Natężenie prądu w obwodzie z takim aku będzie szczątkowe, niemierzalnie małe.
Z tych właśnie powodów ten aku jest nie do użytku.
Ostatnio zmieniony śr sty 14, 2009 00:10 przez AndrzejP4, łącznie zmieniany 1 raz.



mobil01
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 298
Rejestracja: wt maja 03, 2005 11:59
Lokalizacja: Bochnia
Kontakt:

Post autor: mobil01 » śr sty 14, 2009 13:33

AndrzejP4 pisze:Z tych właśnie powodów ten aku jest nie do użytku
To jest w teorii:) Ponieważ w praktyce ten akumulator chodził rok w maluchy a teraz (po drobnej modyfikacji kabla masowego) pracuje w Citroenie AX :) wiem że to malutkie autka, nie posiadające elektroniki, ale ten aku pracuje. Zobaczymy jak długo:)

Zobowiązuję się, że gdy aku padnie napisze jak długo wytrzymał :)


Szacuneczek dla wszystkich auto maniaków - takich jak ja :-)

moje MK3

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 35 gości