Forum.VWGolf.pl

a wiec przeszukałem forum bardzo skrupulatnie i jest sporo na ten temat tylko ze kazdy podaje jak zrobic ;połaczyc na 4 przekazniki z 16 zabezpieczeniami!!

moje pytanie -mam 2 przekazniki 541 od poldka i mozna tak zrobic zeby tylko wpiąć sie na tą kostkę co idzie do leflektora?po jednym przekazniku na lampe?co wy na to?

Można, oczywiście.
Zaciski 30 zasilanie z akum. przez bezpiecznik (osobno każdy przekaźnik),
zaciski 87 wyjścia na lampy,
zaciski 86 wejścia sterujące: żółty prawe mijania a żółto-czarny lewe),
zaciski 85 masy.
Przewody dotąd dochodzące do lamp przekładamy do tych zacisków z ozn. 86 w każdym z przekaźników.

Zico63b pisze:Można, oczywiście.
Zaciski 30 zasilanie z akum. przez bezpiecznik (osobno każdy przekaźnik),
zaciski 87 wyjścia na lampy,
zaciski 86 wejścia sterujące: żółty prawe mijania a żółto-czarny lewe),
zaciski 85 masy.
Przewody dotąd dochodzące do lamp przekładamy do tych zacisków z ozn. 86 w każdym z przekaźników.

e zaraz jak to przewody dochodzace do lamp dajemy pod zacisk 86?tam jest 5 chyba dochodzi?

86 to masa chyba tak?
http://www.agrofoto.pl/forum/Jeszcze-ra ... t3998.html

Wstawię tu schemat, tylko później. A teraz piszę: np. lewy reflektor - odpinamy kabel żółto-czarny z kostki żarówki i podłączamy do zacisku 86 przekaźnika, masa to 85 reszta jak wyżej.


Przy drugiej lampie tak samo tylko kolor będzie żółty bez czarnego paska.

Zico63b pisze:Wstawię tu schemat, tylko później. A teraz piszę: np. lewy reflektor - odpinamy kabel żółto-czarny z kostki żarówki i podłączamy do zacisku 86 przekaźnika, masa to 85 reszta jak wyżej.
[url=http://images48.fotosik.pl/10/8a2752d731976f95m.jpg]Obrazek[/URL]

Przy drugiej lampie tak samo tylko kolor będzie żółty bez czarnego paska.

a jak zrobie tym shematem ze sie wepne w wiązke tak jak podajesz to swiatła nie beda sie cały czas swieciły?

sebastian233 pisze:po jednym przekazniku na lampe?co wy na to?

nie dosłownie. Jeden przekaźnik będzie obługiwał światła krótkie w obu lampach, drugi długie w obu lampach. Czyli kabel wychodzący na lampy musisz rozdzielić na dwa i każde odgałęzienie do żarówek na krótkie, a z drugiego przekaźnika na długie.
Sam tak oszczędnościowo mam zrobione. Ryzyko jest takie że jak któryś przekaźnik padnie to tracę albo oba długie albo oba krótkie.
Są też przekaźniki z dwoma wyjściami 87 do takich przekaźników należy Polonezowski 541. Wtedy nie musisz rozgałęziać kabla z wyjścia 87 bo są dwa takie wyjścia. I wtedy jest mniejsze ryzyko że obie lampy na raz świecić przestaną w razie awarii, bo oba wyjścia 87 maja osobne styki w przekaźniku

[ Dodano: Nie Wrz 14, 2008 6:24 pm ]
polecam stronkę ze schemacikaami wewnętrznymi http://www.inprodus.com.pl/index_ps12.php

Mała tylko uwaga co do przekaźnika Typ 541: nie jest on takiej konstrukcji jak np. RM2, MT6 czy im podobne, gdzie faktycznie są dwa niezależne styki i dwie zwory. 541 ma jeden styk i jedną zworę a styk 87 to po prostu blaszka wygięta w kształcie "U" i włożona od środka przez podstawę.
Zawsze jednak jest jedna CEWKA i zasilana z jednego źródła: lewe lub prawe światło. Przy zakładaniu przeróbek świateł oświetlających drogę, moim priorytetem jest minimalizowanie możliwości awarii całkowicie wyłączającej oświetlenie drogi, nawet na sekundę.

I odpowiedź na pytanie: żarówki mijania będą w tym kładzie bezpiecznie świecić TYLKO w czasie włączonych mijania (i dostawać "świeższe", mocniejsze napięcie z akumulatora ).

I jeszcze jedno: fajna stronka, dzieki!

Zico63b pisze:541 ma jeden styk i jedną zworę a styk 87 to po prostu blaszka wygięta w kształcie "U" i włożona od środka przez podstawę.

ano tego nie wiedziałem, więc faktycznie ryzyko nie maleje.