1.9 TDI ASV po wymianie wezykow podcisnienia dziwna sprawa

[kubsztix]

Witam,
Panowie ostatnio wymienialem wezyki podcisnienia i sugerujac sie schematem od kolegi Sztomel, doszedlem do wniosku, ze u mnie wyglada to inaczej. Jako, ze na innym forum fachowcy mowili mi, ze koniecznie ma byc wedlug tego schematu podlaczone, tak wiec zrobilem.
Pierwsze co zauwazylem to, to, ze przy gaszeniu auta, klapa gaszaca przy EGR zamyka sie, wczesniej tego nie bylo. To mialo byc pierwsza czynnoscia jaka podejme do walki z notlauf'em, ale to pisanie na inny temat.
Przed wyjazdem do pracy odpalilem autko (kilka godzin po podlaczeniu wezykow) wszystko bylo dobrze dopoki nie przygazowalem na biegu jalowym, samochod jakos dziwnie na obroty sie wkrecal, chodzil nierowno i zaczal dymic dosyc sporo, a, ze spieszylo mi sie podlaczylem jak bylo pierwotnie i znowu bylo normalnie.
Dodam, ze notlauf dalej wytepuje, ale tutaj konkretnie chodzi mi o to jak te wezyki w koncu maja byc, jak juz to rowzwiaze wtedy polece dalej z tematem.
Moze ktos powiedziec co to moze byc?
Pozdrawiam.

[italiano_83]

Zrób zdjęcie podłączenia wężyków do klapy gaszącej i n18 - tak żeby był widok który wężyk od n18 idzie do klapy gaszącej.

[Shmatan]

przy gaszeniu auta, klapa gaszaca przy EGR zamyka sie, wczesniej tego nie bylo

To dobry objaw

samochod jakos dziwnie na obroty sie wkrecal, chodzil nierowno i zaczal dymic dosyc sporo

Po mojemu to albo coś było pomylone w schemacie (ew. Ty coś źle podpiąłeś) albo któryś zaworek jest inny niż powinien - np. N75 może mieć przekręconą o 180 stopni główkę i dlatego podłączenie jest inne.

Poza tym sprawdź czy w dobrą stronę masz założony dławik jednokierunkowy za N75 - jego obrócenie przy zmianie wężyków się zdarza.

[kubsztix]

Italiano - podlaczone wedlug tego:


Shmatan - sprawdzalem zaworek zwrotny dmuchajac w jedna i druga strone i puszcza powietrze z obydwu.
Sprawdzalem podlaczenie kilkakrotnie i raczej na bank wedlug schematu.
Chyba ze faktycznie cos w schemacie pomylone bylo, tego nie wiem bo nie znam sie. Schemat znany na forum raczej i w sieci autorstwa chyba Sztomel'a, z reszta wkleilem do wgladu.
N75 chyba wyglada w porzadku.
Kurcze trzeba bylo sie interesowac mechanika samochodowa troche od malolata, przynajmniej cos pozytecznego czlowiek by wiedzial, a tak za przeproszeniem w d...ie teraz jestem.

[Sztomel]

W moim schemacie nie ma żadnego błędu. Jeśli tak ci się dzieje przy poprawnym podłączeniu wężyków jak na moim schemacie to najprawdopodobniej masz problem z elektrozaworem N239 od sterowania klapą gaszącą (może dostawać zwarcie i przymyka klapę) albo sama klapa gasząca się mechanicznie przycina albo faktycznie coś poknociłeś z podłączeniami. Wężyki mają być podłączone jak na schemacie. Jeśli silnik dalej będzie tak kulał to odłącz wężyk podciśnienia od siłownika klapy gaszącej (tej czarnej plastikowej gruszki) i sprawdź czy na pracującym silniku przy tych objawach nie czuć na końcu odłączonego wężyka podciśnienia - podciśnienie nie może być wyczuwalne.

[kubsztix]

Podlaczylem ponownie wedlug schematu i auto na obroty wkreca sie normalnie, ale tylko przy dodawaniu gazu dymi na bialo. Sprawdzilem rowniez ten wezyk podcisnienia od silownika klapy gaszacej i nie wyczuwam podcisnienia.
Napomkne tylko, ze ten zaworek zwrotny puszcza powietrze w dwie strony(dmuchalem z dwoch stron), nie wiem czy to wazne, ale napisalem.
Najpierw chcialbym wyeliminowac to dymienie, a pozniej zobaczymy dalej.

[Sztomel]

Podlaczylem ponownie wedlug schematu i auto na obroty wkreca sie normalnie, ale tylko przy dodawaniu gazu dymi na bialo

rozbawiłeś mnie cytowanym powyżej stwierdzeniem - jak się może inaczej wkręcać na obroty jeśli nie dodajesz gazu Pewnie chciałeś napisać, że utrzymuje wolne obroty na stałym poziomie czyli 903 RPM a dymi na biało dopiero jak wkręcasz go na wyższe obroty. Jeśli tak się dzieje tylko po tym jak prawidłowo podłączysz wężyki podciśnienia a objawy ustępują jak wrócisz do "nienormalności" to znaczy, że silnik nie dostaje odpowiedniej ilości powietrza.
W kwestii zaworka jednokierunkowego to muszę napisać, że nie wiem jak powinien się on zachowywać przy sprawdzaniu go poprzez dmuchanie w niego powietrza raz z jednej a raz z drugiej strony gdyż nigdy tak go nie sprawdzałem bo nie tak się sprawdza zawór jednokierunkowy działający w układzie podciśnienia. Zanim więc zdecydujesz się, że potrzebujesz innego to sprawdź go tak jak się go powinno sprawdzać czyli zasysaj z niego powietrze raz z jednej strony a potem z drugiej. Jeśli będzie sprawny to powietrze da się z niego zasysać tylko od strony czarnej. Objawy z dymieniem na biało nie mogą w opisywanych przez Ciebie warunkach wynikać z czegokolwiek innego np. źle regulowanego kąta wtrysku, usterki pompy wtryskowej itd. bo jak sam opisywałeś objaw ustępuje jeśli znowu źle podłączysz wężyki. Czasmi dymienie występuje bezpośrednio po naprawie układu sterowania ciśnieniem doładowania w przypadku wcześniejszego niedoładowania turbo i związanymi z tym trybami awaryjnymi bo powrót normalnego ciśnienia doładowania powoduje natychmiastowe przepchanie zalegającego w układzie powietrza doładowania oleju z odmy i ciągłe jego spalanie co w efekcie powoduje dymienie na biało przez kilkadziesiąt pierwszych kilometrów ale w takich przypadkach poza dymieniem nie ma żadnych spadków dynamiki ani wahań obrotów silnika.

[kubsztix]

No troche niezrozumiale to napisalem, dokladnie jest tak jak piszesz.
Jak napisalem wczesniej nie znam sie na tym, dllatego dmuchalem w zaworek bo wyczytalem gdzies, ze "fachowcy" tak sprawdzaja, na razie zostawie tak jak ma byc z twojego schematu. Musze przyznac, ze myslalem, ze moze jak troche km przejade to przestanie sie dymic.
Zaworek zasysa powietrze od strony czarnej i bialej.
Edit: Akurat kuzyn passatem przyjechal i sprawdzilem zaworek u niego jak dziala i "stwierdzam", ze moj tak nie dziala

[Sztomel]

Napiszę tak : nie próbowałem jeszcze jazdy swoim gratem bez tego zaworu jednokierunkowego ale jestem przekonany, że nie ma on znacznego wpływu na układ ciśnienia doładowania. Jeśli dysponujesz czymś w rodzaju przejściówki to z powodzeniem go możesz tą przejściówką na wężykach zastąpić. Z tego co zdołałem przetestować to z powodzeniem układ podciśnienia działa bez niego. Bez niego jest tylko problem z wykonaniem Output-Testu i to praktycznie tyle. Jak będę miał chwilę to sprawdzę to na swoim aucie (wypinając go z układu podciśnienia całkowicie) najwczesniej we wtorek więc opiszę relację z testów. Już dawno temu kiedyś diagnozowałem koledze z tego forum Golfa 3 z silnikiem AFN więc i z układem podciśnienia sterującym turbodoładowaniem i miał nieszczelność w układzie właśnie w miejscu gdzie z tego zaworka wychodził potem rozgałęźnik na akumulator podciśnienia pod lewym błotnikiem a z racji tego, że nie mieliśmy dostępu do niego to skróciłem mu układ odłączając całkowicie układ podciśnienia o ten akumulator i ten zaworek i auto zaczęło wreszcie iść jak należy więc jestem pewien, że proble nie tkwi w tym zaworku.

[kubsztix]

Powiem tak, odpalilem autko, pochodzilo, troche dymilo, pozniej zgasilem i po godzinie polecialem w trase jakies 40km i odziwo w trasie zachowywal sie normalnie, ale co najlepsze to to ze moc wrocila:) Nie wiem czy calkowicie ale jest duuuuuuuuuuuzo lepiej. Kilka razy jeszcze jak stalem na biegu jalowym zadymilo sie, ale nie wiele.
Takze na chwile obecna jest chyba dobrze, kupie ten zaworek tak, zeby byl Znalazlem za 3 dyszki, takze tragedii nie ma.
Turbina tez sie zajme kiedy bede mial wiecej czasu, przy okazji zobacze egr i kolektor, ale narazie bez zaslepiania. I tak nie bede jezdzil nim niewiadomo jak dlugo.

[Daromixxx]

Witam mam ten sam problem na wolnych obrotach samochód mi dymi nie raz jak jadę przestaje jeśli męczenie gruszkę to na wężyk jest podciśnienie co może być przyczyną mam silnik 2.0 tdi. Dzięki