Pasek rozrzadu

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
driver
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: ndz paź 31, 2004 19:34
Lokalizacja: pisz
Kontakt:

Post autor: driver » śr gru 08, 2004 11:14

ja sie nie zastanawiam czy pasek jest zuzyty czy nie jak kupuje samochod to od razu wymieniam wszystkie paski filtry i oleje i zapisuje przebieg i wtedy mam spokoj bo musi wszystko byc w porzadku [oczywiscie przy zastosowaniu dobrych czesci a bie jakiegos badziewia: polecam paski gates i bosch a napinacz skf] a co do wymiany to jak nie masz ksiazki to kup sobie korektor szkolny i zrob znaki na kolach i bloku[glowicy] i zaloz na te same znaki nowy pasek i musi byc dobrze. tylko sprawdz jak byl mniej wiecej napiety stary pasek zeby nie przecholowac albo pojedz jeszcze do jakiegos konkretnego warsztatu daj na browar i niech sprawdza czy dobrze napiety



radziu102
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: pt paź 29, 2004 03:50
Lokalizacja: ZIELONA GÓRA
Kontakt:

Post autor: radziu102 » pt gru 10, 2004 01:14

szymon dzieki za odpowiedz pozniej sie domyslilem ze ta sruba zostaje ale dobrze ze mnie upewniles


gg 4400404

Lucius Snow

Post autor: Lucius Snow » pt gru 10, 2004 01:21

Co do napinaczy i pasków, to u mojego staruszka w Mondeo 1,8TDi (nie chce się przesiąść na VW:-((( :grrr: przy 30km/h na godzinę scięły sie ząbki na pasku, co poskutkowało pęknięciem wałka rozrządu, 3 stópkami do wymiany i bodajże 3 czy 4 pogiętymi zaworami. Koszt naprawy, jak na te szkody, smiesznie niski - 1700 PLN. Auto pyka dalej - wpadka maiła miejsce 2 lata temu.



Awatar użytkownika
Szymon Czarkowski
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 53
Rejestracja: pt lis 12, 2004 12:35
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Szymon Czarkowski » sob gru 11, 2004 01:26

radziu102 pisze:szymon dzieki za odpowiedz pozniej sie domyslilem ze ta sruba zostaje ale dobrze ze mnie upewniles
He, he spoko - sam też ją próbowałem kiedyś wykręcić - stąd wiem że
to zajebiście trudne bez zablokowania koła rozrządu.


POZDRAWIAM !

Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » pn gru 27, 2004 21:08

widziałem skutki "stojącego" napinacza w VW Passacie 1.8. Gość uparł się na wymianę samego paska. Po 2 tygodniach (500 km) przyjeżdża na sznurku.
Napinacz stanął (obracał się, ale z b. dużym oporem, czyli nie toczył się po pasku, ale tarł. Pasek trze, ściera się i robi się coraz cieńszy, aż do drutów, a potem pęka.


MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 165 gości