Forum.VWGolf.pl

Cześć.
Mam taki dziwny problem, w silniku nowy przepływomierz Boscha nie pokazuje żadnych wartości w VAG'u, po podpięciu jakiegoś shitowego zamiennika (Magneti Marelli) pokazuje ~10-15mg, silnik zalewa i się dławi, czasami gaśnie.
Na starej przepływce też było 0mg więc obstawialiśmy, że po prostu padła, a okazuje się, nowa ma to samo.
Z przepływką Boscha silnik normalnie odpala, ale podczas jazdy potrafi przerywać przy agresywnej jeździe, tak jakby zapłony wypadały, nie pali na wszystkie gary (przynajmniej wg. mnie tak brzmi), a raz jest wszystko idealnie.

Może ktoś z was spotkał się z takim problemem? Jakieś pomysły? kkkacper przywoluje Cie do tablicy haha

zglaszam sie, ale bez zadnych konkretnych pomyslow niestety jakie bledy w vagu? W kablach wszystko dobrze? Sprawdzales przejscie po kablach miedzy ecu a przeplywka?

przejscie musi byc jesli na jednej pokazuje na drugim nie, ale jeszcze sprawdze to.

w VAGu SAI, EVAP bo nie wywalone jeszcze i czasami walnie przeplywka, w zaleznosci jaka podpieta, na tej magneti marelli nie wali bledem, a na nowym boschu potrafi

sajmondesign, czyli cos tu jest nie halo skoro tak, dziwne w opor.. mam jakas awaryjna jeszcze chyba jedna ori przeplywke na chacie jakbys chcial sprawdzic jeszcze 3 xD

ja mam jeszcze z Rki i jeszcze stara hahaha

No wlasnie jakies *#cenzura#* dziwne problemy sa w tym aucie, *#cenzura#* i tak teraz skrzynia powiedziala papa, a w srode worti to auto aktualnie stoi, jeszcze moze byc to wina wsadu, zobaczymy w przyszlym tygodniu moze.

Jak silnik wyleci zeby skrzynie zrobic i zamach odelzyc to sie wiazke sprawdzi wtedy