Strona 1 z 2

Odłączenie kostki od napinacza pasów kierowcy Golf V

: pt cze 04, 2010 22:13
autor: fenol
Witam,
parę dni temu pomimo zapiętych pasów bezpieczeństwa kierowcy zaczęła się włączać kontrolka oraz sygnał niezapiętych pasów. Okazało się, że przyczyną jest "wychełtany" napinacz pasa bezpieczeństwa od strony kierowcy. Elektromechanik do którego poszedłem stwierdził, że nie trzeba wlutowywać żadnych oporników, ani wymieniać napinacza bo wystarczy odłączyć kostkę od napinacza pod siedzeniem kierowcy. Rzeczywiście to pomogło - lampka i sygnalizacja zniknęły. Wg tego mechanika jedynym zagrożeniem jest to, że w przypadku niezapiętych pasów poduszka kierowcy wystrzeli podobnie jak w sytuacji kiedy są zapięte. W związku z tym, że zawsze zapinam pasy ten problem mnie nie dotyczy i nie powoduje zagrożenia. Jednak zastanawiam się, czy to odłączenie napinacza nie spowoduje, że napinacz w sytuacji wypadku (odpukać) nie zadziała prawidłowo tzn nie zadziała wogóle tj. nie odpali ładunku. Czy istnieje takie zagrożenie i w związku z tym powinienem ten napinacz jednak wymienić na nowy? Bardzo proszę o odpowiedź. Samochód: Golf V 1,9 TDI.

: pt cze 04, 2010 22:20
autor: Przemo440
fenol pisze: Jednak zastanawiam się, czy to odłączenie napinacza nie spowoduje, że napinacz w sytuacji wypadku (odpukać) nie zadziała prawidłowo tzn nie zadziała wogóle tj. nie odpali ładunku. Czy istnieje takie zagrożenie i w związku z tym powinienem ten napinacz jednak wymienić na nowy? Bardzo proszę o odpowiedź.
jest to kwestia bezpieczeństwa, jak został odłączony to nie zadziała choćby nie wiem co, czy wymieniać czy tak jezdzić to sam zadecydujesz, ja bym wymieniał

: pt cze 04, 2010 22:25
autor: fenol
A czy to na pewno jest napinacz pirotechniczny? Bo z tego co się przyglądałem pod siedzeniem to jest tam wyłącznie ten element do wpinania klamry pasa przymocowany do szyny siedzenia wraz z kabelkiem i kostką, ale nie ma tego długiego naboju z ładunkiem.

: pt cze 04, 2010 22:29
autor: edzio
Nie ma powodu do paniki ,to tylko kontrolka zapięcia pasa,nie ma związku z napinaczem.Można było wykodowac z licznika tą funkcję lub odpiąc kostkę,żeby w oczy nie świeciła.

[ Dodano: 04 Cze 2010 22:30 ]
napinacz jest w samym pasie.

: pt cze 04, 2010 22:40
autor: fenol
Tak też mi się wydawało, chociaż pomimo tego niepokoi mnie jedna kwestia. Gdy po odpięciu tej kostki mechanik podłączył samochód do komputera by sprawdzić, czy w razie wypadku wystrzelą poduszki to zauważyłem, że przy wszytskich pozycjach które sprawdzał był status w stylu o ile pamiętam "pozytywne" lub "OK" lub "zainstalowane" poza dwoma pozycjami przy których widnial status "nie zainsalowane". Nie pamiętam dokladnie jak te pozycje brzmiały, ale na pewno była w ich treści mowa o spłonkach, wyzwalaczach, bądź ładunkach przy napinaczach pasów. Jak się go o to zapytałem to odpowiedział, że tego po prostu w tym samochodzie nie ma zainstalowanego i stąd taki status. Czy to na pewno nie było wynikiem odłączenia tej kostki?

: pt cze 04, 2010 22:42
autor: edzio
Na pewno nie jest to efektem odłączenia kostki.

: pt cze 04, 2010 22:47
autor: doggie
fenol, nie kombinuj z rozłączaniem kostki tylko podjedź do kogoś kto dysponuje VAGiem i w 10 sekund masz oficjalnie dezaktywowaną funkcję "niezapiętych pasów"

: pt cze 04, 2010 22:47
autor: fenol
Czy wobec tego w tym modelu nie ma napinaczy pirotechnicznych? Dodam, że samochód mam od nowości (salon) i nigdy nie miał żadnego wypdadku.

: pt cze 04, 2010 22:48
autor: edzio
Pisałem przecież ,że napinacz pirotechniczny jest w samym pasie.

: pt cze 04, 2010 22:48
autor: doggie
fenol, są napinacze piro ale nie tam gdzie myślisz

: pt cze 04, 2010 22:59
autor: fenol
Wobec tego ostatecznie mam 2 pytania:
1) Czy to rozłączenie kostki jest w takim razie bezpieczne i służy ona rzeczywiście jedynie do sygnalizacji niezpięcia pasów i w żaden sposób nie wiąże sie z napinaczem, czy może powinienem tą kostkę jednak ponownie wpiąć i zadziałać z VAG-iem (czy jest to konieczne, czy może zostać wypięta kostka?)
2) Jeżeli są te napinacze pirotechniczne to skąd opisywany powyżej przeze mnie status tych 2 pozycji?

: pt cze 04, 2010 22:59
autor: edzio
Odłączenie kostki od napinacza pasów kierowcy
To nie odłączona jest kostka od napinacza ,tylko sygnalizacji zapięcia pasa.

[ Dodano: 04 Cze 2010 23:00 ]
fenol pisze: skąd opisywany powyżej przeze mnie status tych 2 pozycji?
tego nikt nie wie dopuki nie podasz czego dotyczyły.

Re: Odłączenie kostki od napinacza pasów kierowcy Golf V

: pt cze 04, 2010 23:16
autor: doggie
dezaktywowanie kontroli niezapiętych pasów bezpieczeństwa nie ma żadnego związku z możliwością nieodpalenia piro w pasach, gdyż poduszki bezpieczeństwa i napinacze pasów są nadal aktywne, wystarczy to sprawdzić w blokach pomiarowych - a właśnie tak jest gdyż to sprawdzałem u siebie

[ Dodano: Pią 04 Cze, 2010 ]
fenol, mam wrażenie że po prostu denerwuje cię "pikanie" podczas jazdy z niezapiętymi pasami i dlatego drążysz temat :wink: i pytasz jak i z której strony to podejść :wink - powtarzam - dezaktywuj funkcję kontrolki niezapiętych pasów VAG-iem i nadal ciesz się bezpieczną jazdą - nie martw się - piro i poduchy zadziałają :wink:

Re: Odłączenie kostki od napinacza pasów kierowcy Golf V

: pt cze 04, 2010 23:35
autor: norek111
mettenos pisze:dezaktywowanie kontroli niezapiętych pasów bezpieczeństwa nie ma żadnego związku z możliwością nieodpalenia piro w pasach, gdyż poduszki bezpieczeństwa i napinacze pasów są nadal aktywne, wystarczy to sprawdzić w blokach pomiarowych - a właśnie tak jest gdyż to sprawdzałem u siebie
jeśli miałoby związek z napinaczami pirotechnicznymi to kontrolka airbag nie odpuści