Wymiana szczotek alternatora
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- niebieski91
- SHARIKOWIEC
- Posty: 951
- Rejestracja: ndz lis 26, 2006 16:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
Wymiana szczotek alternatora
Pytanie proste - odpowiedzi nie znalazłem
Czy jest duży problem żeby wymienić w golfie IV TDI szczotki w alternatorze - chodzi mi generalnie o dojście do nich bo nie wiem czy samemu sie do tego zabrać - w poprzedniej dwójeczce było to proste i nie wymagało większego zachodu - a tutaj jednak nie wiem jak to jest ułożone i czy można dojśc do nich "na Parkingu" na ten przykład czy to wymaga większej gimnastyki
Czy jest duży problem żeby wymienić w golfie IV TDI szczotki w alternatorze - chodzi mi generalnie o dojście do nich bo nie wiem czy samemu sie do tego zabrać - w poprzedniej dwójeczce było to proste i nie wymagało większego zachodu - a tutaj jednak nie wiem jak to jest ułożone i czy można dojśc do nich "na Parkingu" na ten przykład czy to wymaga większej gimnastyki
- niebieski91
- SHARIKOWIEC
- Posty: 951
- Rejestracja: ndz lis 26, 2006 16:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
- niebieski91
- SHARIKOWIEC
- Posty: 951
- Rejestracja: ndz lis 26, 2006 16:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
Też ostatnio robiłem podejście do wymiany - regulator jest przykrecony 3 śrubkami na śrubokręt krzyżowy, najlepiej sprawdzić czy dasz radę poluzować - jedna jest dostępna bez ściagania osłony, jeśli uda się ją popuścić to można mieć nadzieje że 2 następne puszczą bez problemu i uda się bez wyciągania całego alternatora, u mnie niestety nie poszła i jutro mnie czeka wyciąganie całego alternatora.greg pisze:czyli wymiana nie jest tak wcale skomplikowana i możesz to na aucie zrobić
[url=http://img148.imageshack.us/img148/4654 ... av9.th.jpg]Obrazek[/URL]
- niebieski91
- SHARIKOWIEC
- Posty: 951
- Rejestracja: ndz lis 26, 2006 16:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
Tak jak pisałem wcześniej dziś zabrałem się za wyciągnięcie alternatora. Najlepiej jak mamy dostęp do kanału. Ściągamy osłonę silnika, popuszczamy przednie prawe koło, windujemy i ściągamy koło. Odkręcamy prawą osłonę silnika (ja również wypiąłem dolny przewód IC - więcej odsłoniętego miejsca) kluczem 16 odciągnąłem napinacza i ściągłem pasek osprzętu, będąc w kanale spuszczamy płyn z chłodnicy (przy dolnym przewodzie jest pokrętło które do tego służy - płynu zejdzie ok 2L) przed wyjściem z kanału popuszczmy jeszcze nakrętkę kluczem 8 która trzyma przewody przy alternatorze, teraz od góry odpinamy akumulator, ściągamy osłonę silnika, wypinamy rurę miedzy IC a kolektorem aby mieć dojście do odkręcenia napinacza paska osprzętu, najpierw odkręcamy kluczem 13 śrubę która trzyma amortyzatorek i teraz kluczem nasadowym 13 z wąską ścianką odkręcamy pozostałe 3 śruby na których jest przykręcony napinacz paska. Wypinamy wtyczkę z alternatora i odkręcamy kluczem 13 gruby przewód, teraz ściągamy gruby przewód wodny, (cienkiego nie ruszamy jego wystarczy odchylić przy wyciąganiu alternatora) aby mieć więcej manewru przy wyciąganiu alternatora dobrze jest wykręcić czujnik ciśnienia oleju z obudowy filtra, teraz zostają dwie śruby na których wisi alternator, po ich odkręceniu delikatnie trzeba postukać aby zsunąć alternator z uchwytu (można z kanału również podważyć jakąś breszką) po zsunięciu z uchwytów odginamy wspomniany wąski przewód wodny i delikatnie wyciągamy alternator.
Alternator na wierzchu - odkręcamy nakrętkę kluczem 13 i drugą kluczem 15 i jeszcze na dole śrubokrętem krzyżowym jedną śrubkę, i ściągamy osłonę alternatora, mamy teraz cały regulator na wierzch, radzę aby przed próbą odkręcenia tych 2 większych śrub krzyżowym śrubokrętem podlać je WD40 i delikatnie je postukać np przez jakiś bit krzyżowy, jako że ja próbowałem wcześniej je odkręcać przed wyjęciem alternatora wyrobiłem je w środku i miałem trochę gimnastyki aby je odkręcić (jeśli macie możliwość to przed zabawą załatwcie sobie nowe te śrubki M4 dł ok 1.5cm i najlepiej na torxa) ja stare musiałem naciąć brzeszczotem pod płaski śrubokręt aby je potem dokręcić) regulator ze szczotkami wyciągnięty niestety okazało się że pierścienie są podjechane wiec udałem się do znajomego elektryka który mi od razu wymienił łożyska i owe pierścienie co kosztowało po znajomości 50zł nie wspomniałem wcześniej regulator z boscha kosztował 95zł z bardzo dużym rabatem na hurtowni (niestety samych szczotek nie idzie wymienić) i zostaje poskładać wszystko w odwrotnej kolejności. Zeszło ze wszystkim od 9tej do 14tej.
Alternator na wierzchu - odkręcamy nakrętkę kluczem 13 i drugą kluczem 15 i jeszcze na dole śrubokrętem krzyżowym jedną śrubkę, i ściągamy osłonę alternatora, mamy teraz cały regulator na wierzch, radzę aby przed próbą odkręcenia tych 2 większych śrub krzyżowym śrubokrętem podlać je WD40 i delikatnie je postukać np przez jakiś bit krzyżowy, jako że ja próbowałem wcześniej je odkręcać przed wyjęciem alternatora wyrobiłem je w środku i miałem trochę gimnastyki aby je odkręcić (jeśli macie możliwość to przed zabawą załatwcie sobie nowe te śrubki M4 dł ok 1.5cm i najlepiej na torxa) ja stare musiałem naciąć brzeszczotem pod płaski śrubokręt aby je potem dokręcić) regulator ze szczotkami wyciągnięty niestety okazało się że pierścienie są podjechane wiec udałem się do znajomego elektryka który mi od razu wymienił łożyska i owe pierścienie co kosztowało po znajomości 50zł nie wspomniałem wcześniej regulator z boscha kosztował 95zł z bardzo dużym rabatem na hurtowni (niestety samych szczotek nie idzie wymienić) i zostaje poskładać wszystko w odwrotnej kolejności. Zeszło ze wszystkim od 9tej do 14tej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 103 gości