Pekl pasek rozrzadu i walek

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
szypowski1
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 187
Rejestracja: ndz sty 27, 2008 00:07
Lokalizacja: brzeg
Kontakt:

Pekl pasek rozrzadu i walek

Post autor: szypowski1 » śr wrz 03, 2008 19:09

witam
jadąc dzis ok 70 km/ h wszystko było dobrze...przejechałem ok 30 km chciałęm znowy jechac do miasta i po przejecaniu ok 2 km silnik gwałtownie stanoł....stoczyłem sie na pobocze otwieram mache i.....brak paska od pompy i alternatora ( na pierwszy zut oka)....
moja pierwsza mysl ...urwał sie pasek od alternatora i zablokował koło.....
po scholowaniu ayta do domu i danio mi troche odpoczac przygladam sie temy co sue tam stało.......paska brak....jedno koło pasowe zmasakrowane....zdejmuje osłone paska rozrzadu...paska prak.....zrobiło mi sie gorąco......łapie za koło od wałka rozrzadu...luzne....ma duzy luz ...otwieram korek od oleju.........wałek zlamany.....zdejmuje pokrywe od zaworów....majac nadzieje ze ejszcze moze....da sie to uratowac ale gdy zauwarzam ze jeden wałek pekniety jest w 3 miejscach.....to juz....ehhh

czy jest jaki kolwieksens sciagać głowice czy juz lepiej zacząć szukac nowego silnika.....

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony śr wrz 03, 2008 21:57 przez szypowski1, łącznie zmieniany 2 razy.



wojtas4589
Wamia Mazury
Posty: 1250
Rejestracja: sob mar 29, 2008 19:07
Auto: Golf V
Silnik: BKC
Kontakt:

Post autor: wojtas4589 » śr wrz 03, 2008 19:17

jeżeli silnik dobrze Ci służył to chyba warto bo nigdy nie wiadomo na co trafisz kupując drugi, a jeżeli tłoki całe były by ale musiałbyś miec dużo szczescia to proponujowałbym zmiane głowicy na drugą i po sprawie



Awatar użytkownika
krzycho85
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 820
Rejestracja: pt lis 11, 2005 22:13
Lokalizacja: Suwałki

Post autor: krzycho85 » śr wrz 03, 2008 19:18

Ja bym ściągał, jak sam zdejmiesz to nic Cie to nie kosztuje, a zobaczysz co i jak.

PS. ile miałeś na tym pasku nalatane?



promo211
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 196
Rejestracja: śr sty 18, 2006 20:41
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: promo211 » śr wrz 03, 2008 19:20

cze
po pierwsze obróć troszkę wałem korbowym zeby cofnąć tłoki( w tą stronę w którą pójdzie)
podmien wałek rozrządu i zobacz czy jak będziesz obracał czy szklanki odbiją czy zostaną w dole jak zostaną to połamane albo pogięte zawory a jak chodzą to próbuj odpalić.
Sens jest zawsze jak tłoki nie pogięte mocno nioe powbijane to tylko obczyscic i jazda a głowice jak nie rozwaliło gniazda to szlifnąć dać uszczelkę jak są to metalową od tdi (o ile kanały pasują olejowe bo nie koniecznie muszą) noi w tubę
pozdrawiam



Awatar użytkownika
szypowski1
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 187
Rejestracja: ndz sty 27, 2008 00:07
Lokalizacja: brzeg
Kontakt:

Post autor: szypowski1 » śr wrz 03, 2008 19:21

włąsnie silniczek był...super ....nie było z nim problemów paliłem i jechałem.....wydaje mi sie ze to uprzemosc poprzedniego własciciela ...powiedzaił kuta... ze paski sa wymienione i ze nie trzeba tam nic robic....cuz ludzie to jak ..... zeby sprzedac powie piękną bajke o fikcyjnym remoncie........jak sprawdzic czy korbowody za proste?? i ile orientacyjnie moze kosztowac mnie remont jesli ....biał bym zorbic kapitalke....

[ Dodano: 03 Wrz 2008 19:22 ]
ja zrobiłem na nim 10 tys podobno był wymieniany wraz z napinaczem......ale jak widac....nie był skoro strzelił



Awatar użytkownika
krzycho85
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 820
Rejestracja: pt lis 11, 2005 22:13
Lokalizacja: Suwałki

Post autor: krzycho85 » śr wrz 03, 2008 19:28

ja zrobiłem na nim 10 tys podobno był wymieniany wraz z napinaczem......ale jak widac....nie był skoro strzelił
tak to jest niestety jak sie uwierzy sprzedającemu. A Paski to groszowa sprawa w porównaniu z ty co teraz musisz wyłożyć

Korbowody to raczej powinny być proste ale z zaworów to pewnie sieczka :axe:
Tyle że jak tłoki za bardzo nie zniszczone to bym zmieniał głowice, ropa na tłoki i jazda :grin:
jak sprawdzic czy korbowody za proste?
Jak zdejmiesz głowice to zmierz czy tłok pierwszy i ostatni mają identyczną odległość od powierzchni bloku, tak samo tłoki drugi z trzecim.
Ostatnio zmieniony śr wrz 03, 2008 19:32 przez krzycho85, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
szypowski1
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 187
Rejestracja: ndz sty 27, 2008 00:07
Lokalizacja: brzeg
Kontakt:

Post autor: szypowski1 » śr wrz 03, 2008 19:31

zobacze jutro dzis kiedy zobaczyłem ta kaszane to.....nie byłęm w stanie nic wiecej zrobic poprostu zamklem maske i pojechałem do domu.....

[ Dodano: 03 Wrz 2008 19:51 ]
a jak mam sprawdzic czy korbowody sa całe?? zdiac lowice i zakrecic silnikiem i patrzec czy tłoki pokrawaj sie z krawędzia cylindrów czy jak

[ Dodano: 03 Wrz 2008 20:02 ]
a jak bede sciagał głowice to kolejnosc odkrecania srób jest wazna??



Awatar użytkownika
krzycho85
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 820
Rejestracja: pt lis 11, 2005 22:13
Lokalizacja: Suwałki

Post autor: krzycho85 » śr wrz 03, 2008 20:13

a jak bede sciagał głowice to kolejnosc odkrecania srób jest wazna
Przy odkręcaniu, nie.

O korbowodach napisałem Ci wyżej :grin:



Awatar użytkownika
szypowski1
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 187
Rejestracja: ndz sty 27, 2008 00:07
Lokalizacja: brzeg
Kontakt:

Post autor: szypowski1 » śr wrz 03, 2008 20:17

no oki dziekuje ...jutro jak to rozbiore to napisze co i jak ...chodz nie bedzie to łątwe bo którys z pasków zajeb...sie perfidnie w koło ...i ciezko bedzie go wydłubac



Awatar użytkownika
krzycho85
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 820
Rejestracja: pt lis 11, 2005 22:13
Lokalizacja: Suwałki

Post autor: krzycho85 » czw wrz 04, 2008 21:00

Zdjąłeś kolego głowicę?



Awatar użytkownika
szypowski1
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 187
Rejestracja: ndz sty 27, 2008 00:07
Lokalizacja: brzeg
Kontakt:

Post autor: szypowski1 » czw wrz 04, 2008 21:25

tak dzis ja zdiołem ...wałęk ma 5 czesci....gniazda na zawory popekane...2 zawory za tak zajeba...w kanałąch ze nie idzie ich wybic 2 kg młotkiem.....zawory odcisneły sie na 4 tłokach...chyba juz po silniku



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » czw wrz 04, 2008 21:36

Współczuję, naprawa tego nie może się chyba opłacać. Gdybyś miał gdzieś do kupienia kompletną głowicę to można by dalej rozbierać dół i patrzeć co się jeszcze tam porobiło. Znalezienie całego silnika to chyba jedyne wyjście.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
norek111
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5456
Rejestracja: wt sie 07, 2007 21:30
Lokalizacja: POLSKA

Post autor: norek111 » czw wrz 04, 2008 21:42

kup goły silnik i smigasz dalej


jak robisz już coś złego,to rób to dobrze
************************************************
LAUNCH X431,VCDS 11.11.5,VAG-TACHO 2.5,VAGDashCAN 5.29,AUTO-COM,OP-COM

Awatar użytkownika
szypowski1
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 187
Rejestracja: ndz sty 27, 2008 00:07
Lokalizacja: brzeg
Kontakt:

Post autor: szypowski1 » czw wrz 04, 2008 21:43

rtlko jak sprawdzic czy silnik ktory kupie jest dobry...czy na dobre cisnienie na garkach



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 114 gości