Forum.VWGolf.pl

150KM to max dla tego turbo, jak planujesz 216 to juz odrazu najlepiej turbo ARL (nie bedzie wysilone jak VA) i FMIC. Tak poza tym temat walkowalny wiele razy, wystarczy poczytac kilkanascie postow w dol, poprzednia strone

Tu nie chodzi o moc a o ciśnienie doładowania które jest bezpieczne dla turbo, a to czy wypluje na hamowni 145 czy 150 czy więcej, zależy od kondycji silnika, osprzętu i stroiciela.

listen222 pisze:1.9TDI 90Km czy 110Km..

To nie łatwiej na wlepkę w bagażniku popatrzeć czy na obudowę rozrządu - jest oznaczenie silnika .. ALH< ASV<AHF< ....

Po samej zmianie wtryskiwaczy bez ruszania czego innego masz potencjał po strojeniu na 14X-150 KM .....

Wrzucisz turbo ARL będzie większy 'zapas" zarówno wytrzymałościowy jak i wydajności...

Ja śmigam na ori suszarce w moim ALH odpukać już ponad 30kkm i ma się dobrze, a nie kręcę się "dookoła trzepaka" ..
Jaki wstawić IC masz temat w tym dziale podwieszony, chyba ze 100 stron, opisów, zdjęć, dyskusji porad... wystarczy poczytać.

To po sterowniku .. jak masz vag-a to da się sprawdzić

U mnie w ALH z 216 (od ok. 60 tys. km) aktualny przebieg to 235tys. dodam, że przy 178tys. była czyszczona a tak poza tym nic odpukać na razie się nie dzieje. Z tym, że raczej staram się dbać nie pałuję na zimnym a potem studzę no i obowiązkowo często przeganiam co by się łopatki nie zapiekły od jazdy miejskiej:hmm:

Ja mam pytanie co do turbo GT1749VB z ARL bo jestem pierwszy dzień po wymianie żadnej korekty softu póki co nie było, będzie za jakieś 2 tygodnie raczej. To co mnie trapi to oprócz tego, że mocy nie przybyło wcale ( ale to wiadomo, że trzeba ustawić softa) to, że turbo strasznie szybko puchnie bo smic daje za mało zimnego powietrza( prawdopodobnie taka przyczyna spadku mocy). 30 minut jazdy na odcinku około 30 km dzisiaj mieliśmy 8 stopni C temperatury powietrza kilka razy wyprzedzałem jazda średnio po 110 km/h (obroty 2200) i po jakiś 20 minutach moc tak spadła jakbym jechał SDI ( turbo jakby w ogóle nie dodawało mocy po przekroczeniu 2000 obrotów) , a turbo na tyle przycichło że myślałem, że w ogóle padło. Potem 20 minut postoju bo byłem na zakupach i odżyło znowu działało jak należy, a potem znowu po 20 minutach jazdy padło i jazda SDI Kolejność modyfikacji jakie robiłem w aucie to najpierw był eko chiptuning (tani gotowiec dawno temu) potem wtryski 216, a teraz turbo ARL. Przy wymianie mechanik odkrył, że złącze elastyczne rury wydechowej jest wypalone i nieszczelne będę wymieniał na dniach, ale to chyba nie powoduje że 20 minut jazdy i turbo pada ? Czyli wychodzi na to, że po wymianie na turbo ARL FMIC jest wręcz niezbędny bo bez niego zero jazdy ? Strach wyprzedzać bo jak turbo padnie przy wyprzedzaniu to będzie grubo... Co będzie jak się przy zmianie softu podkręci turbo jeszcze bardziej to chyba bardziej obciążone będzie padać jeszcze szybciej ? Ktoś potrafi coś doradzić bo nie wiadomo czy już szybko odkładać kasę na FMIC'a bo będzie masakra, a nie jazda, czy może po wykonaniu korekty softu/nowego chiptuningu puchnięcie trochę się zmniejszy czy może po prostu coś z tym moim turbo jest nie tak i to nie są normalne objawy jak dla że po 20 minutach już puchnie, bo w moim małym mieście nikt nic nie wie, więc będę bardzo wdzięczny pozdrawiam

A ty myslales ze po wymiany trubiny +50km przybedzie? Softa musisz zrobibic to 1, a 2 na 100 w tryb awaryjny wchodzi, zobacz czy przeladowan nie robi i nolaut. Ja mam tez T ARL ale nawet go nie regulowalem ma lekki overboost na 1.1 bar i tyle. I umnie nie ma spadkow mocy. Zloguj do dynamicznie na 011

Castillo pisze:Ja mam pytanie co do turbo GT1749VB z ARL bo jestem pierwszy dzień po wymianie żadnej korekty softu póki co nie było, będzie za jakieś 2 tygodnie raczej. To co mnie trapi to oprócz tego, że mocy nie przybyło wcale ( ale to wiadomo, że trzeba ustawić softa) to, że turbo strasznie szybko puchnie bo smic daje za mało zimnego powietrza( prawdopodobnie taka przyczyna spadku mocy). 30 minut jazdy na odcinku około 30 km dzisiaj mieliśmy 8 stopni C temperatury powietrza kilka razy wyprzedzałem jazda średnio po 110 km/h (obroty 2200) i po jakiś 20 minutach moc tak spadła jakbym jechał SDI ( turbo jakby w ogóle nie dodawało mocy po przekroczeniu 2000 obrotów) , a turbo na tyle przycichło że myślałem, że w ogóle padło. Potem 20 minut postoju bo byłem na zakupach i odżyło znowu działało jak należy, a potem znowu po 20 minutach jazdy padło i jazda SDI Kolejność modyfikacji jakie robiłem w aucie to najpierw był eko chiptuning (tani gotowiec dawno temu) potem wtryski 216, a teraz turbo ARL. Przy wymianie mechanik odkrył, że złącze elastyczne rury wydechowej jest wypalone i nieszczelne będę wymieniał na dniach, ale to chyba nie powoduje że 20 minut jazdy i turbo pada ? Czyli wychodzi na to, że po wymianie na turbo ARL FMIC jest wręcz niezbędny bo bez niego zero jazdy ? Strach wyprzedzać bo jak turbo padnie przy wyprzedzaniu to będzie grubo... Co będzie jak się przy zmianie softu podkręci turbo jeszcze bardziej to chyba bardziej obciążone będzie padać jeszcze szybciej ? Ktoś potrafi coś doradzić bo nie wiadomo czy już szybko odkładać kasę na FMIC'a bo będzie masakra, a nie jazda, czy może po wykonaniu korekty softu/nowego chiptuningu puchnięcie trochę się zmniejszy czy może po prostu coś z tym moim turbo jest nie tak i to nie są normalne objawy jak dla że po 20 minutach już puchnie, bo w moim małym mieście nikt nic nie wie, więc będę bardzo wdzięczny pozdrawiam

Na 100% jest coś nie tak z tą nową turbiną z arl-a.

Po pierwsze - im większe turbo, tym mniej puchnie. To samo powinieneś zaobserwować po zmianie - lekki przyrost mocy powyżej 3tyś obr, bo turbo właśnie nie puchnie (ma masywniejszą część zimną większą średnice na wyjściu do wydechu) przez co lepiej oddaje ciepło, a spaliny swobodniej się z niej wydostają. Przy normalnej jeździe tak do 0.5bara w takich temp. jakie panują teraz za oknem to po jeździe otwierasz maskę i spokojnie możesz położyć rękę na stronie zimnej turba, nie ma opcji żebyś się poparzył bo będzie co najwyżej lekko ciepła, więc również SMIC da sobie rade spokojnie.

Rozumiem jeżeli dmuchnął byś 1.8bara to wystarczyło by mu przeciągnięcie na 2,3cim biegu by spuchł, ale nie przy prawie seryjnym doładowaniu (mówię prawie, bo masz jakiś chip, ale wnioskuje że był robiony pod serie turbo więc więcej jak 1.15-1.2b nie było dmuchane) !

Zrób loga 011, zobaczymy jakie napełnienie ma N75 i jak z przeładowaniem.

Pozdrawiam

Mam vag-com 3.11 którego w sumie to nie umiem za bardzo używać bo póki co nbie było takiej potrzeby, puściłem na razie autoscana i znalazło w engine 2 błey w tym jeden związany z turbo Address 01 -------------------------------------------------------
Controller: 038 906 018 AE
Component: 1,9l R4 EDC 0000SG 2140
Coding: 00002
Shop #: WSC 31414
2 Faults Found:
17978 - Engine Start Blocked by Immobilizer
P1570 - 35-00 - -
17958 - Charge Pressure: Control Deviation
P1550 - 35-10 - - - Intermittent
Readiness: N/A
dynamiczne logi zrobie jutro, dzięki za pomoc

Castillo pisze:17958 - Charge Pressure: Control Deviation
P1550 - 35-10 - - - Intermittent

Tu jest problem z ciśnieniem doładowania. http://wiki.ross-tech.com/wiki/index.ph ... 550/005456

Cześć, podczas prób dynamicznych jak piłowałem na maxa z zakresu obrotów 1500-4000 na trzecim biegu jak wyczytałem w necie, że tak się robi pomiary, to turbo nie padło ani razu, dopiero padło jak butowałem na piątym biegu przy przyspieszaniu na maxa kiedy wirnik obciążony gwiżdże coraz głośniej aż w końcu turbo pada, słyszę to wyraźnie bo mam złącze elastyczne rury wydechowej przepalone i słyszę aktualnie turbo jak pracuje i ewidentnie pada tylko przy pełnym przyspieszaniu chociaż podczas pomiarów dynamicznych nie padło. Po tym jak pada wyłączam silnik, włączam jeszcze raz i działa znowu. Przesyłam logi i prośba do was o sprawdzenie i sorry, że cała dyskusja w złym temacie ma miejsce, ale już nie będę nowego rozpoczynał jak wszyscy tutaj zaglądają
LOG 011 http://www22.zippyshare.com/v/23548112/file.html" onclick="window.open(this.href);return false;
LOG 008 http://www22.zippyshare.com/v/25070482/file.html" onclick="window.open(this.href);return false;
LOG 003 http://www22.zippyshare.com/v/61943747/file.html" onclick="window.open(this.href);return false;
LOG 011 http://www22.zippyshare.com/v/33895564/file.html" onclick="window.open(this.href);return false; <- tutaj jeszcze raz 011 tylko właśnie ostro piłowałem około 5 minut na piątym biegu i pod koniec tego loga właśnie trubo padło , więc może akurat coś to podpowie
Z góry wielkie dzięki panowie za każdą małą wskazówke

Castillo, masz klasyczny przykład notlaufa - nie będę się na temat logów wypowiadał, bo nie siedze w tym ale:
1. takich problemów była już masa - sztanga, N75, nieszczelność w dolocie, zapieczone kierowniczki... SZUKAJ!
2. to nie ten temat