gruszka od turbo - zamarza

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
kiss
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2884
Rejestracja: ndz mar 12, 2006 13:23
Lokalizacja: Płock

gruszka od turbo - zamarza

Post autor: kiss » śr lut 16, 2011 18:55

Nie dawno wymieniłem gruszkę na nówkę sztukę, bo mi zamarzała i nie sterowała turbiną.
Wszystko wydawałoby się super gdyby nie to, że ta nowa też mi zamarza :rozpacz: Wystarczy, że auto postoi na mrozie parę godzin i turbo nie ma. Po przejechaniu ok 7 kilometrów jak silnik trochę się nagrzeje i gruszka puści, wszystko wraca do normy.
Jak to wytłumaczyć, czemu te gruszki mi zamarzają? Co się dzieje?
Ostatnio zmieniony śr lut 16, 2011 22:48 przez kiss, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
italiano_83
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 11896
Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:21
Lokalizacja: NL/Zeeland
Auto: Alfa Romeo Giulietta 1.4 MA Turbobenzina
Silnik: 1.4T

stale zamarza gruszka od turbo

Post autor: italiano_83 » śr lut 16, 2011 19:07

kiss pisze:Jak to wytłumaczyć, czemu te gruszki mi zamarzają
Pierwszy raz słyszę, żeby komuś gruszka podciśnienia zamarzła :blush: A po ściągnięciu gruszki sprawdzałeś sztangę przy turbo czy płynnie działa ?
Instalacja podciśnienia sprawdzona, wszystkie wężyki są ok?


Było MK4 1.9 TDI ALH Generation 151PS 309Nm Techno blue metalic Obrazek

Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir Turbo Benzina 170PS 250Nm

Ducati Monster 696+


Obrazek

Awatar użytkownika
kiss
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2884
Rejestracja: ndz mar 12, 2006 13:23
Lokalizacja: Płock

stale zamarza gruszka od turbo

Post autor: kiss » śr lut 16, 2011 19:22

italiano_83, mi zamarzła. Pierwszą gruszkę żeby się upewnić zaraz po wymontowaniu wsadziłem do zamrażarki i zamarzła. nie szło w żaden sposob poruszyc sztangą.
Kierownice sprawdzone. Działają płynnie bez żadnych zacięć i oporu.
Wężyki są ok, bo gdyby nie były to problem byłby niezależny od temperatury a występuje tylko na mrozie



Awatar użytkownika
Haki
_
_
Posty: 6070
Rejestracja: czw paź 16, 2008 18:10
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

stale zamarza gruszka od turbo

Post autor: Haki » śr lut 16, 2011 19:25

Hmmm ,, popsikaj to jakimś specyfikiem z dodatkiem Teflonu ... mróz nie będzie łapał elementów ...


Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google

MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON

Awatar użytkownika
kiss
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2884
Rejestracja: ndz mar 12, 2006 13:23
Lokalizacja: Płock

stale zamarza gruszka od turbo

Post autor: kiss » śr lut 16, 2011 19:30

Haki, zrobiłem tak. Zapuściłem w wężyk idący do gruszki trochę wd40, ale to nic nie dało. Po kilkugodzinnym postoju na mrozie nie dało się wcisnąć ręką sztangi. Dopiero po rozgrzaniu silnika sztanga od gruszki puściła.



Awatar użytkownika
Haki
_
_
Posty: 6070
Rejestracja: czw paź 16, 2008 18:10
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

stale zamarza gruszka od turbo

Post autor: Haki » śr lut 16, 2011 19:37

Powiem Ci szczerze Kiss , że akcja z tą gruchą u Ciebie jest dość dziwna.
Raz się spotkałem z podobnym problemem , ale w dużym mobilku u kolegi...
Okazało się,że sztanga , wchodząca do gruchy łapie również wilgoć szczeliną i zamarzało.
Kolega psikał typowym olejem teflonowym do łańcuchów napędowych motocykli , i wiem ,że mu pomogło.


Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google

MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON

Awatar użytkownika
maks149
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 245
Rejestracja: sob lis 07, 2009 20:37
Lokalizacja: Lubatowa (RKR)

gruszka od turbo - zamarza

Post autor: maks149 » pt lut 18, 2011 14:56

Sprubój zalać trochę odmrazacza do zamków moze ustąpi
Pierwsze słysze zeby gruszka zamarzala


Audi A4 1.9 TDi BKE + 145km

Awatar użytkownika
-=ren=-
Forum Master
Forum Master
Posty: 1656
Rejestracja: pn sty 02, 2006 15:24
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

gruszka od turbo - zamarza

Post autor: -=ren=- » pn lut 21, 2011 14:44

no to panowie powiem, że dzisiaj z rana miałem podobny problem... Skoda ATD 100KM. Kilka dni wcześniej sprawdziłem ciśnienia doładowania zgodnie z zaleceniami i było wszystko ok... to było w te ostatnie bardziej ciepłe dni (może 8-10 dni temu). Wszystko było OK. Natomiast dzisiaj zdrowo przymroziło u nas w okolicy - -19oC. Do pracy mam około 11 kilometrów przez miasto. Po niełatwym zapaleniu silnika i przejechaniu połowy dystansu, postanowiłem troszkę mocniej podeptać auto i... okazało się że nie jedzie powyżej 2000 tak jak wcześniej. na piątym biegu przy wciśnięciu gazu przy około 100kmh auto szarpało delikatnie i prawie nie przyspieszało. Jestem skłonny podejrzewać że u mnie jest identycznie z tym sterowaniem doładowania. Usterka nie minęła do końca drogi do pracy.
Po pracy czykli za jakąś godzinkę, zrobię wszystkie logi ponownie i się okaże co i jak. Poczytam błędy czy coś zostało. Tylko że teraz temperatura wzrosła do -6oC więc może nie da się uświadczyć tego samego.


vwlifestyle.pl
Obrazek

Awatar użytkownika
kiss
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2884
Rejestracja: ndz mar 12, 2006 13:23
Lokalizacja: Płock

gruszka od turbo - zamarza

Post autor: kiss » wt lut 22, 2011 00:00

-=ren=-, no to tak jak u mnie. Temperatura powyżej 0st. żadnych problemów. Wystarczy ze trochę pomrozi i turbo nie ładuje.
Sprawdź po kilkugodzinnym staniu auta na mrozie czy sztanga da się wcisnąć ręką. U mnie się nie da.



Awatar użytkownika
-=ren=-
Forum Master
Forum Master
Posty: 1656
Rejestracja: pn sty 02, 2006 15:24
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

gruszka od turbo - zamarza

Post autor: -=ren=- » wt lut 22, 2011 07:21

kiss, no ze sztangą nie próbowałem jeszcze. Ale dzisiaj było to samo. 5.30 wylot do pracy i najpierw delikatnie co by złapał temperaturę, potem troszkę szybciej i powyżej 2k obrotów, auto słabo przyspiesza... Dzisiaj jeszcze zauważyłem że charakterystyczne szarpnięcie występuje przy delikatnym odpuszczeniu gazu i ponownym dodaniu, potem czuć wyraźnie słabsze przyspieszanie. Wczoraj auto zlogowałem wieczorkiem koło 22 jak było cieplutkie i po całodziennej jeździe. dzisiaj może wrzucę, ale na pewno dokładnie obejrzę je, ale na pierwszy rzut oka widać że przepływomierz sobie dobrze radzi, turbina pompuje z małymi odchyleniami co do ciśnienia zadanego, pompki cały czas dają "0" tylko przy hamowaniu motorem są "4". Aha no i warto dodać że po 8 godzinach czyli około godziny 14, kiedy temperatura wzrosła do około -7 stopni, auto jeździ normalnie... :crazy:


vwlifestyle.pl
Obrazek

Awatar użytkownika
-=ren=-
Forum Master
Forum Master
Posty: 1656
Rejestracja: pn sty 02, 2006 15:24
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

gruszka od turbo - zamarza

Post autor: -=ren=- » wt lut 22, 2011 07:24

a może to paliwko gdzieś przymarza??


vwlifestyle.pl
Obrazek

Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

gruszka od turbo - zamarza

Post autor: PinkFloyd » wt lut 22, 2011 10:03

Koledze zamarzał N75 jak wiadomo w wezyku było trochę wodno oleistej substancji i zamarzał tłoczek i zawór był cały czas otwarty i gruszka po odpaleniu nie była wwciagnieta, jak sie ogrzała komora wszystko było ok, wymieniliśmy N75 wszystkie wezyki wraz z filterkiem przed N75 i jest git



Awatar użytkownika
-=ren=-
Forum Master
Forum Master
Posty: 1656
Rejestracja: pn sty 02, 2006 15:24
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

gruszka od turbo - zamarza

Post autor: -=ren=- » wt lut 22, 2011 12:31

PinkFloyd, o i to jest słuszny trop...przecież to oczywiste, ... u mnie ten zaworek jest zamontowany wysoko przy krawędzi komory silnika... i jeśli tam jest wilgoć to przecież oczywiste że zamarznie... a czy ta substancja nie przedostanie się do gruszki po wężykach??


vwlifestyle.pl
Obrazek

Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Re: gruszka od turbo - zamarza

Post autor: PinkFloyd » wt lut 22, 2011 12:44

-=ren=- pisze:PinkFloyd, o i to jest słuszny trop...przecież to oczywiste, ... u mnie ten zaworek jest zamontowany wysoko przy krawędzi komory silnika... i jeśli tam jest wilgoć to przecież oczywiste że zamarznie... a czy ta substancja nie przedostanie się do gruszki po wężykach??
Możesz przepłujkac wezyki WD 40 i N75 weż też strzykawkę i wstrzyknij WD40 do wnetrza gruszki gdzie wchodzi wężyk, czasami opary przedostaja sie od vacum mimo ze jest podciśneinie i z gruszki EGR jak jest membrana nieszczelna lub wilgość z zewnatrz przez nieszczelna gruszke turbiny i dlatego tez padaja te N75 przez zanieczyszczenia. Gruszki padaja i rdzewieją lub się zacinają ponieważ w naszych TDI zamontowane są na dole i skierowane w dół i zbiera sie w nich woda w miejscu wejścia ramienia siłownika, a jak sie nie ma osłony to zycie takiej gruszki max 4 lata, w autach zamontowanych z gruszka od góry nie ma tego problemu. Ale i tak po 10 latach gromadzi sie w nich od środka duzo rdzy wokół membrany bo podcisneinei cały czas ciagnie gruszkę a ona nie jest super szczelna jak ma kilka lat.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości