Tdi pompa wtryskowa, ciężko pali jak zimny
: sob lis 13, 2010 21:34
Wiem że temat wałkowany wiele razy ale tu mam pare pytań:
posiadam golfa mk3 Tdi AHU przeebieg coś koło 390.000 jak nic, rok 96
stan auta bardzo dobry wizualny i techniczny jak na ten przebieg:)
pobieranie olejów i płynów: ZEROWĘ !
PROBLEM rozpoczął się jakiś czas temu jak przyszło ochłodzenie. auto zaczeło ciężko odpalać, wygląda to tak że kręci nie chcę załapać puszcza białe chmury, rzuca autem... to samo się dzieję jak podgrzewam świecę jakiś czas,
świece nowę, grzeją jak cholera, rozrząd ma 3000 tyś kilosów, i świece beru również, i nowy filtr paliwa wczoraj zmieniony, rozrząd sprawdzony, vag ok! kąt wtrysku katalogowy.
na ciepłym silniku auto palii od strzała, działa normalnie tak mi się wydaję, jak wystygnie jest problem, razem z mechanikiem obstawiamy pompę wtryskową ( niestety) do tego przed wczoraj coś zaczeło stukać w silniku... doszlismy do tego że to szklanki... dziwny zbieg okoliczności, co prawda obstawiłem że to coś w pompię zaczeło napier,,,ć i wszystko jasnę,
w okolicy u mnie brak kogoś kto by mi doradził z tą pompą, dlatego pytam Tu i Teraz:
czy to są objawy uszkodzonej pompy wtryskowej i jakie są koszta naprawy pompy? bo związku że szklankim ona nie ma..... wiem jedno auto odpala za 10 razem, allbo i wcalę, a jak odpali to nawet można się nim bujnąć 180km/h, na początku myslałem że to wtrsk stuka i problem w wtryskach i myślę ciort będą 216nastki. . . . .
proszę o rady itp... bądź pomysły co mozna sprawdzić jeszczę,
posiadam golfa mk3 Tdi AHU przeebieg coś koło 390.000 jak nic, rok 96
stan auta bardzo dobry wizualny i techniczny jak na ten przebieg:)
pobieranie olejów i płynów: ZEROWĘ !
PROBLEM rozpoczął się jakiś czas temu jak przyszło ochłodzenie. auto zaczeło ciężko odpalać, wygląda to tak że kręci nie chcę załapać puszcza białe chmury, rzuca autem... to samo się dzieję jak podgrzewam świecę jakiś czas,
świece nowę, grzeją jak cholera, rozrząd ma 3000 tyś kilosów, i świece beru również, i nowy filtr paliwa wczoraj zmieniony, rozrząd sprawdzony, vag ok! kąt wtrysku katalogowy.
na ciepłym silniku auto palii od strzała, działa normalnie tak mi się wydaję, jak wystygnie jest problem, razem z mechanikiem obstawiamy pompę wtryskową ( niestety) do tego przed wczoraj coś zaczeło stukać w silniku... doszlismy do tego że to szklanki... dziwny zbieg okoliczności, co prawda obstawiłem że to coś w pompię zaczeło napier,,,ć i wszystko jasnę,
w okolicy u mnie brak kogoś kto by mi doradził z tą pompą, dlatego pytam Tu i Teraz:
czy to są objawy uszkodzonej pompy wtryskowej i jakie są koszta naprawy pompy? bo związku że szklankim ona nie ma..... wiem jedno auto odpala za 10 razem, allbo i wcalę, a jak odpali to nawet można się nim bujnąć 180km/h, na początku myslałem że to wtrsk stuka i problem w wtryskach i myślę ciort będą 216nastki. . . . .
proszę o rady itp... bądź pomysły co mozna sprawdzić jeszczę,