Forum.VWGolf.pl

jak ja zmienialem z tyłu amorki to na "probe" zalozylem Kager amory.robiłem wtedy na warsztacie samochodowym wiec wymiana gratis i w razie reklamacji zaden problem z czymkolwiek.i wiecie co?jestem z nich bardzo zadowolony.

Witajcie

to mój pierwszy wpis na forum więc proszę o wyrozumiałość
w kwietniu zainstalowałem amortyzatory na tył firmy Kayaba zakupione w firmie 4cars w Łodzi
niestety podczas mrozów (-18) amorki zamarzły uniemożliwiając korzystanie z auta (brak możliwości ugięcia nadwozia pojazdu)
oczywiście towar zareklamowałem ale otrzymałem odpowiedź że czas rozpatrzenia reklamacji to 14 dni plus ewentualnie 7 dni jeśli towar zostanie wysłany do producenta (super !!) i nie mam co liczyć na amortyzatory zastępcze w tym czasie (więc postawię sobie auto na cegłach na 14 dni albo i więcej)
nie mając wyjścia bo autko jest potrzebne mojej żonie zakupiłem jeden z tańszych produktów dostępnych na rynku, tytułową Kamokę w cenie 59 zł/szt

na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, żałuję że od razu nie zakupiłem Kamoki
komplet kosztował mnie tyle co jedna Kayaba a przynajmniej nie zamarzają;
badania na trzepaku (po zamontowaniu) daje wynik na poziomie 73 % sprawności
co według diagnosty mechanika jest bardzo dobrym wynikiem

a na koniec żeby sprawiedliwości stało się za dość otrzymałem odpowiedź z firmy Kayaba że moja reklamacja nie została uwzględniona bo jak się odmroziły to działają

Pozdrawiam
Michał

mi dzisiaj własnie tak amorki z tylu przymarły ze nie dało sie jechać,uczucie takie jakby tyl byl zespawany i dzisiaj kupilem dwa gazowe amory Kayaby oby nie przymarzaly.dodam ze te stare to monroe i na nich zrobilem 100tys km!!

Chyba od września mam na przodzie amortyzatory olejowe firmy Kamoka. Bałem się ich zakupu, ale niepotrzebnie Pełna, fachowa i szybka obsługa, ogólnie przez GG i przez telefon, pełen profesjonalizm jako firma dostarczająca części zamienne do samochodów. Zamówiłem w czwartek o 10, w piątek o 11 były u mnie. Pierwsza przesyłka gratis od firmy Jeszcze tam jest 10 % rabatu. itd. Jaka to jest konkretnie produkcja - jedni mówią, że to Chiny, drudzy, że gdzieś południowe tereny za granicami Polski .... Jakie są takie są.

Użytkowane w dosyć ciężkich warunkach warszawskich. Samochód szczególnie nie obciążany masą, ale nie oszczędzany.

Od czasu wymiany - narazie spokój W zimie wiadomo - przy mrozie -18 trochę sztywniejsze, ale nie ma co oczekiwać cudów na skalę air-ride. Samochód chyba stoi trochę wyżej - to muszę powiedzieć.

Jakość wykonania - żadnych cudów i żadnych odstęp od normy. Po prostu amortyzator do Golfa MK3. Luzów narazie nie zauważyłem, autko trzyma dalej "fason" i amorek po ugięciu bez bujania wraca na podstawową pozycję.

Jako amorek do normalnego użytkowania - ja mogę polecić. Z całym sercem. W szczególności za te pieniądze.

Jeżeli ktoś ma ambicję do posiadania Golfa WRC to niech lepiej omija szerokim łukiem bo będzie bluźnił, wyzywał, etc.

I jak tam Kamoka spisuje sie z biegiem lat?

Jeden mechanik z Wroclawia bardzo mnie na nie namawial przy najblizszej naprawie zawieszenia. Bdb cena do jakosci. U mnie fabryczne w passku wytrzymaly 230kkm. 2 sie poca po jednym na os ;(.

Witam...

powiem wam panowie szczerze! KAMOKA to jest mlodszy brat KAYABY (firma ma udziały w KAMOCE) zawory w tych amortyzatorach sa wlasnie kayaba olej tez tyle ze tanszy... Sam zakupilem amortyzatory gaz-olej KAMOKA 1rok i 8 mies temu do przodu i jestem mega zadowolony! na djagostyce przod 89% sprawnosci PO ROKU NA DJAGNOSTYCE zero roznicy od czasu montarzu! a na tyle mam gaz-olej firmy COFAP(produkcja MAGNETI MARELLI) i powiem wam ze po zamontowaniu i sprawdzeniu na stacji 78% ale po 1roku i 5mies zaczynaja cieknac! kamoki kupilem tez do matiza tyl ale olej i powiem szczerze sa rewela a tym gadaniem sklepikarzy ze oni sprzedaja np. kager, maxger, optimal, daco, i innych "BO SA DOBRE"(DO PODKRECANIA KASY) na ktorych najwiecej mozna zerznac z klienta dowalajac marze na maxa i w sklepie mowiac ze "tych firm nie mialem jeszcze reklamacji" a jak patrzylem po sklepie(maly sklepik ktory nie ma zaplecza na reklamacje) to na podlodze leza 2 amory jeden daco a drugi maxger do reklamacji ale pokerowa twarz najwazniejsza! ludzie z wami to jest tak "lepiej dolozmy do drogich np monroe lub kayaba bo to firma a nie tam jakies KAMOKA :/ ludzie powiem szczerze WSZYSTKIE AMORY SA ROBIONE W "CHRL" TZN CHINYYYY!!!!!!!!! POCZYTAJCIE TROSZKE PO ZAGRANICZNYCH FORACH TO SIE PRZEKONACIE GDZIE ROBIA KAYABA I INNYCH WIODACYCH MAREK!

POZDRO!

KAmoka niszczy mega pozytywnie ceną - produkcja to na pewno chiny ale z tego co narazie poszło to reklamacji nie było. Spośród tanich amorków typu maxgear kraft na pewno wziąłbym kamokę.



Co do tego gdzie są robione wszystkie amorki to nie zgodzę się z Tobą. TAnizna o której wspominałeś do której zalicza się kamoka - chiny. Bilstein kayaba sachs - najczęściej europa.
Pozdrawiam
Marcin

Odświeżając trochę temat, ja do swojego Golfa V 1.9 TDI założyłem ostatnio sprężyny na tył i klocki właśnie od Kamoki, cena była mega okazyjna, a znajomy sprzedawca również nie wypowiadał się negatywnie. Klocki się szybko ładnie ułożyły i jest wszystko ok, a sprężyny to cóż mogę powiedzieć, auto nie siadło i nic nie zgrzyta również jest w porządku, także co tanie nie znaczy złe.

Tylko co moe powiedziec sprzedawca jak on ego ani nie montowal ani nie uzytkowal. Bezsens. Napewno nei kupuje sie z tej firmy elementow mechanicznych jak przeguby itp sprawy. Nie wytryzmuja pierwszego strzala ze sprzegla. Mieli je jakby byly z drewna zrobione. Nawet bez strzala to drgania sa przenoszone na bude. Opina po testach wlasnych i znajomych w budzie sharana itp. O ile tarcze hamulcowa mozna jeszcze poprobowac i to najlepiej na tyle tak w jakies lozyska przeguby itp sprawy nie szedl bym w tej marce.

Tanie części są dla bogatych ludzi co by dwa razy wymieniali

wesol pisze:Tylko co moe powiedziec sprzedawca jak on ego ani nie montowal ani nie uzytkowal. Bezsens. Napewno nei kupuje sie z tej firmy elementow mechanicznych jak przeguby itp sprawy. Nie wytryzmuja pierwszego strzala ze sprzegla. Mieli je jakby byly z drewna zrobione. Nawet bez strzala to drgania sa przenoszone na bude. Opina po testach wlasnych i znajomych w budzie sharana itp. O ile tarcze hamulcowa mozna jeszcze poprobowac i to najlepiej na tyle tak w jakies lozyska przeguby itp sprawy nie szedl bym w tej marce.

Napisałem swoje spostrzeżenie po przejechaniu póki co około 5 tyś. km. na razie odpukać wszystko jest ok. Nie wiem jak jest w przypadku przegubów czy łożysk.

To zadna wyrocznia. Po jednej czesci. Nie ma co to producent chyab najtanszy na rynku. Wszelkie toprany optimale itp sprawy sa drozsze aczkolwiek nawet niekoniecznie nic lepsze.

Ja również mam założone sprężyny od Kamoki i dają radę, jak kolego piszesz opcja mocno ekonomiczna, jednak się sprawdza. Nie zawsze trzeba przepłacać za firmę.

Przeguby sobie kup to zobaczysz. A sprezyny to kawal preta zwiniety i zahartowany. Teraz kto wie czy nie siada one czy tez nie strzela. Jak znam ta firme to nigdy nie peknie taka sprezyna bo jest prawie wcale nie zahartowana.