Forum.VWGolf.pl

Witam cieknie mi turbo, boje sie tak jezdzic czy to moze byc cos powaznego? Zrobilem zdjecie, poradcie mi co z tym zrobic.
Golfik z 1998r. silnik to ALE 1,9TDI

1. turbosprężarka powinna być sucha ...
2. Być może nadszedł już jej kres i puszcza olej na uszczelniaczach, ułożyskowaniu ....
3. Udaj się do kogoś kto "zna " się na turbo zweryfikuje ci stan i powie czy np. jest możliwa regeneracja, czy trzeba nowe turbo....
4. Jak turbosprężarka całkowicie się rozszczelni od strony kompresora to dostanie Ci się olej do dolotu i zadziała jak extra dawka paliwa silnik wpadnie ci w max obroty wystarczy dosłownie chwili i masz skasowany motor... zgaszenie go w tym momencie będzie arcy trudne... nawet "niemożliwe"..
5. Patrze w to zdjęcie jak sroka w kość i nie wiem czy cieknie ci z części gorącej (Turbina) czy z części zimnej (kompresor) ale z której to strony by nie było nie jest to dobre..
6. Jeśli zauważyłeś że auto osłabło ostatnio, dymi na niebiesko, ubywa ci oleju, to tym bardziej zadbaj o sprawdzenie Turbo...
Tyle z mojej strony, powiem tylko tyle że nawet najlepsze zdjęcie nie powie wszystkiego, przedstawiłem Tobie trochę teorii i część możliwych komplikacji. Najlepiej będzie jak wypowiedzą się na ten temat koledzy którzy jak by to powiedzieć "siedzą w tym na co dzień" może doradzą Ci kogoś z "okolicy" kto ci pomoże w ocenie stanu turbosprężarki i znajdzie przyczynę tych oleistych plam ...

Jak się nic nie dzieje to umyj i zobaczysz jak się będzie pocić.Z tych lat i tak jest sucha,bo to nie tylko wina turba.

grzegorz1203, zobacz ile oleju jest wewnątrz przwodów do IC od turbiny.
jeśli są tylko lekko pokryte mgłą olejową to nic się nie dzieje ale jeśli jest go więcej to radzę się szykować do wymiany turbiny

[ Dodano: 24 Maj 2009 23:55 ]
grzegorz1203, a skąd jesteś?
może gdzieś nie daleko ode mnie to bym wtedy mógł zerknąć swoim okiem na autko?

Z lubaczowa jestem, do zurawicy to pare km jest.

Nie odczuwam zadnego ubytku mocy, autko fajnie ciagnie. Od wymiany oleju przejechalem juz 7tysiecy i w tym czasie dolalem 0,7 litra oleju, pierwszy raz mam tdi i nie wiem czy to normalne ze bierze tyle oleju?

jak bede mial czas to pozagladam na rury od intercoolera i zoabcze czy tam jest olej.

grzegorz1203 pisze:Od wymiany oleju przejechalem juz 7tysiecy i w tym czasie dolalem 0,7 litra oleju,

to trochę za dużo
a ze zdjęcia wynika że może ale nie musi tak być zaczyna się komresor rozszczelniać w turbinie i zacza aż na zewnątrz przepuszczać oring

grzegorz1203, proponuję puścić wężyk odmy pod silnik albo do butelki a otwór w rurze od filtra do turbiny po wężyku odmy zaślepić i przejechać tak około 100-300 km a następnie umyć muszlę turbiny i po kolejnych 100-300 km sprawdzić czy wyciek nadal się będzie pojawiał - jeśli tak to faktycznie turbo olej przepuszcza.

Zrób sobie w ten sposób z tą odmą :


jest to najprostsza i najskuteczniejsza metoda na sprawdzenie szczelności olejowej turbo.

Witam. Mam jeszcze jedno pytanko. Czy w moim silniku 1,9TDI ALE 90KM jest turbo ze zmienną geometrią?

grzegorz1203 pisze:Czy w moim silniku 1,9TDI ALE 90KM jest turbo ze zmienną geometrią?

nie, jest tam zwykłe turbo z zaworem upustowym wastegate.

Witajcie.

Z tego co piszecie, to ważne jest czy turbo nie puszcza oleju od strony kompresora do wnętrza przewodu powietrza zasilającego kolektory ssące (nazwię sobie go A).
Ok, a jak turbo puszcza na zewnątrz olej?
Mam podobny problem jak grzegorz1203, jednak gdy sprawdzam przewód (A), to mam tylko delikatnie tłuste ścianki (być może to tylko od odmy).
Może inaczej: jak turbo puszcza olej na zewnątrz, a od środka jest sucho, to też trzeba robić z tym?
Regeneracja 770zł netto.

Mosiadz pisze:Może inaczej: jak turbo puszcza olej na zewnątrz, a od środka jest sucho, to też trzeba robić z tym?

daj foto, zasadniczo nie powinno wogóle puszczać u ciebie wystarczą sprawne ręcę i oringi można dobrać w składnicach części do maszyn rolniczych.
wystarczy jeden oring zmienić.
zewnętrznny wyciek oleju nie jest grgroźny dla silnika ale wytwarzają sietrujące związki a w skrajnym wypadku może dojść do pożaru pod maską

arwam, nie mam możliwości na razie wrzucenia fotki ale zrobię to za kilka dni jak to będzie możliwe. Zresztą silnik umyłem cały przed oddaniem auta do mechanika więc w chwili obecnej turbo jest czyściutkie.
Oj, bardzo bym chciał abyś miał rację z tymi oringami, bo koszt regeneracji nie jest mały, a często słyszę, że kiepsko regenerują zakłady. Gwarancja na zregenerowaną turbinę to 6 miesięcy. Jak dla mnie to mało. Ubytek oleju z silnika u mnie jest prawie niewyczuwalny pomiędzy jego wymianami.

Mosiadz, jeśli masz cośkolwiek pojęcia to sam dasz radę zrobić ja na K14 w ojca AUDI zrobiłem to na silniku ale troche gimnastyki było tak że chyba lepiej jest zdjąć całe turbo niż to robić na silniku

Czyli ten kompresor jest na zimnej czesci turbo? A wydaje mi sie ze mi cieknie z gorącej czesci, sorki jesli sie myle. Ciężko wymienic ten oring w moim silniku?