Forum.VWGolf.pl

DieselPower pisze:A nie trzeba tych oringów czymś przesmarować żeby zassało ciśnienie.?
Lub dać jakiegoś specjalnego sylikonu ?

nie kombinuj wymień same oringi ,żadnych silikonów ani innych uszczelnień ,prócz tych które wsadziła fabryka, nie wolno pchać do pompy !!!

Dzięki za info, na pewno zastosuje się do twoich sugestii
Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Kupiłem zestaw uszczelek Bosh - 2 467 010 003 i wymieniłem oringi wszystko wyglądało bardzo dobrze.
Ale jak by pomiędzy N108 a obudową pompy pojawiał się drobny wyciek, po przejechaniu palcem zostaje na nim trochę ropy.
Sztuka jednak chodzi o wiele lepiej i nie problemu z odpalaniem, ale ten wyciek mnie wkurza.
Czy ktoś z was może opisać krok po kroku jak się do tego zabrać.



Wywaliłem N108 przeczyściłem założyłem nowe oringi i wpakowałem do pompy.
Z gniazda N108 po wyjęciu go paliwo ucieka z pompy i tak deko tam kapało.
Czy oringi na n108 wkłada się do pompy na sucho?
Jak radzicie sobie z włożeniem N108 do pompy na nowych oringach?

U mnie nie chciał skubaniec wejść i go powoli dokręcałem na przemian raz jedną raz drugą śrubką.
Czy od razu go czymś wcisnąć. Poradzcie coś.

Gdzieś musiałem popełnić błąd, bo przecież znowu się poci.
szału idzie dostać.

witam mam problem z pompa w passacie b5 1,9 tdi 110km model AFN cieknie z pod tej duzej sruby pomiedzy rurkami od wtrysków wymieniłem oring ale zamiast brazowego byl czarny zamochud wogóle nie chciał odpalic choc paliwo po odkreceniu rurek od wtrysków leciało i powinna juz byc wystarczajaco odpowietrzona po zalozeniu starej brazowej uszczelki juz zaczol palic ale po zdjeciu nogoi z gazu gasł teraz juz nie chce wogóle odpalac tak jak by nie dostawal paliwa a i nie wiem czyto wazne był odpalany na plaka czy mozna tym wyregulowac zapłon jezeli tak to jak to naprawic?? i czy kolor oringu ma znaczenie?? prosze o jak najszybsza porade pozdrawiam

Ciężko powiedzieć. Może pompa umarła? Niech się inni wypowiedzą.

pompa raczej zyje bo zaciaga paliwo i podaje na wtryski ale nie odpala :/

witam, u mnie podobna sprawa i nie wiem co robic czy tam jest jakas uszczelka?? cała pompe dookoła mam mokra, poci sie, wydaj mi sie ze to sie rozkreca ale co potem??

Kiko pisze: u mnie podobna sprawa i nie wiem co robic czy tam jest jakas uszczelka?? cała pompe dookoła mam mokra, poci sie, wydaj mi sie ze to sie rozkreca ale co potem??

No odkręca się , a jakże a potem sie wymienia uszczelkę ,a pużniej trzeba trafić w pierscień nastawnikiem, przykręcić nastawnik ,ustawić dokładnie tak jak był i ustawić dawkę paliwa przy pomocy np.vaga ...Radzę w szczególności upewnić się że trafiłeś nastawnikiem w pierścień ,bo jak nie trafisz i sprubujesz odpalać ...no lepiej żebyś się nie musiał przekonać co sie stanie

Przepraszam ze zawracam glowe kolego ale mam ten sam problem z cieknaca pompa wtryskowa co ty kiedys mam identyczne objawy i tez wymienilem ten trojnik co ty kiedys kolego. Ma prośbę szukam tego oringu albo calego zestawu uszczelek i nie potrafie nigdzie ich dostac dalbys jakies namiary??

więc:
udało mi się kupic zestaw uszczelek do pompy wtryskowej 1.9 TDI oryginał Bosch (serwis Góra w Częstochowie) w cenie 60 zł. nie mozna kupić oringu do samego tłokorozdzielacza. moze jutro opisze jak wymieniłem wraz z fotorelacją.

Pozdravwiam

Ten tekst jest pisany jest tak aby każdy mógł go zrozumieć. U osób które zwracają uwagę na język polski może powodować pampitacje serca oraz ataki agresji. w tekście nadużywane są słowa tłokorozdzielacz i oring. życzę powodzenia w naprawie.

Witam jeszcze raz.
Wczoraj z kolegą wymienialiśmy uszczelkę tłokorozdzielacza. na podstawie tego co napisał uzytkownik k_grzesiu (dla niego ) zabraliśmy się do pracy. nasz pacjent to VW passat 1.9 TDI AFN rok produkcji 1996 przebieg trochę powyżej 200 tys (przebieg wydaje się autentyczny ponieważ każdy mechanik mówi że nie spotkał się z autem z tego rocznika z takim sprężaniem i z takim dobrym zawieszeniem). zestaw uszczelek dostaliśmy dopiero w serwisie Boscha w częstochowie. oryginalny zestaw kosztował 60 zł. pierwszą rzeczą było umycie okolic tłokorozdzielacza benzyną. następnie wyłożenie szmat pod pompę w celu ochrony trójnika od cieczy chłodzącej który wymienialiśmy jakieś 2 tygodnie temu.



Jedziemy dalej. odkręcamy kabel od zaworu stop znajdujący się na górze tłokorozdzielacza. do tłokorozdzielacza wkęcone jest 7 śrub. 4x torx i 3 x imbus. Imbusy mocują łapy do pompy. Torxy mocują tłokorozdzielacz do pompy, 2 z nich przechodzą jeszcze przez łapy. odkęcamy łapę górną i gdy to zrobimy przykręcamy torxa z powrotem. teraz odkręcamy przewody paliwowe (wtryski warto jest zakleić kawałkiem izolacji żeby nie wpadł żaden papruch), następnie odkręcamy łapę dolną.
Tak wygląda tłokorozdzielacz na tym etapie



teraz musimy odkręcić zawór Stop. do tego przyda się klucz 24. ja miałem jakiś stary 22 i przerabiałem na 24. mimo nacięć na nakrętce gwint jest standardowy. gdy wyciągamy ten zaworek. uważajmy na sprężynkę która tam jest w środku żeby nie zgubić. gdy wyciągniemy zawór warto jest obkleić tłokorozdzielacz izolacją aby do otworu po zaworze nic nie wpadło. teraz jesteśmy gotowi do odkręcania tłokorozdzielacza. na tym etapie możemy już założyć nową uszczelkę na tłokorozdzielacz. luzujemy wszystkie śruby. w celu uniknięcia wypadnięcia tłokorozdzielacza wykęciliśmy lewą górną śrubę całkowicie i wkręciliśmy na ok 5 obrotów żeby wiedzieć ile mamy zapasu. powoli odkęcamy 3 pozostałe śruby do momentu w którym pokaże się nam oring. na tym etapie wygląda to tak:



na zdjęciu widać stary czarny oring i nowy zielony. teraz wycinamy stary oring. ja użyłem do tego celu skalpel. gdy wyjmiemy stary oring nowy zsuwamy na śruby. teraz musimy po kolei odkręcać śruby. w celu uniknięcia uszkodzenia oringu zrobiłem z kawałka miedzianego drutu haczyk którym podnosiłem oring podczas odkręcania. pamiętamy aby każdą śrubę przykręcić z powrotem. Tak wygląda nowy oring na miejscu:



w tym momencie wzięliśmy strzykawkę i ropą pod ciśnieniem oczyściliśmy miejsce gdzie znajduje się oring. teraz skręcamy wszystko w kolejności odwrotnej do rozkręcania. przy zaworze stop zakładamy nową uszczelkę.

Gdy mamy wszystko złożone czas na odpowietrzanie. w naszym przypadku mięliśmy założony zawór zwrotny do paliwa więc paliwo było w przewodzie od zaworu do pompy wtryskowej. wszystkie 4 przewody przy wtryskach zostawiamy niedokręcone. przy próbie odpalenia czekamy aż zacznie ze wszystkich 4 przewodów lecieć paliwo, gdy tak się stanie zakręcamy je. na tym etapie auto dalej nie chciało nam odpalić więc poluzowaliśmy pierwszy i ostatni przewód. po następnej próbie paliwo z tych 2 przewodów zaczęło tryskać pod wysokim ciśnieniem. w tedy zakręciliśmy te przewody i silnik odpalił ze strzała.


BARDZO BARDZO WAŻNE!!!
niestety pompa dalej ciekła. po wizycie u mechanika okazało się, że zepsuliśmy oring. przy składaniu trzeba dobrze natłuścić oring. moze być zwykły olej silnikowy. przy składaniu zabrakło poślizgu i przycięło uszczelkę... a na marginesie to mechanik powiedział, że nie da sie tego zrobić bez wyciągania pompy. ale my już wiemy, że się da.


cała wymiana trwała u nas bardzo długo i były to 4 godziny ale nie spieszyło nam się i chcieliśmy zrobić to dokładnie.
zaoszczędzone pieniądze to 500 zł w serwisie boscha.
PozdraVWiam

munior pisze:

Kiko pisze: u mnie podobna sprawa i nie wiem co robic czy tam jest jakas uszczelka?? cała pompe dookoła mam mokra, poci sie, wydaj mi sie ze to sie rozkreca ale co potem??

No odkręca się , a jakże a potem sie wymienia uszczelkę ,a pużniej trzeba trafić w pierscień nastawnikiem, przykręcić nastawnik ,ustawić dokładnie tak jak był i ustawić dawkę paliwa przy pomocy np.vaga ...Radzę w szczególności upewnić się że trafiłeś nastawnikiem w pierścień ,bo jak nie trafisz i sprubujesz odpalać ...no lepiej żebyś się nie musiał przekonać co sie stanie

ok kolego dzieki za chec pomocy, ale mam jeszcze kilka pytan, ktore to nastawnik?? ktore sroby mam odkrecac niebieskie czy czerwone (zaznaczone na foto) i czy to czarne cos tez musze odkrecic??

matipl6600 pisze:cała wymiana trwała u nas bardzo długo i były to 4 godziny ale nie spieszyło nam się i chcieliśmy zrobić to dokładnie.

Aleście się chłpaki omordowali ,oring też a wystarczyło odkręcic nastawnik i po pół godzinie po zawodach ale nie wazne jak ,wazne że wymieniony

Kiko pisze:ok kolego dzieki za chec pomocy, ale mam jeszcze kilka pytan, ktore to nastawnik?? ktore sroby mam odkrecac niebieskie czy czerwone (zaznaczone na foto) i czy to czarne cos tez musze odkrecic??

Nie żebym cię zniechęcał ale może zaprowadż do kogoś kto bedzie bardziej zorientowany ...bo wiesz biedy sobie narobić to można moment ...a jak można sie zorientować z tego co piszesz ,to nie wiesz podstawowych rzeczy ...

spokojna głowa kolego, wprawdzie pompy jeszcze nie miałem okazji rozbierać i nie wiem za bardzo co z czym sie je, wszystkie sprawy przy aucie zawsze sie staram sam naprawiac jak stwierdze ze nie dam rady to wtedy mechanior ale to sie jeszcze nie przytrafiło,

Witam mam pytanie czy po odkręceniu nastawnika można wyjąć głowicę pompy z korpusu bez ryzyka, że się coś "rozsypie", uszkodzi. Czy sprężyny po ponownym montarzu trzeba wstępnie ściskać, żeby złapać śrubami gwint? Kolega munior lub może ktoś z forum pomógłby w znalezieniu odp. Pozdro

Witam

VW GOLF 3 1.9 tdi rocznik 1994 , silnik 1z

Od niedawna zauważyłem ze mam problem z pompą wtryskową ktora zaczyna "wypuszczać" paliwo na zewnątrz . Wymieniałem ze znajomym kiedys uszczelke (taką gumeczkę) w gornej częsci tej pompy . Teraz paliwo tak jakby zaczyna wyciekać z innej części / strony .

Oto zdjęcie (na czerwono zaznaczone są miejsca gdzie paliwo "wybija")

http://imageshack.us/photo/my-images/25 ... aliwa.jpg/" onclick="window.open(this.href);return false;

Jeżeli ktos jest w stanie pomoc - stwierdzić w czym problem - czy to wina kolejnej uszczelki , tej na dole . Czy moze mam wiekszy problem ? Prosze o wasze opinie .

Pozdrawiam