zakładałem osobny temat ale mam go przenieść w inny na temat szkody całkowitej...
2 lata temu walczyłem już z ubezpieczalnią a teraz przytrafiło się mi to ponownie... stłuczka nie z mojej winy.. auto rozbite tak że nie opłaca się robić, wycenili szkodę całkowitą
wartość rynkowa pojazdu: 4500,00 zł brutto
wartość pozostałości: (1200,00 zł brutto)
należne odszkodowanie: 3300,00 zł brutto.
Ubezpieczalnia:
ERGO HESTIA
2 lata temu auto oddałem do demontażu, powysyłałem papierki do ubezpieczalni i wypłacili mi resztę pieniędzy (tzn. wartość pozostałości), teraz chciałem zrobić to samo więc auto poszło na złom, wyrejestrowane i papierki wysłałem do ubezpieczalni z prośbą o wypłatę reszty kasy. Niestety z nim tak łatwo chyba nie pójdzie bo oczywiście wyparli się z jakiej to racji mają mi zapłacić...
"Uprzejmie wyjasniam, iż działalność statutowa Ergo Hestii nie przewiduje przejmowania pozostałości
pojazdu ani pośrednictwa w ich dalszej odsprzedaży. Decyzja odnośnie sposobu
zagospodarowania pojazdu należy wyłącznie do właściciela. Towarzystwo
Ubezpieczeń nie zajmuje się zagospodarowaniem wraku pojazdu. Pojazd w stanie
uszkodzonym pozostaje Pana własnością i ma Pan prawo dysponować nim w
zależności od woli.
W zwiazku z powyższym nie widzimy podstaw do wykonania dopłaty odszkodowania po demontażu pojazdu.
Jeśli nie zgadza się Pan z zajętym stanowiskiem, uprzejmie proszę o złożenie pisemnego odwołania."
Z tym że z tego co mi napisali to wynika jakby to oni mieli się tym wrakiem zajmować a tego przecież nie chcę, chcę po prostu odzyskać pieniądze w całości za auto. Za złom nic pieniędzy nie dostałem więc ubezpieczalnia powinna teraz wypłacić cenę rynkową pojazdu sprzed wypadku którą sami wycenili...
jedyne co dostałem od ubezpieczalni to wycena auta przed szkodą i decyzja o przyznaniu odszkodowania (brak kosztorysu naprawy auta) w którym piszą:
"uprzejmie informujemy o przyznaniu odszkodowania w łącznej wysokości 3300,00 zł brutto
(słownie: trzy tysiące trzysta złotych 00/100), naleŜnego zgodnie z ustawą1.
Z uwagi na ekonomiczną nieopłacalność naprawy, szkoda została zakwalifikowana jako całkowita,
a wysokość odszkodowania ustalona jako róŜnica pomiędzy wartością rynkową pojazdu
w dniu wypadku (wyliczoną w oparciu o program Info-Ekspert), a wartością pozostałości:
· wartość rynkowa pojazdu: 4500,00 zł brutto
· wartość pozostałości: (1200,00 zł brutto)
· naleŜne odszkodowanie: 3300,00 zł brutto.
Wartość pojazdu na dzień szkody została ustalona w oparciu o notowania zawarte w systemie
Info-Ekspert z uwzględnieniem korekt indywidualnych. W załączeniu przesyłamy arkusz
ustalenia wartości auta.
Odszkodowanie w kwocie 3300,00 zł brutto zostanie przekazane na wskazany rachunek
bankowy .
W przypadku podjęcia decyzji o naprawie pojazdu, zmiana sposobu rozliczenia szkody będzie
moŜliwa, o ile koszty przywrócenia stanu samochodu sprzed szkody nie przekroczą jego wartości.
W takiej sytuacji prosimy o dostarczenie nam pełnego kosztorysu przed naprawą pojazdu,
do której moŜna będzie przystąpić po weryfikacji kosztorysu przez naszych ekspertów.
Po naprawie prosimy dostarczyć szczegółowe faktury lub rachunki za naprawę, obejmujące robociznę,
części zamienne oraz materiały (w tym lakiernicze). Jako Ubezpieczyciel zastrzegamy
moŜliwość sprawdzenia dokonanej naprawy z zakresem udokumentowanym rachunkami.
Jeśli nie zgadza się Pan z niniejszym postanowieniem, ewentualnych roszczeń moŜna
dochodzić na drodze postępowania sądowego."
czy powinni mi coś jeszcze przysłać jak np. kosztorys napraw które przywróciłyby auto do stanu sprzed wypadku? W poprzednim aucie właśnie taką wycenę dostałem gdzie było wyszczególnione wszystko a tu tylko wycena pojazdu przed wypadkiem i od razu szkoda całkowita.
dowiedziałem się też że:
zajac pisze:
Ogólnie przyjmuje się , że za złomowanie się płaci do wartości pojazdu jeśli kosztorys ofertowy przekracza 100% wartości auta , a kosztorys maksymalnych kosztów przekracza 250% wartości pojazdu.
tylko teoretycznie mogę stwierdzić że pewne kwoty przekraczają ten % ponieważ nie dostałem tego kosztorysu naprawy...
Miał ktoś podobną sprawę i może podpowiedzieć jakie pismo z jakimi art. i § wysłać do ubezpieczalni?