szarpie na wysokim biegu

Terminator · Post autor: **Terminator** » czw lut 02, 2017 23:21

Witam. Kilka dni temu pojawił się problem szarpania , tylko na wyższych biegach podczas przyspieszania , jeśli delikatnie wciskam pedał gazu nie ma problemu , ale kiedy trzeba mocniej przyspieszyć np. podczas wyprzedzania lub podjazd pod górkę wtedy silnik dostaje czkawki i mocno szarpie tak jakby kończył się gaz , objaw niemal identyczny , a w zbiorniku ponad połowa . Na jedynce i dwójce przyspiesza bez problemu , problem jest na trójce i czwórce najbardziej (skrzynia czterobiegowa ) i dzieje się to tylko na rozgrzanym silniku . Ostatnio wymieniałem filtr powietrza i czujnik temperatury płynu , i tak jak by po tym właśnie pojawiły się problemy , albo to zbieg okoliczności , myślałem może że po wymianie filtra , dostaje więcej powietrza i trzeba lekko wzbogacić mieszankę , więc wyregulowałem parownik , ale to nic nie pomogło , sprawdziłem dokładnie układ zapłonowy , świece mam prawie nowe ngk , kable około 30tyś beru , dokładnie sprawdzałem i nie ma przebić , z resztą silnik odpala od kopa i równo chodzi nawet na dużym mrozie . Instalacja lpg 2 generacji z parownikiem Brc Tecno , wszystkie filtry wymienione , filtr gazu również , sprawdzałem sondę lambda i działa prawidło , ładnie oscyluje , dziwne że po wymianie filtra powietrza zaczęły się problemy , może jakiś felerny ?

zilog · Post autor: **zilog** » pt lut 03, 2017 17:16

Jeżeli to instalacja gazowa 2 generacji to problem może być z reduktorem.
Druga sprawa to powiedz czy masz na węzy gazowym silnik krokowy czy śrubę do regulacji.
Jak masz silnik krokowy to wywal go , wstaw śrubę i spróbuj jak wyjdzie regulacja instalacji lpg.

Kolejna sprawa mimo że piszesz że sprawdziłeś to układ zapłonowy. http://lpgmasters.pl/swiece-przewody-zaplonowe-gazu/
Za duża przerwa na świecach albo cewka zapłonowa podają za słabą iskrę.

Terminator · Post autor: **Terminator** » pt lut 03, 2017 18:20

Tak mam instalację 2 generacji Lecho minilambda , ale silniczek krokowy jest dodatkowo ze śrubą , zapewne reguluje się górną granicę wychylenia krokowca i spróbuję delikatnie odkręcić , może po wymianie filtra powietrza potrzeba nieco wzbogacić mieszankę , choć nie chcę za dużo grzebać , bo gaz mam ustawiony naprawdę dobrze i mieści się w granicach 10l/100km w mieście i na gazie mogę odpalić nawet na dużym mrozie i działa bez problemu . Jeśli chodzi o parownik ,to wydaje mi się że prędzej te objawy były by widoczne na zimnym silniku , a problem występuje dopiero po rozgrzaniu . Świece mam ngk 3 elektrodowe z przerwą 0.8mm .

Terminator · Post autor: **Terminator** » sob lut 04, 2017 11:38

A jeszcze mam pytanie , czy czujnik temperatury płynu chłodzącego mógł by mieć jakiś wpływ na to szarpanie ? Akurat po wymianie filtra powietrza i właśnie tego czujnika zaczęły się problemy , lub to po prostu zbieg okoliczności i problem leży w instalacji lpg .

Terminator · Post autor: **Terminator** » wt lut 07, 2017 13:49

Witam ponownie . Problem chyba rozwiązany , sprawdziłem jeszcze raz sygnał z sondy lambda i przy dodawaniu gazu napięcie spadało czasami do 0v , więc zwiększyłem nieco czułość membrany na parowniku i ustawiłem wolne obroty . Teraz mieszanka ładnie oscyluje na wysokich obrotach i nie schodzi poniżej 0.2V , na razie przez 2 dni nie zauważyłem żadnego szarpania , ciekawe jak ze spalaniem , bo jak do tej pory palił 10-11l , jak mocniej przycisnąłem to i 12l łyknął , ale jazda tylko po mieście .

tomanhez2 · Post autor: **tomanhez2** » czw lut 23, 2017 21:23

Możliwe że cewka ma przebicie i wzbogcając mieszanke tylko zwiększysz spalanie a problem po czasie i tak wyjdzie, jeśli masz z kim podmień cewke

Terminator · Post autor: **Terminator** » sob lut 25, 2017 23:27

Wyregulowałem porządnie parownik i od tamtej pory śmiga pięknie , bez żadnego szarpania , a spalanie 8-9l w cyklu mieszanym , 10l w mieście więc jest dobrze .

Terminator · Post autor: **Terminator** » śr mar 15, 2017 18:41

Witam ponownie . Problem powrócił i to ze zdwojoną siłą . Teraz nie dość że szarpie w czasie jazdy , to również po odpaleniu na zimnym silniku przez chwilę pracuje jak by jeden cylinder nie palił , po chwili się wyrównuje i pracuje równo , ale w czasie jazdy trzeba delikatnie naciskać na gaz , przy mocniejszym depnięciu od razu szarpie tak jak by kończył się gaz . Czy to mogą być objawy padniętego parownika ? Niestety odpalam na gazie , bo pompka paliwa padła , zaraz po wymianie parownika zajmę się układem paliwa . Jeśli chodzi o układ zapłonowy to świece nowe ngk , kable boscha , palec i kopułka również nie dawno wymieniane , jedynie nie wiem co z cewką zapłonową .

zilog · Post autor: **zilog** » pt mar 17, 2017 00:58

Objawy o których piszesz skazują że jest zły skład mieszanki, pewnie jest za ubogo.
Masz w instalacji lpg silnik krokowy czy śruba jest do regulacji gazu?

To że parownik lpg jest do wymiany to też jest prawdopodobne. Najlepiej by było żeby była zrobiona regulacja instalacji lpg na analizatorze spalin.
Wtedy wszystko wyjdzie.
Ewentualnie masz problem z układem zapłonowym na gazie. Nie chodzi o same świece zapłonowe ale o cały układ zapłonowy.

Terminator · Post autor: **Terminator** » wt mar 21, 2017 20:21

Musiałem jeszcze raz wyregulować parownik . Wykręciłem śrubę membrany 2 obroty i dopiero wtedy była reakcja , silnik od razu zaczął lepiej się wkręcać , wyregulowałem wolne obroty i minimalnie wykręciłem śrubę na wężu i teraz jest idealnie , od dwóch dni śmiga bez zająknięcia , ale widać że parownik już się kończy , więc po wypłacie kupię zestaw naprawczy i zregeneruję parownik , do tego muszę kupić silniczek krokowy lpg , bo w tej chwili mam tylko atrapę bez tłoczka , a obok śrubę więc działa teraz jak 1 generacja . Jeszcze jedna rzecz . Wykręciłem świece i na 4 cylindrze świeca miała trochę syfu przy elektrodach , takiego czarnego nagaru , nie było tego dużo i świeca nie była okopcona , ale różniła się od pozostałych , wyczyściłem świece i na razie odpala pięknie .