Strona 1 z 2

[mk3] tarcze hamulcowe

: wt lis 07, 2006 00:11
autor: KUBA-M
witam,
jakie są oznaki kwalifikujace do wymiany tarcze hamulcowe ? tzn wytarcie jej na milimetr dwa ? jak można to w prosty sposob zdjagnozowac ?
pozdrawiam,

ps . jak ktos bedzie kiedyś miał podobny problem to podpowiadam że : na każdej ( szanujace sie firmy) tarczy jest podana min grubość tarczy :grin:
pozdrawiam,

: wt lis 07, 2006 00:17
autor: Grzesiekk1982
Zobacz jaką mają grubość. Niewentylowane tarcze nowe mają bodajże 12 mm. Jeśli jest zbyt cienka to należy wymienić (nie chcę strzelać ile, ja w Audi wymieniłem jak miały z 8-9), Sprawdź poza tym, czy nie mają pęknięć, czy nie są zwichrowane (pulsujący pedał hamulca przy lekkim hamowaniu).
Pozdrawiam.

: wt lis 07, 2006 00:25
autor: ADi997
Niektórzy twierdzą jak tarcza jest grubsza od żyletki i nie da się jej zgiąć rękami to można jeździć :-) A tak na powarznie to powinno się tarcze zmieniac co drugą wymianę klocków albo conajmniej ją przetoczyć. Tarcza hamulcowa nie zużywa się równomiernie, po największym obwodzie jest największe zużycie. Przylgnie po obu stronach już nie są równoległe, po założeniu nowych klocków i tak nie będzie dobrego hamulca. Więc jeśli masz jeszcze jeszcze ten wymiar dopuszczalny to przetoczyć i śmigać dalej.

: wt lis 07, 2006 00:30
autor: Grzesiekk1982
ADi997 pisze:Niektórzy twierdzą jak tarcza jest grubsza od żyletki i nie da się jej zgiąć rękami to można jeździć
Kiedyś widziałem... dospawaną (częśc pracująca odpadła od tego "bębna" :D

: wt lis 07, 2006 00:35
autor: ADi997
Widziałem kilka razy tarcze zużyte na maxa nawet z dziurami (nie na wylot) ale taki numer to już przegięcie :rotfl:

: wt lis 07, 2006 00:36
autor: RobertP
Grzesiekk1982 pisze:czy nie są zwichrowane (pulsujący pedał hamulca przy lekkim hamowaniu).
czasami jak zacisk nie odbije dobrze to i na kierownicy jest deczko bicia
generalnie jak ma mniej 5mm lub poniżej to wymieniać koniecznie trzeba !
bo moze dojść podczas jazdy i ostrej nagłej potrzebie zachamowania do
nawet pęknięcia tarczy hamulcowej, widziałem takie chyba ze 3 lub 4 razy
i nie były cienkie jak żyletki ale takie w granicy 5mm, więc dlatego pisze o tych 5mm

[ Dodano: Pon Lis 06, 2006 23:38 ]
ADi997 pisze:Więc jeśli masz jeszcze jeszcze ten wymiar dopuszczalny to przetoczyć i śmigać dalej.
są specjalne urządzenia do przetaczania tarcz bez jej ściągania czy zdejmowania
a i to niewiele kosztuje chyba coś ok.20-40zł od koła jak się nie mylę

: wt lis 07, 2006 00:54
autor: Grzesiekk1982
ADi997 pisze:Widziałem kilka razy tarcze zużyte na maxa nawet z dziurami (nie na wylot) ale taki numer to już przegięcie :rotfl:
Kupiliśmy z kumplem Mondeo i falował pedał hamulca, pomyslałem krzywe i do wymiany, a co się okazało?
Tarcze wentylowane, wewnątrz tak zardzewiały, że się rozłączyły na pół. Madafaka jechalismy tym pół polski miejscami 150 na godzine :zakrecony: :zakrecony: :zakrecony:

RobertP, teraz tu przyszlismy spamować? :D :okej:
RobertP pisze:ok.20-40zł od koła jak się nie mylę
Ale tarcza nowa kosztuje 40 zeta. Może nie ma sensu?

: wt lis 07, 2006 00:59
autor: RobertP
Grzesiekk1982 pisze:
ADi997 pisze:Widziałem kilka razy tarcze zużyte na maxa nawet z dziurami (nie na wylot) ale taki numer to już przegięcie :rotfl:
Kupiliśmy z kumplem Mondeo i falował pedał hamulca, pomyslałem krzywe i do wymiany, a co się okazało?
Tarcze wentylowane, wewnątrz tak zardzewiały, że się rozłączyły na pół. Madafaka jechalismy tym pół polski miejscami 150 na godzine :zakrecony: :zakrecony: :zakrecony:
no właśnie to jest cały ford, jak nie blachy zardzewieją to tarcze :) :jezor:
Grzesiekk1982 pisze:RobertP, teraz tu przyszlismy spamować? :D :okej:
:bigok: :pub:
RobertP pisze:ok.20-40zł od koła jak się nie mylę
Ale tarcza nowa kosztuje 40 zeta. Może nie ma sensu?[/quote]
no tak ale nie do forda :) do forda gdzie wydatek sięga rzędu już 70zł
inne autka czynasze VAGiny też mają droższe tarcze ale kto je kupuje i robi
a tym bardziej w ASO? :foch: :jezor: :smoke:

: wt lis 07, 2006 01:01
autor: twardy
Z tego co wiem to tarcze wymienia sie co drugą wymiane klocków .
Co do przetaczanie to są też różne opinie ale jak tarcze nie sa zacienkie to chyba przetoczenie nie zaszkodzi. pozdr. :bigok:

: wt lis 07, 2006 01:12
autor: Grzesiekk1982
RobertP pisze:Ale tarcza nowa kosztuje 40 zeta. Może nie ma sensu?
no tak ale nie do forda :) do forda gdzie wydatek sięga rzędu już 70zł
[/quote]
Nie nie nie, ja dałem do mojej kochanej Audiczki 40zł 50 gr za oryginalne BREMBO 285x12, na 4 śruby :D :D, nawet hologramik na pudełeczku był i składana instrukcja jak do cyfrówki :D:D :D
Do Fjorda kosztowały coś 90 zeta, bo wentylowane.

[ Dodano: 07 Lis 2006 00:16 ]
RobertP, Oj zle przeczytałem, myslalem, że mówisz żedo Golfera lita rarcza tyle, sorka mój błąd :)
RobertP pisze:VAGiny
TEGO OKREŚLENIA NA VW JESZCZEM NIE SŁYSZOŁ ILE ZYJEM :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

: wt lis 07, 2006 01:17
autor: RobertP
Grzesiekk1982 pisze:Nie nie nie, ja dałem do mojej kochanej Audiczki 40zł 50 gr za oryginalne BREMBO 285x12, na 4 śruby :D :D, nawet hologramik na pudełeczku był i składana instrukcja jak do cyfrówki :D:D:D
Do Fjorda kosztowały coś 90 zeta, bo wentylowane.
no właśnie ot całe VW jest porównanie ! nie ma co gadać !
nawet silniczki krokowe o połowę tańsze i wyrzymalsze przy LPG niż fjordow :jezor:
tak sobie tylko jeszcze to porównałem bo miałem okazję w swoich
a co jeszcze łatwiej zdobyc do VW :okej:

: wt lis 07, 2006 02:00
autor: Rain
Witam. Jakie najlepiej kupic klocki+tarcze do Golfa 3 GTI na przód? Bo sie już chyba skonczyły :panna: Jak znacie jakis dobry sklep internetowy to piszcie. :bajer:

: wt lis 07, 2006 02:10
autor: Grzesiekk1982
Rain, tu looknij http://www.sklep.intercars.com.pl/ Są z rysunkami technicznymi nawet. Wiele osób na forum tu sprawdza ceny.
Potem powównaj ceny w lokalnych hurtowniach/sklepach

: wt lis 07, 2006 13:16
autor: MrUkAs
Ja mam pytanie - musze wymienic klocki hamulcowe na przednich kolach. Jakiej firmy najlepiej kupic? No i jaki koszt?