Wałek rozrządu pęknięty w czterech miejscach

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

MRCZ
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 137
Rejestracja: pn gru 17, 2007 09:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: MRCZ » pt wrz 26, 2008 07:09

AFN140KM pisze:
MRCZ pisze:...Już ten temat przerabiałem, zbyt mocno naciągniętego paska i stwierdziłem, że ten mechanik ma zbyt duże doświadczenie żeby taką gafe walnąć...
Nie chcę być złośliwy, ale z czasem doświadczenie przeradza się w rutynę, a ta jak wiadomo potrafi zgubić... :grin:.
Zapytaj mechanika, czy wiedział o tym, że do Renault 1.9 występuje aż 6 różnych pasków rozrządu, przy czym każdy z nich ma 153 zęby, czasem różnią się szerokością, ale tylko o 0,6mm, no i modułem zęba!
Osobiście widziałem trzy różne paski rozrządu (nowe z półki) do 1.9dCi i 1.9dTi, na pierwszy rzut oka one naprawdę się niczym nie różniły.
Przeczytajcie to, można zwariować: http://www.gates.com/europe/file_save_c ... Diesel.pdf
Nie ma więc gwarancji, że pasek, który został zamontowany u Ciebie był paskiem prawidłowo dobranym.
AFN140KM oczywiście masz rację, ja słyszałem o 4 możliwościach ustawień rozrządu w zależności od paska i tego czy jest czujnik na wale itp, ale:
1) Pasek rozrzadu nie był zmieniany,
2) Przy przestawionym rozrządzie auto by ciężko paliło, głośno chodziło, dymiło i inne tam a tu po całym zabiegu cicha równa praca silnika,
3) Przy złym ustawieniu rozrządu mogłoby się coś uszkodzić a tu zawory, tłoki nic nie ruszone oprócz połamanego wałka i pokiereszowanej głowicy w miejscu jego zamontowania.



Awatar użytkownika
AFN140KM
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 574
Rejestracja: sob cze 30, 2007 19:30
Lokalizacja: KrakóVW

Post autor: AFN140KM » pt wrz 26, 2008 14:32

MRCZ pisze:...1) Pasek rozrzadu nie był zmieniany...
Ja dobrze czytam? Demontaż głowicy, wymiana tłoków i stary pasek rozrządu?!!!
Może to nie ma związku z podzielonym wałkiem, ale to bardzo źle świadczy o Twoim mechaniku! Jeszcze napisz, że złożył głowicę na starej uszczelce :grin:

Moim zdaniem znamy dwie podstawowe gafy mechanika:
1. Montaż głowicy z założonym wałkiem, bez sprawdzenia osiowości
2. Montaż starego paska rozrządu. Jakie w takim razie było napięcie tego paska?
Może się czepiam, ale to są podstawy mechaniki.

Ktoś, kiedyś zarzucił mi na tym forum, że posiadam sporą wiedzę teoretyczną, ale nie mam doświadczenia, co nie do końca jest prawdą. Twój mechanik może i ma doświadczenie, ale widać nie łączy tego z teorią, a to się tak zazwyczaj kończy. "...ja tego nie rozbierałem, więc przeze mnie nie mogło się to zepsuć...", a klient niech radzi sobie sam i niech płaci za kolejne naprawy.
Nie mniej jednak jest możliwe, że ów mechanik miał szczęście i to nie jest do końca jego wina, tylko samego faktu przegrzania silnika. Aby to wyjaśnić przydałaby się ekspertyza rzeczoznawcy.


VW Golf MkIII 20 Jahre GTI 1.9TDI AFN 1996 - SPRZEDANY!
Skoda Roomster Comfort Style 1.6TDI CAYB 2010

MRCZ
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 137
Rejestracja: pn gru 17, 2007 09:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: MRCZ » pt wrz 26, 2008 15:15

AFN140KM pisze:
MRCZ pisze:...1) Pasek rozrzadu nie był zmieniany...
Ja dobrze czytam? Demontaż głowicy, wymiana tłoków i stary pasek rozrządu?!!!
Może to nie ma związku z podzielonym wałkiem, ale to bardzo źle świadczy o Twoim mechaniku! Jeszcze napisz, że złożył głowicę na starej uszczelce :grin:

Moim zdaniem znamy dwie podstawowe gafy mechanika:
1. Montaż głowicy z założonym wałkiem, bez sprawdzenia osiowości
2. Montaż starego paska rozrządu. Jakie w takim razie było napięcie tego paska?
Może się czepiam, ale to są podstawy mechaniki.

Ktoś, kiedyś zarzucił mi na tym forum, że posiadam sporą wiedzę teoretyczną, ale nie mam doświadczenia, co nie do końca jest prawdą. Twój mechanik może i ma doświadczenie, ale widać nie łączy tego z teorią, a to się tak zazwyczaj kończy. "...ja tego nie rozbierałem, więc przeze mnie nie mogło się to zepsuć...", a klient niech radzi sobie sam i niech płaci za kolejne naprawy.
Nie mniej jednak jest możliwe, że ów mechanik miał szczęście i to nie jest do końca jego wina, tylko samego faktu przegrzania silnika. Aby to wyjaśnić przydałaby się ekspertyza rzeczoznawcy.
AFN140KM, nikt nie pomyśłał o sprawdzeniu naciągu paska, gdy silinik po naprawie ładnie chodził :) Uszczelka była zmieniana, a czy jest sens wymieniać pasek na nowy gdy na starym było przejechane zaledwie kilka tysięcy....?
Ostatnio zmieniony pt wrz 26, 2008 15:16 przez MRCZ, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
AFN140KM
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 574
Rejestracja: sob cze 30, 2007 19:30
Lokalizacja: KrakóVW

Post autor: AFN140KM » pt wrz 26, 2008 18:45

MRCZ pisze:...a czy jest sens wymieniać pasek na nowy gdy na starym było przejechane zaledwie kilka tysięcy....?
Myślę, że jest, bo w porównaniu z tym co może się stać cena paska to pikuś. I nie ważne ile pasek miał przejechane, chodzi o jego powtórne napięcie, o zmianę kierunku pracy i o ułożenie na kołach.
Generalnie: cena paska - ok. 100zł, a sprawny silnik - bezcenne. :grin:


VW Golf MkIII 20 Jahre GTI 1.9TDI AFN 1996 - SPRZEDANY!
Skoda Roomster Comfort Style 1.6TDI CAYB 2010

Awatar użytkownika
wesol
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9189
Rejestracja: śr sie 13, 2008 14:01
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: wesol » pt wrz 26, 2008 20:13

etam nie mozna popadac w taka paranoje. Ewidentnie widac ze nie mial nic wspolnego z ta awaria pasek. Zreszta to po co w ksiazkach typu sam naprawiam pisza o ustawianiu rozrzadu z paskiem "new" i "used" Moze odrazu podczas wszelkich napraw wymienmy na wszelki wypadek caly silnik to moze nic sie nie stanie.


Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to

Awatar użytkownika
AFN140KM
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 574
Rejestracja: sob cze 30, 2007 19:30
Lokalizacja: KrakóVW

Post autor: AFN140KM » pt wrz 26, 2008 21:06

wesol pisze:...etam nie mozna popadac w taka paranoje...
Pewnie, że nie można. Dlatego większość mechaników liczy na szczęśie, a nie na swoją fachowość. Przy czym jak zapytasz to twierdzą odwrotnie. Oni wogóle nie popadają w paranoję. :grin:
wesol pisze:...Ewidentnie widac ze nie mial nic wspolnego z ta awaria pasek...
Po czym to tak ewidentnie widać? Wałek jest złamany między innymi tuż za pierwszą stopką. Może faktycznie przegrzany wałek nie wytrzymał zbyt mocnego napięcia paska? A dlaczego mógł być za mocno napięty? Bo był napinany dwa razy. Ja wiem jedno i to z doświadczenia: paski rozrządu tego nie lubią i ja bym go wymienił.
A i jeszcze jedno. Skąd wiadomo, że pasek miał parę tysięcy? Skoro Niemcy spaprali robotę to może i pasek został wtedy stary. To takie moje gdybanie...
Postaw się w sytuacji kolegi. Na kogo był byś zły gdyby rozsypało się Twoje TDI i przyszło by Ci wydać parę tysięcy złotych na naprawę, wiedząc, że prawdopodobnie można było tego uniknąć?
wesol pisze:...Moze odrazu podczas wszelkich napraw wymienmy na wszelki wypadek caly silnik to moze nic sie nie stanie...
To już jest skrajność, ale przez wielu mechaników stosowana coraz częściej. Przykład: podjedź do mechanika i powiedz, że chcesz zrobić remont swojego silnika 1.9TDI. Wiesz co Ci powie? "Panie! Wiesz Pan ile to będzie roboty, lepiej kup se pan na allegro używany, a my go ewentualnie zamontujemy". :grin: Serio, sprawdziłem na Oplu szwagra. :grin:

Z resztą, może faktycznie trochę przesadzam. Ale dzięki temu przez 10 lat pracy w zawodzie nie miałem żadnej wtopy. :grin: :smoke:


VW Golf MkIII 20 Jahre GTI 1.9TDI AFN 1996 - SPRZEDANY!
Skoda Roomster Comfort Style 1.6TDI CAYB 2010

Awatar użytkownika
wesol
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9189
Rejestracja: śr sie 13, 2008 14:01
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: wesol » sob wrz 27, 2008 09:12

Walek peknie tylko jak bedzie krzywy i wykonczy go to przeginanie po pewnym czasie i nie bedzie to dzien czy dwa tylko raczej nieco dluzszy czas. Mialem juz podobny przypadek omawiany na uczelni ale tam wlasnie podpra byla jakims sposobel nie w osi. Przegina to walek a trzeb aiwedziec ze walek jest w srodku miekki a na zewnatrz twardy i dlatego peka po jakims czasie.


Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to

Tommi029
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 97
Rejestracja: pn maja 19, 2008 18:55
Lokalizacja: Kolbuszowa

Post autor: Tommi029 » sob wrz 27, 2008 10:38

A wg. mnie jesteście w błędzie. Wałek nie pęknie w 4!!!!! miejscach jak nie jest osiowo ustawiony. Moja diagnoza- rozrząd skopany i tyle.



MRCZ
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 137
Rejestracja: pn gru 17, 2007 09:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: MRCZ » sob wrz 27, 2008 12:13

Tommi029 pisze:A wg. mnie jesteście w błędzie. Wałek nie pęknie w 4!!!!! miejscach jak nie jest osiowo ustawiony. Moja diagnoza- rozrząd skopany i tyle.
To jak wytłumaczysz nie ruszone zawory, tłoki....?



Tommi029
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 97
Rejestracja: pn maja 19, 2008 18:55
Lokalizacja: Kolbuszowa

Post autor: Tommi029 » sob wrz 27, 2008 12:36

W żadnym poście nie było ze głowica jest sciągnięta. Po jej zdjęciu powinno byc widac ślady na tłokach. O zaworach już pisałem.



MRCZ
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 137
Rejestracja: pn gru 17, 2007 09:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: MRCZ » sob wrz 27, 2008 14:01

Tommi029 pisze:W żadnym poście nie było ze głowica jest sciągnięta. Po jej zdjęciu powinno byc widac ślady na tłokach. O zaworach już pisałem.
Faktycznie może nie pisałem, że głowica była ściągnięta, ale pisałem kilka raz, że zawory i tłoki są ok. Mechanik ściągał głowice, bo uszkodzony włałek jest wymieniany razem z głowicą.



Awatar użytkownika
AFN140KM
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 574
Rejestracja: sob cze 30, 2007 19:30
Lokalizacja: KrakóVW

Post autor: AFN140KM » sob wrz 27, 2008 14:05

MRCZ pisze:...AFN140KM, wałek pękł w 4 miejscach więc zanaczone przez Ciebie miejsce mogła uszkodzić któraś częśc wałka. Jest wiecej uszkodzeń na głowicy. Nie mam możliwości zrobienia narazie większej ilości zdjęć, bo auto stoi u mechanika, ale najprawdopodobniej wszystko rozpoczęło sie od tego, że na 4 panewce (niebieskie kółko) od spodu powstało wyżłobienie w panewce zrobine przez wałek, napewno nie po jego pęknieciu, to już mogło by świadczyć o braku osiowości...
MRCZ, Moim zdaniem to nie jest 4 panewka, tylko 2, ale to jest szczegół.
Czyli na razie wiemy tyle:
Obrazek
Nasunęło mi się jeszcze kilka pytań i tez:
1. Które tłoki były wymieniane?
2. Jak tak patrzę na to zdjęcie, które zrobiłem, to złamanie wałka przez zbyt mocny naciąg paska jest realne. Pasek "ciągnie" wałek w dół na 1 panewce. Na zasadzie dźwigni 2 panewka jest "podbierana" przez wałek od góry. Tam gdzie został odłamany fragment stopki. Po pewnym czasię wałek nie wytrzymał i się podzielił. :grin: Dobrze kombinuję?
3. Wracając do szlifiarzy. Głowica była planowana z wałkiem. Może faktycznie stało się tak, że opiłki nie do końca były zmyte i zatkały kanał olejowy 2 stopki widoczny na jednym ze zdjęć, ale raczej musiało by się to stać od drugiej strony. Od strony wejścia głównej magistrali olejowej:
Obrazek
4. Zaobserwowałem jeszcze jedną ciekawą rzecz:
Pierwsza część wałka jest jeszcze w silniku. Ze zdjęcia poniżej wnioskuję, że wałek łamało w takiej kolejności: Najpierw część 2/3, następnie 3/4, prawie jednocześnie z 1/2. Wynika to z wytarć między częściami
Obrazek
Co wy na to? :bajer:
Tommi029 pisze:...W żadnym poście nie było ze głowica jest sciągnięta. Po jej zdjęciu powinno byc widac ślady na tłokach. O zaworach już pisałem...
Nie jednoznacznie, ale było, bo stan tłoków i zaworów po podzieleniu wałka został oceniony, a do tego należy zdemontować głowicę:
MRCZ pisze:...3) Przy złym ustawieniu rozrządu mogłoby się coś uszkodzić a tu zawory, tłoki nic nie ruszone oprócz połamanego wałka i pokiereszowanej głowicy w miejscu jego zamontowania...


VW Golf MkIII 20 Jahre GTI 1.9TDI AFN 1996 - SPRZEDANY!
Skoda Roomster Comfort Style 1.6TDI CAYB 2010

Awatar użytkownika
wesol
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9189
Rejestracja: śr sie 13, 2008 14:01
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: wesol » sob wrz 27, 2008 18:25

ewidentnie przegiecie walka bylo w miejscu gdzie narysowales niebieska strzalke. To ze tloki i zawory nie dostaly to naprawde mozna uznac za szczescie. Kazda taka awaria czy zerwanie paska praktycznie musi sie skonczyc uderzeniem tloka w zawor w silniku diesla. Albo porpsty bylo tyle szczescia albo walek popekal przy gaszeniu silnika z tym ze napewno probowales go odpalic itp. Zreszta mysle ze nie ma co sie tu rozwodzic kupuj inna glowice z walkiem, montuj i smigaj.


Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to

vagin5

Post autor: vagin5 » sob wrz 27, 2008 20:47

wesol pisze:ewidentnie przegiecie walka bylo w miejscu gdzie narysowales niebieska strzalke. To ze tloki i zawory nie dostaly to naprawde mozna uznac za szczescie. Kazda taka awaria czy zerwanie paska praktycznie musi sie skonczyc uderzeniem tloka w zawor w silniku diesla. Albo porpsty bylo tyle szczescia albo walek popekal przy gaszeniu silnika z tym ze napewno probowales go odpalic itp. Zreszta mysle ze nie ma co sie tu rozwodzic kupuj inna glowice z walkiem, montuj i smigaj.
idziesz na łatwizne, kiupić nową głowice, myślę że taniej będzie ją naprawić, ale ja jeszcze zrobił bym pomiar czy aby na pewno jest prosta, sprawdzić drożność kanałów olejowych, sprawdzić mikro pęknięcia na wałku rozrządu bo widać że być może to jest zmęczenie materiału (btw, przy nie osiowości ułożenia wałka prędzej zniszczy się panewka niż wałek pęknie{jeśli nie jest zmęczony materiałowo})zmierzyć blok w jakim stanie. porządna naprawa silnika to duże przedsięwzięcie.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 20 gości