TRUDNO/CIĘŻKO ODPALA ZIMNY/CIEPŁY. REGULAMIN STR 116.

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Grzesiekk1982
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2511
Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: Grzesiekk1982 » czw lis 02, 2006 17:02

Rozwijajmy ten temat dalej, bo pojawiają się nowe identyczne, w ilości odwrotnie proporcjonalnej do temperatury na zewnątrz ;)
Pozdrawiam.



l0rd
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: sob mar 18, 2006 10:23
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: l0rd » czw lis 02, 2006 19:40

Witam,

To mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość ;) Jeżdżę Golfem III z silnikiem 1Z (przebieg ~220kkm). Nadeszły niskie temperatury, a mój golf zaczął zdecydowanie gorzej odpalać. Objawy to kręcenie około 2s zanim zaskoczy (wcześniej było praktycznie na dotyk) oraz nierównomierna praca na początku. Przez parenaście pierwszych sekund pracy silnika w zakresie obrotów około 900-1400 wyraźnie czuję dziwne wibracje przenoszone pewnie z silnika. Jak wejdzie powyżej 1500, pracuje równo. Po upływie tych kilkunastu sekund już pracuje dobrze. Dodam, że niedawno wymieniałem olej (Shell 10W40) i filtry oleju i paliwa. Zeszłej zimy przy temperaturach poniżej -10 palił zdecydowanie lepiej niż teraz przy +2..
Czy ktoś miał podobny problem? Co może być przyczyną? Złe kąty? Świece do wymiany? Kiepskie paliwo (Auchan Wrocław)? A może ktoś zna godny polecenia warsztat we Wrocławiu?

Z góry dzięki za wszelką pomoc,
Damian



Gitner
VW Baron
VW Baron
Posty: 3208
Rejestracja: śr lis 03, 2004 21:07
Lokalizacja: Z tłumu
Auto: Szukam... i NC700X

Post autor: Gitner » czw lis 02, 2006 19:57

Lord sprawdz swiece a potem kat wtrysku i pisz jesli sie nic nie poprawi.

Pozdro
Gitner


2004 - 2010 był MK3 Variant . . . od 2010 jest Variant służbowy . . .
Wykres 1Z seria + R
FAQ - Tempomat za grosze !!!

Awatar użytkownika
twardy
Forum Master
Forum Master
Posty: 1736
Rejestracja: pt lis 25, 2005 00:29
Lokalizacja: Lubin-Gorzelin
Kontakt:

Post autor: twardy » pt lis 03, 2006 06:45

l0rd pisze: paliwa
sprawdz również czy w przewodach nie ma bąbelków powietrza. Niekiedy po wymianie filtra paliwa układ się zapowietrza.


10mm+1,3bara=1VSTD :-)

Awatar użytkownika
RALFI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 321
Rejestracja: śr sty 19, 2005 14:08
Lokalizacja: W-WA

Post autor: RALFI » pt lis 03, 2006 09:36

l0rd pisze:To mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość Jeżdżę Golfem III z silnikiem 1Z (przebieg ~220kkm). Nadeszły niskie temperatury, a mój golf zaczął zdecydowanie gorzej odpalać. Objawy to kręcenie około 2s zanim zaskoczy (wcześniej było praktycznie na dotyk) oraz nierównomierna praca na początku. Przez parenaście pierwszych sekund pracy silnika w zakresie obrotów około 900-1400 wyraźnie czuję dziwne wibracje przenoszone pewnie z silnika. Jak wejdzie powyżej 1500, pracuje równo. Po upływie tych kilkunastu sekund już pracuje dobrze. Dodam, że niedawno wymieniałem olej (Shell 10W40) i filtry oleju i paliwa. Zeszłej zimy przy temperaturach poniżej -10 palił zdecydowanie lepiej niż teraz przy +2..
Czy ktoś miał podobny problem? Co może być przyczyną? Złe kąty? Świece do wymiany? Kiepskie paliwo
Witam
Mam podobny problem tyle że kąt sprawdzony 49, świece dobre, a na zimnym w tych temp. obróci 3-5 razy i chodzi, na ciepłym dotyk, co może być przyczyną???może przebieg??? Dzieki za wszelkie sugestie



Awatar użytkownika
twardy
Forum Master
Forum Master
Posty: 1736
Rejestracja: pt lis 25, 2005 00:29
Lokalizacja: Lubin-Gorzelin
Kontakt:

Post autor: twardy » pt lis 03, 2006 11:01

Może ciśnienie w cylindrach lub na pompce trzeba by dalej się zagłębić w silniczek.


10mm+1,3bara=1VSTD :-)

l0rd
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: sob mar 18, 2006 10:23
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: l0rd » pt lis 03, 2006 14:10

Gitner, Twardy, dzięki. Dzisiaj sprawdzę świece i przewody. Zaraz po wymianie filtra faktycznie dużo tych bąbelków leciało w przewodach, czy to normalne? Gdzie dokładnie szukać bąbelków? Tylko w miejscach, które widać gołym okiem w przewodach? Co do sprawdzenia kąta wtrysku, zrobi to każdy zakład czy trzeba specjalnym sprzętem dysponować? Wiem, dużo pytań, ale jestem jeszcze laikiem a chciałbym dużo wiedzieć :)

Pzdr,
Damian


Montaż rezystora 390 Ohm w TDI 1Z: [url=http://skocz.pl/rezystor/]http://skocz.pl/rezystor[/url]

Awatar użytkownika
Gobo90
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2197
Rejestracja: sob mar 25, 2006 18:56
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Post autor: Gobo90 » pt lis 03, 2006 15:38

l0rd pisze:Zaraz po wymianie filtra faktycznie dużo tych bąbelków leciało w przewodach, czy to normalne?
TAK
l0rd pisze:Tylko w miejscach, które widać gołym okiem w przewodach?
TAK
l0rd pisze:zrobi to każdy zakład czy trzeba specjalnym sprzętem dysponować?
Potrzebny jest VAG. tj. komputer



cierek

Post autor: cierek » sob lis 04, 2006 18:56

MK2 też mam podobny problem, a właściwie miałem... Kupiłem golfa 2 za pozyczona od mamy kase, miesiac temu moze wczesniej. Odpalal na dotyk, teraz zrobilo sie zimno i ciagnie naprawde dlugo... Dzisiaj rano chcialem odpalic swojego golfa, ciagna ciagna, potem jakies zrywy takie dlugie harczenie... Poprzedniego dnia po pracy tez tak dlugo ciagnal ale w koncu odpalil wiec probowalem go dalej odpalic.

Akumulator sie wyladowal. Wykrecilem, naladowalem, wlozylem godzinke temu do golfika i chcialem odpalic. Temp na dworze coś kolo 5 stopni. Ciągnął, ciągnął i nie odpalił. Po drugiej probie odczekalem chwile chcialem znow sprubowac odpalic, przekrecilem kluczyk i... pustka - zadna kontrolka sie nie zapalila nawet. POszedlem dokrecic akumulator. Przekrecam kluczyk i... coś bzyczy doslownie "bzzzzz", rozrusznika nie slychac juz wcale, swiatla dzialaja, nie dzialaja wycieraczki. Jak przekrecam kluczk w stacyjce bzyczy i obrotomierz leci tak do 500 obrotow...

Obciach na maxa, pożyczylem kase na auto - chodzilo miesiac i sie ze...ło, nawet muj stary polonez nie chce zapalic. NIe mam czym jechac do pracy (20 kilosow), nie splacilem auta, a teraz będe chodzil chyba z buta



Awatar użytkownika
inek01
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3686
Rejestracja: pn sty 09, 2006 23:08
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: inek01 » sob lis 04, 2006 19:39

cierek, z jakiej fury masz ten silnik TDI ?



Awatar użytkownika
specWROC
(()())G.O.L.F.(()())
(()())G.O.L.F.(()())
Posty: 966
Rejestracja: sob kwie 22, 2006 23:53
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: specWROC » ndz lis 05, 2006 00:19

A więc:

Opisze w tym temaciku swój problem który drażni mnie od jakiś 2-3 miesięcy...już wielokrotnie opisywałem to na forum ale nie udało się znaleźc trafnego rozwiązania...

Moje mk2 1.6TD odpala od strzała lecz rano (niezależnie czy odpalam na wyciągniętym przyśpieszaczu czy nie ) przez 5-10 sek trzęsie mi silnikiem tak jakby palił na jednym garze i zaraz jest idealnie ok:/ sprawdzałem już:

-bezpiecznik od świec żarowych
-świece(mechanik ich nie wykręcał ale kazał włączyc kontrolki było widac zazace się pomarańczowe lampki)
-bezpiecznik od świec
-kąt wtrysku
-(wykluczam końcówki wtrysków bo pamiętam jak w passacie mojego ojca kiedy lały końcówki jak się zachowywało auto i to wygląda zupełnie inaczej)

W każdym razie jestem w kropce i nie wiem gdzie szukac przyczyny ale zastanawiają mnie te świece ponieważ nigdy ich nie wymieniałem w tym aucie moze po prostu sa nie dogrzane albo jakiejs kijowej firmy czy coś.... :bajer: :bajer:



pasiak
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: pt paź 14, 2005 20:17
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: pasiak » ndz lis 05, 2006 08:02

specWROC pisze:świece(mechanik ich nie wykręcał ale kazał włączyc kontrolki było widac zazace się pomarańczowe lampki
chyba nie załapałem :| nie wykręcił więc jak sprawdził po właczeniu podgrzewania że świece są całe ? wtryski wykręcał ? świece muszą być sprawdzane w sposób gwarantujący 100% klasyfikacje jako zużyta lub dobra


Był passat jest volvo i jeden i drugi ma w znaczku V

Awatar użytkownika
mac79
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 116
Rejestracja: sob sie 05, 2006 22:16
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: mac79 » ndz lis 05, 2006 11:11

specWROC pisze: Moje mk2 1.6TD odpala od strzała lecz rano (niezależnie czy odpalam na wyciągniętym przyśpieszaczu czy nie ) przez 5-10 sek trzęsie mi silnikiem tak jakby palił na jednym garze i zaraz jest idealnie ok:/ sprawdzałem już:

-bezpiecznik od świec żarowych
-świece(mechanik ich nie wykręcał ale kazał włączyc kontrolki było widac zazace się pomarańczowe lampki)
-bezpiecznik od świec
-kąt wtrysku
-(wykluczam końcówki wtrysków bo pamiętam jak w passacie mojego ojca kiedy lały końcówki jak się zachowywało auto i to wygląda zupełnie inaczej)
a sprawdzałes ciśnienie na poszczególnych garach ?? jak miałem silniczek przed naprawą to miałem podobne objawy, zapalał zawsze, ale strasznie trzęsło zanim się nie nagrzał, winą była własnie kompresja :(
lepiej się módl żeby to jednak były koncówki wtrysków albo świeczki.....

ps. to sprawdzenie świec przez twojego mechanika to tragedia, co z tego że kontrolka sie paliła ?? a nawet pomimo że śwece mogą nie być przepalone to mogą grzać się środki a nie czubki, albo po prostu świece mogą nie dogrzewać, najprostszy sposób to po prostu je wymienić na Beru i będziesz miał sprawe z głowy na pare lat

pozdrawiam



bob_dolore
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 15:04
Lokalizacja: Krosno

Post autor: bob_dolore » ndz lis 05, 2006 15:15

Witam,

Mam problem z autem i nikt nie potrafi mi pomóc.
Mam Sharana 1,9 TDI- AFN z '97.
Objawy są następujące:
Jak jest zimny to pali nawet dobrze- wystarczy, że się nagrzeje i już nie zapali- mało tego- strasznie rzuca wtedy silnikiem, jakby nie palił na wszystkie gary. Próbowałem go palić do oporu i padło sprzęgło- dwumasowe!
Wymieniłem sprzęgło i na około tydzień objawy ustały- po czym znowu to samo.
Do tej pory zdążyłem wymienić:
-Pompę- regenerowana fabrycznie
-Wtryski- nowe
-Czujnik temperatury- nowy
-Czujnik obrotów wału korbowego
-Dwa razy wymieniałem sprzęgło- padało od telepania silnikiem

Komputer nie pokazuje żadnego błędu- paliłem też na ropie z butelki, żeby wykluczyć zapowietrzenie przewodów.

Jeżdżę już 4 miesiące po mechanikach, elektrykach itp- nikt nie potrafi mi pomóc.

Proszę o porady- albo dobrego mechanika na podkarpaciu.

Bogdan



Zablokowany

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 41 gości