TDiesel pisze:To czy mi wierzysz czy też nie że mi Seat w mieście spala ok. 6 litrów to mnie to lekko mówiąc zgrzewaodzim pisze:a ze ktos pisze ze tak ma to nie znaczy ze tak ma tylko moze nie umie liczyc albo inne alboI akurat tak jak ja liczę to rzadko kto liczy, bo zawsze wyjeżdżam do ostatniej kropli i leję pod samiutki korek z odpowietrznikiem. Liczę wg licznika nie co do km tylko co do 100m włącznie i litraż z dystrybutora co do 0,001. Także moje wyliczenia są nad wyrost dokładne. Tak jak pisałem, jeżdżę delikatnie, nie butuję (prawie nie używam turba po mieście) i jeżdżę płynnie, hamując silnikiem itd. co się przekłada na takie spalanie.
Kolego ja zrobiłem średnią 4,17L/100km na dystansie 1150 kmitaliano_83 pisze:Niech ktoś zaleje cały bak i walnie średnią 4.5l/100km nawet jednym susłem w trasie, to rękę z przyjemnością uścisnę
I z serii rekordów - moje NAJWIĘKSZE spalanie, jakie uzysałem Ibizą to było w zimie jazda generalnie po mieście 6,9L/100km.
I to nie są jakieś fantazje, tylko wszystko dane liczone z dystrybutora (nie z BC) i rzetelnie notowane każde tankowanie.
Jeszcze bardziej Wam podniosę ciśnienie.

Kiedyś zawziąłem się i postanowiłem też bić rekord. Tylko trasa 2x po 300km i 2x po 150km łącznie 898km, zatankowałem pod koreczek (jak zwykle) 34,50litra. Warunki takiego spalania - lato, nie przekroczyłem 90km/h, poza miastem 90km/h, przed zabudowanym luz i wjeżdżając w zabudowany 70km/h.
Średnia 3,84l/100km.
Strasznie to było męczące ale da się.
