Strona 1 z 10

Zamarzł mi DIESEL - co zrobic, jak podgrzac "sprytnie&q

: śr gru 31, 2008 21:00
autor: Daras79
Hej!

Pierwsza noc z temp. - 10 stopnia auto po domem i po 12 h z rana krece, rece a tu "rope" zcielo na margaryne chyba.

Co podpowiecie, jak sprawnie rozgrzac to co zamarzlo, po akumulator jest okey, swiece zarowe rowniez, poprostu przez ostatnie miesiace tankowalem na NESTE i to byl blad !!!!

: śr gru 31, 2008 21:16
autor: wielblad2
można zapodać ćwiarteczke fioletowego koniaku czyli opal kaki.

: śr gru 31, 2008 21:59
autor: RobertWlkp
tak jak kolega wielblad2 pisze jak masz możliwość to wprowadź go do ocieplanego garażu , możesz wlać mu nawet pól litra denaturatu jeśli masz około pół zbiornika nic mu się nie stanie , po uruchomieniu krótka trasa do wymieszania się mieszanki w zbiorniku i oczywiście zmiana stacji pozdrawiam i wszystkim DOSIEGO ROKU :helm:

: czw sty 01, 2009 06:39
autor: vagin5
aby go uruchomić pozostaje tylko i wyłącznie ogrzanie paliwa, aż wróci do swoich wartości. Po czym zalać go depresatorem plus tanken by się wymerdało wszystko jak trzeba.

: czw sty 01, 2009 09:36
autor: arwam
vagin5 pisze:aby go uruchomić pozostaje tylko i wyłącznie ogrzanie paliwa, aż wróci do swoich wartości. Po czym zalać go depresatorem plus tanken by się wymerdało wszystko jak trzeba.



tak jak kolega pisze plus wymiana filtra paliwa ( profilaktycznie)

[ Dodano: 01 Sty 2009 08:39 ]
naj lepiej wprowadzić do ciepłego garażu i wstawić farelkę pod maskę tak aby dmuchała gorącym powietrzem na pompę wtryskową i filtr paliwa.


UWAGA!!!!
nie zostawiamy podobnych urządzeń pracujących bez dozoru

: czw sty 01, 2009 10:22
autor: Quintus
na depresator jest już za późno. ja profilaktycznie do każdego paliwa dolewam, lepiej na zimne dmuchać, koszt nieduży. trzeba nagrzać a jak nie odpali to zmienić filtr.

: czw sty 01, 2009 12:37
autor: sagon
To,ze autko nie chce odpalic na mrozie,w duzej mierze zalezy tez od stanu silnika.Niekiedy nawet super dodatki nie sa w stanie pobudzic go do dzialania.Wiem z doswiadczenia,ze nie zalezy to wylacznie od paliwa,choc jest ono istotnym czynnikiem...Warto przed zima wymienic filtr paliwa,sprawdzic stan swiec zarowych i akumulatora.To pomaga.Daras79, pierwsze co,to tak jak pisza koledzy wymien filtr,zalej paliwem i pal.Tdi powinien sie po takim zabiegu obudzic.

Odpalilem

: czw sty 01, 2009 15:41
autor: Daras79
Kochani, na poczatek wedle tego co kolega wyzej - Dosiego!

Odpalilem wlasnie przed chwila auto. Wstawilem do garazu, co prawda lichy nie ogrzewany, bardziej to wiate przypomina niz garaz ale pozwlala skumulowac cieplo...No wlasnie a co do ciepla to wspomoglem sie stara farelka z piwnicy 15-20 minut po autem i odpalil bez problemowo. Zaznaczam ze dzisiaj u mnie jest aktualnie 2 stopnie na PLUSie wiec i tak bylem zaskoczony ze paliwo dalej sciete jest...

Moj Boze to tylko swiadczy o tym co NESTE nam sprzedaje zima, a ponoc jak wszystkie stacje o tej porze roku sprzedaja ON zimowy do - 20 stopni a paliwo mi scielo przy - 10 max. !!!

Pojechalme na BP dzisiaj, zlozylismy sobie zyczenia z kirownikiem stacji nomen nomen swiezo odpalonej w Gdyni na Hutniczej :) Tez pracuje w chorych godzinach i dniach tygodnia ale dzisiaj to mu setdeczeni wspolczuje....

Zalalem 15l ULTIMATE ktory to ponoc ma rozne dodatki / uszlachetniacze zimowe a reszte pod korekk dopelnilem zwyklym ON. Nomen nomen roznica w cenie miedzy BP a NESTE nie wielka u mnie...bo za l 3.22 zaplacilem a jakos mam nadzieje lepsza...

: czw sty 01, 2009 18:23
autor: wielblad2
jade sobie na shella i tankuje ile trzeba lub starczy kasy diesel ekstra autko śmiga aż miło ,rano bez względu na pogode i temperature pali od pierwszego strzała żadnych problemów podaje pod decyzje twoją wybór jednej stacji .to tak jakbyś chodził co rusz do innego doktora i narzekał że dalej jesteś chory.pozdrowionka.

: pt sty 02, 2009 01:01
autor: GRIZLI
Daras...dam Ci radę. Możesz kupować paliwko jakie chcesz- letnie lub zimowe(aby czyste). Dolewasz do tankowania środek, który zapobiega wytrącaniu się parafiny z ON i zapominasz o problemach. Ja osobiście stosuję od kilkunastu lat ten sam. Nazwy nie napiszę teraz bo jakoś norweska jest i język można połamać a butla w autku leży ale chemia dostępna w większości sklepów i CPN. Litrowa przeźroczysta butelka plastikowa z żółtym napisem. Po dolaniu, paliwko wytrzymuje spokojnie -35 stopni. 1Litr wystarcza na 250 l ON.

: pt sty 02, 2009 19:45
autor: Ryszardo
Grizli, czy ten środek to SKYDD ?? Obrazek

: sob sty 03, 2009 11:13
autor: hyper74
A ja kupiłem Depresator firmy Organika i zastanawiam się czy użyć .... tankuje TYLKO VERVE ON na ORLEN-ie....

: sob sty 03, 2009 13:00
autor: wielblad2
jeśli to faktycznie verwa to nie musisz do mk3 nie lałem nigdy i nie zamarzł spoko paliwo ,ale mk4 to wale tylko diesla ekstra na shellu.

: ndz sty 04, 2009 17:51
autor: GRIZLI
Grizli, czy ten środek to SKYDD ??
Tak, to jest to właśnie, pisałem, że jakieś nieludzki język :grrr: No i oczywiście żółty jest płyn a nie napis. Rok nie używałem płynu i się przestawił widok.

A jeszcze co do ratowania gdy paliwko zamarźnie. Jest jedna mało agresywna i dość szybka metoda na odpalenie autka. Potrzebne jest duże wiadro gorącej wody. Polewamy filtr paliwa małym strumieniem aby nagrzać paliwo. Dzięki temu parafina rozpuści się i udrożni filtr. Bo właśnie to parafina zapycha filtr i dlatego silnik gaśnie. Dobrze jest także rozgrzać pompę wtryskową, identycznym sposobem. Jest to metoda, gdy szybko potrzebujemy samochodu. Można także zrobić to farelką lub nawet suszarką -to jednak TYLKO POD ŚCISŁYM NADZOREM ! Jeśli filtr był wymieniany dawno, można pokusić się o jego wymianę na nowy (oczywiście wtedy obowiązkowo zalać ,,prawidłowym" paliwem). Gdy silnik już odpali, dolać co trzeba do zbiornika i ewentualnie dotankować.