Strona 2 z 4

: czw wrz 25, 2008 12:50
autor: AFN140KM
MRCZ pisze:...Napewno mechanior demontował głowice i miske co by się dostać do garów, ale zapiera się, że wałka nie ruszał, czy jest to możliwe przy wymianie tłoków...
No właśnie to, że mechanik wałka nie ruszał to był błąd. Nie montuje się głowicy z założonym już wałkiem. Mechanicy często tak robią, żeby nie dokładać sobie roboty.
Moim zdaniem montaż głowicy powinien wyglądać tak:
1. Splanowana głowica na nową uszczelkę.
2. Dokręcanie głowicy bez wałka zgodnie z instrukcją producenta (momenty i kąty)
3. Po dokręceniu głowicy sprawdzenie osiowości wałka rozrządu, to znaczy:
- montąż wałka rozrządu, ale bez szklanek i sprawdzenie, czy się lekko obraca.
4. Jeśli jest ok. to demontaż wałka, montaż szklanek, montaż wałka, pokrywy zaworów i reszty.

Poza tym jest jeszcze jedna sprawa. Głowica była planowana, tak? Widzieliście kiedyś głowicę odebraną od szlifiarza. Ile na niej jest opiłek. Jak ten mechanik chciał ten cały syf opiłkowy zmyć z tej głowicy, jeśli nie wyciągnął wałka, zaworów, szklanek, sprężyn, itd. Opiłki mogły się dostać w okolicę stopek i potem podczas pracy je "zaciągnąć" między wałek, a stopkę powodując zatarcie wałka.

Prawie zawsze głowica "chwyci" wałek po dokręceniu jej. Pamiętam jak kiedyś składałem Fiata Ducato 2,5TD. Tam się jeszcze regulowało luzy zaworów płytkami. Głowica była na stole i regulowaliśmy luzy zaworowe. Potem demontaż wałka i głowica na blok silnika do montażu. 22 śruby dokręcone, wałek zamontowany i się okazało, że luzy zaworowe diabli wzięli. Od tej pory już wiem, że podczas dokręcania głowicy wytwarzają się takie napięcia, które potrafią ją wykrzywić.

Obrazek

MRCZ, jak dasz radę to obruć ten element tak, by było widać panewki i zrub zdjęcie:
Obrazek

: czw wrz 25, 2008 15:02
autor: MRCZ
Lukas-182 pisze:Czyli podsumowując tak jak napisał MRCZ, w swoim ostatnim poście, winny może być brak ustawienia osiowości... Głowicę planował ten sam zakład co ci wymieniał tłoki czy też zlecił to innemu zakładowi ??
Auto należy do mojego wuja, ściągał z Niemiec, kupił go w takim stanie, czyli silnik był już wcześniej przegrzany i robiony u Niemców.

[ Dodano: 25 Wrz 2008 15:25 ]
AFN140KM pisze:Poza tym jest jeszcze jedna sprawa. Głowica była planowana, tak? Widzieliście kiedyś głowicę odebraną od szlifiarza. Ile na niej jest opiłek. Jak ten mechanik chciał ten cały syf opiłkowy zmyć z tej głowicy, jeśli nie wyciągnął wałka, zaworów, szklanek, sprężyn, itd. Opiłki mogły się dostać w okolicę stopek i potem podczas pracy je "zaciągnąć" między wałek, a stopkę powodując zatarcie wałka.
AFN140KM, tak jak pisałem wyżej auto było przegrzane i robione w Niemczech i nikt o tym nie wiedział, aż do tej pory. Głośna praca silnika spowodowała, że ten mechanik któy teraz robi ten silnik postanowił zajrzeć do garów i stwierdził, że w wyniku przegrzania zmienił się owal dwóch tłoków. Wymienił je i faktycznie auto zaczęło chodzić cicho i ładnie, ale po przejechaniu 400km rozsypał się wałek.


Obrazek

AFN140KM, wałek pękł w 4 miejscach więc zanaczone przez Ciebie miejsce mogła uszkodzić któraś częśc wałka. Jest wiecej uszkodzeń na głowicy. Nie mam możliwości zrobienia narazie większej ilości zdjęć, bo auto stoi u mechanika, ale najprawdopodobniej wszystko rozpoczęło sie od tego, że na 4 panewce (niebieskie kółko) od spodu powstało wyżłobienie w panewce zrobine przez wałek, napewno nie po jego pęknieciu, to już mogło by świadczyć o braku osiowości.

: czw wrz 25, 2008 15:54
autor: Adamm
AFN140KM pisze:Widzieliście kiedyś głowicę odebraną od szlifiarza.
widzialem swoja wlasna, czysta i gotowa do montazu :)

: czw wrz 25, 2008 16:12
autor: Lukas-182
Adamm pisze:widzialem swoja wlasna, czysta i gotowa do montazu :)
No tak, ale jak się oddaje głowicę do planowania to czystą, bez żadnych wałków, podstaw, gołe aluminium no i zawory osobno do dotarcia, kto daje głowice z wałkiem :)

Może Niemcom jakiś syf wpadł jak składali głowicę, albo teraz mechanikowi podczas skręcania głowicy, bo podpory wałka strasznie poharatane... zwłaszcza ta druga podpora jakaś dziwna, wyszczerbiona, a pęknięcia wałka na 3 cylindrze, widocznie coś tam było...

: czw wrz 25, 2008 16:13
autor: AFN140KM
Adamm pisze:...widzialem swoja wlasna, czysta i gotowa do montazu...
Ale pewnie była rozebrana do zera, tzn. bez zaworów i sprężyn, bez wałka itd. A tutaj przyznasz, że raczej głowicy dokładnie nie umyjesz jeśli są w niej zawory i sprężyny, oraz wałek ze stopkami.

: czw wrz 25, 2008 16:23
autor: Adamm
AFN140KM, dana byla kompletna i kompletna odebrana ze szlifu

[ Dodano: Czw Wrz 25, 2008 4:24 pm ]
Lukas-182, ja oddalem kompletna glowice do sprawdzenie i planowania

obrobili glowice, dotarli zawory, sprawdzili walek i wszystko poskladali :P

: czw wrz 25, 2008 16:30
autor: AFN140KM
Adamm pisze:...obrobili glowice, dotarli zawory, sprawdzili walek i wszystko poskladali...
Czyli oddali Ci ją z zamontowanym wałkiem, a ty ją poprostu dokręciłeś do bloku, tak?
To chyba nie do końca poprawnie. Tak jak napisałem we wcześniejszym poście, po przykręceniu głowicy do bloku należy sprawdzić osiowość wałka, szczególnie należy zwrócić na to uwagę jeśli głowica była spawana.

: czw wrz 25, 2008 16:40
autor: MRCZ
AFN140KM pisze:
Adamm pisze:...obrobili glowice, dotarli zawory, sprawdzili walek i wszystko poskladali...
Czyli oddali Ci ją z zamontowanym wałkiem, a ty ją poprostu dokręciłeś do bloku, tak?
To chyba nie do końca poprawnie. Tak jak napisałem we wcześniejszym poście, po przykręceniu głowicy do bloku należy sprawdzić osiowość wałka, szczególnie należy zwrócić na to uwagę jeśli głowica była spawana.
Mi też się wydaje, ze należało by sprawdzić osiowść nawet gdy osoba naprawiająca głowice dołożyła największych starań, gdyż przy montażu głowicy sam naciąg paska rozrządu może inaczej wpłynąć na pracę wałka.

: czw wrz 25, 2008 19:37
autor: Adamm
no byc moze ale poki co auto smiga juz ok roku czasu :D

: czw wrz 25, 2008 20:19
autor: andrew.zbyrko
Mam pytanie:
Jak sprawdza się osiowość wałka?

: czw wrz 25, 2008 20:32
autor: Lukas-182
Adamm pisze:no byc moze ale poki co auto smiga juz ok roku czasu :D
Ja tak samo, już ponad rok śmigam na tak złożonej głowicy. No ale wiesz, my silników przegrzanych nie mieliśmy i wszystko proste, to tak można robić, ale w innym przypadku to preferowałbym metodę AFN140KM...
MRCZ pisze:sam naciąg paska rozrządu może inaczej wpłynąć na pracę wałka.
Tu mi podsunąłeś myśl, może pasek rozrządu był za mocno naciągnięty, mogło by od mocno naciągniętego paska tak pierdyknąć ????

: czw wrz 25, 2008 20:43
autor: MRCZ
Lukas-182 pisze:Tu mi podsunąłeś myśl, może pasek rozrządu był za mocno naciągnięty, mogło by od mocno naciągniętego paska tak pierdyknąć ????
Już ten temat przerabiałem, zbyt mocno naciągniętego paska i stwierdziłem, że ten mechanik ma zbyt duże doświadczenie żeby taką gafe walnąć.

: pt wrz 26, 2008 00:10
autor: AFN140KM
andrew.zbyrko pisze:...Mam pytanie:
Jak sprawdza się osiowość wałka?...
Już to napisałem:
AFN140KM pisze:Moim zdaniem montaż głowicy powinien wyglądać tak:
1. Splanowana głowica na nową uszczelkę.
2. Dokręcanie głowicy bez wałka zgodnie z instrukcją producenta (momenty i kąty)
3. Po dokręceniu głowicy sprawdzenie osiowości wałka rozrządu, to znaczy:
- montaż wałka rozrządu, ale bez szklanek i sprawdzenie, czy się lekko obraca.
4. Jeśli jest ok. to demontaż wałka, montaż szklanek, montaż wałka, pokrywy zaworów i reszty...
Punkt 3. i 4. tyczy się właśnie sprawdzenia osiowości. Wcześniej powinni to oczywiście zrobić szlifiarze na przyrządach.
MRCZ pisze:...Już ten temat przerabiałem, zbyt mocno naciągniętego paska i stwierdziłem, że ten mechanik ma zbyt duże doświadczenie żeby taką gafe walnąć...
Nie chcę być złośliwy, ale z czasem doświadczenie przeradza się w rutynę, a ta jak wiadomo potrafi zgubić... :grin:.
Zapytaj mechanika, czy wiedział o tym, że do Renault 1.9 występuje aż 6 różnych pasków rozrządu, przy czym każdy z nich ma 153 zęby, czasem różnią się szerokością, ale tylko o 0,6mm, no i modułem zęba!
Osobiście widziałem trzy różne paski rozrządu (nowe z półki) do 1.9dCi i 1.9dTi, na pierwszy rzut oka one naprawdę się niczym nie różniły.
Przeczytajcie to, można zwariować: http://www.gates.com/europe/file_save_c ... Diesel.pdf
Nie ma więc gwarancji, że pasek, który został zamontowany u Ciebie był paskiem prawidłowo dobranym.

: pt wrz 26, 2008 07:09
autor: MRCZ
AFN140KM pisze:
MRCZ pisze:...Już ten temat przerabiałem, zbyt mocno naciągniętego paska i stwierdziłem, że ten mechanik ma zbyt duże doświadczenie żeby taką gafe walnąć...
Nie chcę być złośliwy, ale z czasem doświadczenie przeradza się w rutynę, a ta jak wiadomo potrafi zgubić... :grin:.
Zapytaj mechanika, czy wiedział o tym, że do Renault 1.9 występuje aż 6 różnych pasków rozrządu, przy czym każdy z nich ma 153 zęby, czasem różnią się szerokością, ale tylko o 0,6mm, no i modułem zęba!
Osobiście widziałem trzy różne paski rozrządu (nowe z półki) do 1.9dCi i 1.9dTi, na pierwszy rzut oka one naprawdę się niczym nie różniły.
Przeczytajcie to, można zwariować: http://www.gates.com/europe/file_save_c ... Diesel.pdf
Nie ma więc gwarancji, że pasek, który został zamontowany u Ciebie był paskiem prawidłowo dobranym.
AFN140KM oczywiście masz rację, ja słyszałem o 4 możliwościach ustawień rozrządu w zależności od paska i tego czy jest czujnik na wale itp, ale:
1) Pasek rozrzadu nie był zmieniany,
2) Przy przestawionym rozrządzie auto by ciężko paliło, głośno chodziło, dymiło i inne tam a tu po całym zabiegu cicha równa praca silnika,
3) Przy złym ustawieniu rozrządu mogłoby się coś uszkodzić a tu zawory, tłoki nic nie ruszone oprócz połamanego wałka i pokiereszowanej głowicy w miejscu jego zamontowania.