Forum.VWGolf.pl

Jak w temacie przy odpalaniu na zimnym czasem trzęsie mi silnikiem tak jakby była spalona któraś świeca żarowa....oczywiście najpierw zacząłem od sprawdzenia świeczek i okazało się że wszystko jest ok;) następnie pojechałem do pompiarza który wziął 40zł za sprawdzenie kąta wtrysku i też powiedział że jest ok.....
Powiedział żeby w najbliższym czasie sprawdzic:

-ciśnienie na cylindrach
-końcówki wtrysków czy któraś nie leje
......ale najpierw żeby wymienic akumulator poniewaz mój jest za słaby do turbo diesla że jest on od benzyniaka 1.4 czy jakoś tak...i to może powodowac ze jest za mała moc rozruchowa i potrzęsie chwile silnikiem..więc udalem się do sklepu z akumulatorami i okazalo sie że akuś jest za słaby do tego silnika i ma zużyty elektrolit(jest czarny)

został mi zaproponowany akumulator 71AH za 249zł....noi dzisiaj jade zalozyc jakis pożądny akumulatorek i nie wiem czy brac z oczkiem czy taki z korkami...?i wogóle jakiej firmy?

71 Ah bedzie dobry do diesla... tylko prąd rozruchowy niech ma przynajmniej 600-650A bo to jest ważne..

Firmy...hmm.... zaraz znowy sie zacznie post -reklama akumulatorów... był już niedawno taki reklamowy post .. a nawet 2 ... poszukaj

[ Dodano: 19 Paź 2006 13:40 ]
apropos trzeswenia na zimnym..... odpal na full wyciągniętym przyspeiszaczu..

no właśnie szukam czegos na temat akusiów w wyszukiwarce i nic nie moge znaleźc

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=65359 by anton :- )

kupiłem delphi-VARTA 71ah moc rozruchowa 680, nie wiem czy to dobry wybór ale jest to najtańsza opcja za 270zł....aha niedawno robiłem cały alternator i zapłaciłem 120zł(szczotki, łożyska itp...) a koleś który wymieniał mi akumulator powiedział że mam ładowanie 13,5 czyli za słabe więc coś spierdzielone jest w alternatorze??

prawidlowe ladowanie jest w granicach 13,4-14,4 V. Wiec jest OK.

dzisiaj sprawdzałem mam ładowanie 14.2...więc nie wiem jak ten koleś sprawdzał

[ Dodano: 20 Paź 2006 18:41 ]
kurde dalej mam ten sam problem:((((( kiedy odpalam samochód na zimnym to silnik po odpaleniu wykonuje kilka szarpnięć drgnięć...takich zadławien.....nie mam pojęcia co to może być........aby znaleźć przyczynę wymieniłem:

filtr paliwa
akumulator(stary był zużyty i miał za słaby amperarz)
sprawdziłem kąt wtrysku i wszystko jest ok.....
rorusznik sprawdziłem altka też

mechanicy proponują sprawdzenie ciśnienia na cylindrach oraz sprawdzenie końcówek wtrysków czy nie leją.........A CO WY NA TO??????


(ps. wiem że moje popychacze sa troszku zużyte bo czasem cykają ale nie wiem czy to ma jakis związek)

sprawdź jednak te końcówki wtrysków...
Ja w swoim autku ( Jetta II TD ) tez w zimie miałem taki sam objaw.Zmieniłem rozrząd i właśnie końcówki wtryskiwaczy i jest OK. Cisnienie w cylindrach tez zostalo sprawdzone...wynosi 34 (mechanik powiedział ze jest idealne ) tylko na jednym jest 31

Pozdrawiam

rozrząd mam nowy więc jak narazie to wykluczam a jeśli chodzi o ciśnienie na cylindrach to jak sie nie myle(bo na mechanice sie zbytnio nie znam)ma pokazac czy bardzo zużyte są pierścienie czy nie a mi prawie wogóle nie bierze oleju bardzo ładnie się zbiera i wogóle;) więc tak to stawiam na końcówki wtrysków....

a dużo mechanik weźmie za sprawdzenie tych końcówek????

Ja za sprawdzenie wtryskiwaczy z wykreceniem i ponownym montazem zaplacilem 40zl

a trzeba wymieniac wszystkie koncówki czy mozna te ktora leje

nie wiem na 100%...ja zmieniłem wszystkie.Stwierdziłem że po 236000 tys przebiegu przyda sie i tak je zmienić. Widzę że Kolega jest z Wrocławia.Podjedz na Kościuszki 135....dowiesz się
wszystko co i jak

generalnie można wymienić jedną, ale wg mnie jak robić to porządnie...czyli wszystkie
swoją drogą to ten koleś który powiedział że aku ma coś wspólnego z trzęsieniem to niezły jest:) z kolei jak by lał wtrysk, to przydymiałby nieźle. ale warto to sprawdzić.

specWROC pisze:......ale najpierw żeby wymienic akumulator poniewaz mój jest za słaby do turbo diesla że jest on od benzyniaka 1.4 czy jakoś tak...i to może powodowac ze jest za mała moc rozruchowa i potrzęsie chwile silnikiem.

ale gościu chyba bym mu nawet piwo postawił