Tutaj nasz kolega wyliczył że oporność jednej świecy to 1.5ohm http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... c&start=15
W układzie paliwowym nie ma powietrza a kąt wtrysku jest OK, filtr paliwa wymieniałem na budziku wskazania temp. są OK. Na czujniku temp. rezystancja wynosiła 690ohm ale silnik jeszcze nie ostygł całkiem jak robiłem pomiar. Mam drugi czujnik na obiegu wody i ma on 2 piny, mierzyłem na nim rezystancjię i wynosi 1, nie wiem czy tak powinno być. Zrobiłem fotkę tego czujnika:

Nie wiem czy tak ma być ale niezależnie od temp. otoczenia ikona grzania świeczek świeci niecałe 2 sek. sprawdzałem napięcie na listwie po wyjęciu czujnika 4-pinowego i wszystko gra więc odpadają raczej przekaźniki czy bezpieczniki. Obawiam się że gdy przyjdą mrozy poniżej -10stopni to będę musiał kręcić po kilka razy. Jutro rano sprawdzę czy na listwie będzie napięcie bez odpiętego czujnika 4-pinowego. Auto trzymam w garażu i nie wiem czy przy np. +4 stopniach grzeją już świeczki, słyszałem że poniżej 7 już powinny grzać. Kurde dziwne to trochę. Po pierwszym odpaleniu mogę wyłączyć silnik po 2 sekundach pracy i już będzie palił na dotyk. Czy za pomocą VAG-a mogę sprawdzić poprawność działania obu czujników temp i układu grzania świec?