Strona 2 z 4

: ndz gru 28, 2008 17:07
autor: piter_s
sprawdz bezpiecznik od swiec a potem swiece.

: ndz gru 28, 2008 17:09
autor: MIT
podpowiedz mi tylko gdzie się znajduje..dzięki za ponowne zainteresowanie...:)

: ndz gru 28, 2008 18:01
autor: manek271
MIT pisze:.......czy ktoś jest pewien na 200% że będą to świece?i może śmiało napisać "wymieniaj świece.
Koszt swiec to 70-80 zloty wiec nie ma co sie zastanawiac tylko WYMIENIAJ SWIECE :grin:

: ndz gru 28, 2008 18:18
autor: piter_s
nie wiem jak u ciebie, w mk3 jest w skrzynce bezpiecznikowej nad przekaznikami, słabo go widac, duzy czerwony bezpiecznik, 3x wiekszy jak zwykły.

: ndz gru 28, 2008 18:56
autor: woj-tek
MK4 - 1.9 TDI ASZ ja już cuda z tym dymem z rury robiłem moze mi ktoś powie czy kiepska turbina może przepuszczać olej do kolektora wydechowego i wtedy by zakopcił czy głupotę teraz napisałem . bo wymieniłem pompki i świece a tu to samo
:grrr:

: ndz gru 28, 2008 19:04
autor: piter_s
woj-tek pisze:kiepska turbina może przepuszczać olej do kolektora wydechowego
moze.
a co dymka to jak jest wywalony katalizator to trosze wiecej go jednak bedzie.

: ndz gru 28, 2008 20:10
autor: tomch
piter_s pisze:sprawdz bezpiecznik od swiec a potem swiece.
A nie lepiej od razu spr czy jest napięcie na szynie prądowej świec. Jęsli napięcia brak to wtedy bezpiecznik. Jesli jest napięcie to wówczas spr świece.

: ndz gru 28, 2008 20:20
autor: golfmaniac22
kolego mit sprawdz tez czujnik temperatury cieczy ja mialem padniety i gdy bylo zimno swiece niegrzaly bo czujnik czytal zla temperature po wymianie wszystko jest ok, jak jest zimno swiece grzeja normalnie i gofer nie puszcza juz dyma

: pn gru 29, 2008 00:12
autor: MIT
no ale dyma puszcza tylko ponizej 5 stopni nie mówiąc gdy jest na minusie bo wtedy to zadyma...w lato nie puści nic heh
no jak by była turbina to włąśnie chyba by puszczał dyma i w lato,,, czy jak jest ciepło ,wtedy nie bylo by znaczenia a tu tylko jak jest zimno..hmmm wymieniam swiece...

: pn gru 29, 2008 00:18
autor: michal27
Mialem to samo w passacie,jak byl zimny to krecilem kilkanascie sekund i tez prawie zaskakiwal a gdy udalo sie odpalic to za samochodem jedna niebieska chmura.Mialem juz tego dosc i postanowilem sprawdzic swiece zarowe i to byl strzal w dziesiatke WSZYSTKIE SPALONE !!!Kupilem nowe BERU i jak reka odjal,odpala z pol obrotu walu i zadnego niebieskiego dyma.

: pn gru 29, 2008 00:20
autor: tomch
MIT pisze:no ale dyma puszcza tylko ponizej 5 stopni nie mówiąc gdy jest na minusie bo wtedy to zadyma...w lato nie puści nic heh
no jak by była turbina to włąśnie chyba było by puszczał dyma i w lato czy jak jest ciepło ,wtedy nie bylo by znaczenia a tu tylko jak jest zimno
Zmieniłeś (sprawdziłeś czy grzeją) świece tak jak wcześniej radzili? Jeśli nie to od tego zacznij.

Ta kwestia już wilele razy była rozpatrywana na forum więc szukajka powinna pomóc.

: pn gru 29, 2008 00:21
autor: MIT
no teraz to mnie naprawde pocieszyles: :okej: natychmiast wymieniam świece..objaw identyczny :grin:

: pn gru 29, 2008 01:25
autor: Marioprestiz
daj znac pozniej czy to byla przyczyna :)

: pn gru 29, 2008 08:03
autor: hudy21
Witam odnośnie niebieskiego dymka jest to niespalone paliwo nagromadzone w cylindrze. Zawsze tak w zimie będzie lecz z mniejszymi lub większymi skutkami. Zależy dużo od stanu świec żarowych. Nawet jak wszystkie będą nowe przy pierwszym uruchomieniu na mrozie puści niewielkiego dymka. Tak musi być komputer na rozruch zwiększa dawkę a niespalona ropka gdzieś musi ulecieć. A co do odpalania na mrozie jak nie zapali na strzała lub po zapaleniu nierówno chodzi i kopci to pierwsze co zróbcie to sprawdzić stan świec żarowych TO PODSTAWA.

Prosta rzecz jak długo kręcisz to wlewasz ropę do cylindra a po odpaleniu zasłona dymna to chyba jasne i normalne. Jak zapalisz na strzała to zasłony dymnej nie zostawisz.