Strona 40 z 114

Re: EGR out - wrazenia

: ndz gru 06, 2009 21:24
autor: Adrian GOLF IV
Corvax pisze:Właśnie jestem świeżo po zaślepieniu EGRa, przy okazji wymiany poduszek pod silnikiem i innych dupereli został zaślepiony EGR i wyczyszczony dolot - niestety nie mam fotek, a było co oglądać - dolot wyglądał jak rura w zapchanym kiblu.

Modyfikacja wpłynęła głównie na wysokie obroty, auto bardzo ładnie kreci powyżej 3000, przy 4000 w dalszym ciagu czuje sie przyspieszenie - nie testowałem jeszcze na trasie ale ewidentnie widać że brakowało powietrza.


[ Dodano: 06 Gru 2009 20:26 ]
WITAM !
kilka dni temu wymienialem miske olejowa w golfie 4 tdi ktora uszkodzilem po czym scholowalem laweta i na drugi dzien wymienilem miske po czym za pare dni dziwne odglosy wydobywaly sie jak by cos ocieralo gdzies az nagle stracil moc dziwne odglosy podaczas gdzy dodaje gazu jakies zępolenie zaczal dymic na bialo obroty sa normalne .wczesniej mialem problem na 4 biegu powyzej 120km/h tracil moc po zgaszeniu zresetowaniu stacyjka wracalo do normy :crazy: .PYTANIE jutro zaczynam od wymiany zaworu n75 sterujacego turbina . nastepnie czyszcze egr i co dalej ...??? moze jakies rady co to moze byc przyczyna turbina ???
z gory dzieki.

[ Dodano: 06 Gru 2009 20:28 ]
WITAM !
kilka dni temu wymienialem miske olejowa w golfie 4 tdi ktora uszkodzilem po czym scholowalem laweta i na drugi dzien wymienilem miske po czym za pare dni dziwne odglosy wydobywaly sie jak by cos ocieralo gdzies az nagle stracil moc dziwne odglosy podaczas gdzy dodaje gazu jakies zępolenie zaczal dymic na bialo obroty sa normalne .wczesniej mialem problem na 4 biegu powyzej 120km/h tracil moc po zgaszeniu zresetowaniu stacyjka wracalo do normy :crazy: .PYTANIE jutro zaczynam od wymiany zaworu n75 sterujacego turbina . nastepnie czyszcze egr i co dalej ...??? moze jakies rady co to moze byc przyczyna turbina ???
z gory dzieki.

: ndz gru 06, 2009 22:00
autor: munior
Adrian GOLF IV pisze:wczesniej mialem problem na 4 biegu powyzej 120km/h tracil moc po zgaszeniu zresetowaniu stacyjka wracalo do normy
Typowy notlauf .Prawdopodobnie z winy przeładowującej turbiny
Adrian GOLF IV pisze:jutro zaczynam od wymiany zaworu n75 sterujacego turbina
Połącz na krótko węzyki n75 :wężyk wychodzacy z zimnej(ciśnieniowej) strony turbiny połącz z gruszką od zaworu upustowego .Cisnienie nie bedzie przekraczać ok 0,5-0,6 bara i notlauf ,jezeli jego przyczyną było przeładowujące turbo to nie powinien występować .

: ndz gru 06, 2009 22:24
autor: Adrian GOLF IV
Kolego co to znaczy (z winy przeładowującej turbiny ) i jak sprawdzic te cisnienie ???

: ndz gru 06, 2009 23:08
autor: arwam
Adrian GOLF IV pisze:za pare dni dziwne odglosy wydobywaly sie jak by cos ocieralo gdzies az nagle stracil moc dziwne odglosy podaczas gdzy dodaje gazu jakies zępolenie zaczal dymic na bialo obroty sa normalne
sprawdź czy turbo nie pluje olejem

: sob gru 26, 2009 15:53
autor: jozinvariant
ja też się niedługo zabieram wiem jak zrobicz czyszczenie i zdięcie samego kolektora,,, kolega Salmo zaslepi mi egr i jeszcze przepływkę sobie wyczyszcze choć nie wiem gdzie on jest... i n75 BO TO PODOBNO DAJE SPORO

: sob gru 26, 2009 16:15
autor: munior
Adrian GOLF IV pisze:Kolego co to znaczy (z winy przeładowującej turbiny ) i jak sprawdzic te cisnienie ???
Znaczy to że w tdi komp tnie dawkę jak "zobaczy "ciśnienie w dolocie większe niż 1 bar .A żeby sprawdzić trzeba podłączyć manometr
jozinvariant pisze:jeszcze przepływkę sobie wyczyszcze
z tym to radzę ostrożnie bo po czyszczeniu moze być po przepływce
jozinvariant pisze:i n75 BO TO PODOBNO DAJE SPORO
tego akurat jak nic się nie dzieje to nie ma co ruszać ,brudu tam nie ma co najwyżej troche oleju .

: ndz gru 27, 2009 00:04
autor: Robertuss
jozinvariant pisze:n75 BO TO PODOBNO DAJE SPORO
jak się go czyści? :chytry:

: ndz gru 27, 2009 00:21
autor: manior15
kolaktor najlepiej odkręcać na ciepłym czy zimnym silniku?

: pn gru 28, 2009 11:57
autor: antojuja
na zimnym

: pn gru 28, 2009 14:48
autor: robertsobol1983
Panowie moje doświadczenia związane z zaślepieniem EGR są następujące. Otóż na samym początku już miałem zrobiony mały błąd, który popełnia większość osób podczas tego zabiegu!!! , została wywalona rura łącząca chłodnicę recyrkulacji spalin z EGR i oczywiście zaślepiony został wylot spalin w chłodnicy i wlot do EGR ale nie został odłączony gumowy wężyk wychodzący Z EGR – skutek: grucha zasysała nadal (zwiększony uciąg dla sztangi zaworu EGR) nic go nie pchało od spodu (do etapu zaślepienia pchały spaliny) i to spowodowało rozsadzenie membrany w EGR co powodowało gwizdanie podczas przyspieszania i tym samym to że EGR mam już nie tylko odłączony ale i nie sprawny. Po jakimś następnym nie długim okresie czasu zauważyłem spadek poziomu płynu chłodniczego. Oczywiście diagnozy różnych mechaników były dla mnie masakryczne bo nigdzie nie było śladu żadnych wycieków czy usterek, oleju na szczęście w silniku nie przybywało ale mógł płyn dostawac się do komory spalania i taka była końcowa diagnoza że trzeba będzie ściągać głowicę. Na szczęście pojechałem jeszcze do jednego poleconego mi zakładu we Wrocławiu i tam chłopaki trafnie zdiagnozowali mi usterkę. Otóż miałem walniętą chłodnicę recyrkulacji spalin. Pytanie czy przez to ze miałem wyłączoną recyrkulację to czy te kłębienie się spalin w chłodnicy nie spowodowały miejscowego wzrostu temp gdzieś w jej wnętrzu i nie spowodowało uszkodzenie i wywalanie płynu przez nią a ja myślę że tak. Mało tego by było jeszcze ciekawiej pewnie podczas diagnozy i odłączania obiegu płynu chłodniczego w chłodnicy recyrkulacji spalin najprawdopodobniej mechanik uszkodził mi rurkę recyrkulacji wychodzącą z turbiny do chłodnicy i z niej gdy auto pracowało na jałowym to wydobywały się spaliny które wciągane były przez nawiew do środka kabiny. Z pomocą kolegi mechaniora zdemontowałem całkowicie i tak już nie spełniającą żadnej funkcji tą chłodnicę, zaślepiliśmy wylot z turbiny do chłodnicy i jak ręką odjął. Zrobiłem już mnóstwo km i wszystko w porządeczku. Wniosek poprzez zaślepienie EGR wydaje mi się że to pociągnęło za sobą wszystkie te usterki więc moja rada jest taka. EGR gdy mamy sprawny to lepiej go nie odłączać tylko po prostu wyczyścić dolot i tyle bo u mnie pociągnęło to szereg na szczęście nie wielkich i nie szkodliwych tak bardzo usterek ale jednak szereg niepotrzebnych wizyt u mechaników, stresów i kosztów….

: wt gru 29, 2009 01:08
autor: manior15
robertsobol1983 pisze:i to spowodowało rozsadzenie membrany w EGR co powodowało gwizdanie podczas przyspieszania i tym samym to że EGR mam już nie tylko odłączony ale i nie sprawny.
wg mnie zaden problem bo wlasnie oto chodziło ze był niesprawny czyt. odłączony
robertsobol1983 pisze:Otóż miałem walniętą chłodnicę recyrkulacji spalin
trzeba było zaślepić przed chłodnica i wszystko by było ok, cały układ recyrkulacji został by odłączony

: wt gru 29, 2009 17:09
autor: robertsobol1983
manior15 pisze:wg mnie zaden problem bo wlasnie oto chodziło ze był niesprawny czyt. odłączony
no raczej nie kolego bo EGR miałem sprawny przed zaślepieniem i nigdy nic nie wiadomo czy kiedyś nie bedzie mi potrzebny a teraz to lipa bo jest padniety całkiem...

[ Dodano: 29 Gru 2009 16:15 ]
manior15 pisze:trzeba było zaślepić przed chłodnica i wszystko by było ok, cały układ recyrkulacji został by odłączony
No własnie ale kto tak robi bo jak do tej pory to nie zauważyłem by to ktos robił w taki sposób jak napisałes a raczej wszyscy użytkownicy aut jak decydują sie na zaslepianie to robia to w taki sposób jak ja miałem a to jest błąd i faktycznie powinno być zaslepione wyjscie z turbiny na chłodnicę i było by ok

: wt gru 29, 2009 18:26
autor: Sztomel
a rozebrałeś siłownik EGR, skoro twierdzisz, że membrana jest walnięta ?
membranę zatrzymuje tylko i wyłącznie sprężyna (dość silna) gdyby miało ją rozerwać podciśnienie to musiałoby się to również dziać jak zawór EGR jest w pozycji uchylonej (otwartej) bo wtedy na membranę cały czas działa podciśnienie, tak samo jest z membraną siłownika przy turbosprężarce, nie zdziwiłbym się gdyby membranę szlag trafił jak ktoś z powodu wycieku oleju z obudowy EGR zaślepiłby dwa przeciwległe otworki wyrównujące ciśnienie pod membraną ale nie po zabiegu zaślepienia EGR. Poza tym, skoro twierdzisz, że uszkodzona membrana EGR dawała objaw gwizdania to w takim przypadku musiałbyś mieć olej w wężyku podciśnienia idącym od EGR do N18 no i w samym N18.

: śr gru 30, 2009 15:45
autor: robertsobol1983
Sztomel pisze:a rozebrałeś siłownik EGR, skoro twierdzisz, że membrana jest walnięta ?
No właśnie nie rozebrałem bo mi się nie chce tego ruszać ale wnioskuje to że choć mogę się mylić że rozsadziło membranę gdyż właśnie z tych przeciwległych otworków wydobywał mi się olej a ktoś tam tu na tym forum pisał że własnie po zabiegu zaślepienia EGR pojawia się najcześciej olej w tych otworkach i to jest dowodem na to że jest walnieta membrana i mysle ze gosc mógł miec racje bo widac ze sie znał i wiedział co pisał bo nawet dawał dokładna instrukcje ze schematami jak naprawic na zawsze cieknacy i uszkodzony EGR takze tą teorie ze poszła mi najprawdopodobniej membrana z tego wysnułem choc moge sie mylic bo sam nigdy nie rozbierałem EGR-a. A jesli chodzi o to gwizdanie to własnie na samym poczatku gdy mi zaslepiono EGR to nic nie gwizdało i nie lał sie olej z tych otworów dopiero po przejechaniu kilku tysiecy jednoczesnie zaopserwowałem ze pojawia mi sie olej w tych otworach EGR i zaczeło mi cos swiastac co udało mi sie odkryc że własnie poprzez zasysanie powietrza z EGR przez te otwory wydobywał sie ten swist, dopiero gdy odłaczyłem ten gumowy wezyk co idzie do gruchy tak to objaw znikł a tych otworow przy EGR nie zaslepiałem

[ Dodano: 30 Gru 2009 14:51 ]
Sztomel pisze:Poza tym, skoro twierdzisz, że uszkodzona membrana EGR dawała objaw gwizdania to w takim przypadku musiałbyś mieć olej w wężyku podciśnienia idącym od EGR do N18 no i w samym N18.
Tam oleju nie miałem i nie mam bo sprawdzałem jedynie olej w dolocie mam tak jak jak chyba wszyscy co nie maja odmy odpietej zreszta. wnioskuje że ten ojej musiał sie dostawac z dolotu do EGR bo przecież Turbo dosc silne cisnienie generuje by wepchnać pary odmy z dolotu do Egr nawet gdy nie pchają spaliny od dołu choc nie wiem tak tylko filozofuję